Ponczochy uciskowe po operacja na zylaki

[Gość Ola 01]

Witam, w grudniu mialam prywatnie usuwane zylaki na prawej nodze laserowo i usowanie poprzez wyciecie widocznych żył. W marcu mialam zabieg skleroterapi na pozostalych widocznych zylach. Sa widoczne jeszcze ślady ale wszystko dobrze sie goi.Na początku lekarz mowil ze po zabiegach mam nosić ponczochy. Nosze cały czas ale wczoraj na wizycie zapytalam co z latem w koncu po to zaplacilam az 5000 aby latem w koncu zalozyc spodnicze. A lekarz kazal juz nosic mi ponczochy caly czas bo to jedyna metoda aby zapobiec powstaniu zylakow. Nie wiem co mam o tym myslec ? Tyle widzialam w telewizji takich zabiegow i kobiety pokazywaly sie pozniej w sukienkach. Dodam ze mam 30 lat i na poczatku lekarz mowil ze nie mam duzych zylakow i nie bedzie problemu.Wiem tez ze moga sie pojawic inne zylaki jesli mam je juz w genach, ale katowac sie latem w ponczochach? Moze powinnam zasiegnac porady innego lekarza?Czy ktoś z Was mial takie zabiegi?

[Gość alucka]

To bardzo długo te pończochy musisz nosić, ja miałam w klinice flebologii i nosiłam pończochy tylko kilka tygodni po każdej serii. Może skonsultuj to jeszcze z innym flebologiem? Gdzie robiłaś?

[Gość Ola 01]

Mialam robione w centrum medycyny estetyczniej w Zielonej Górze. Po zabiegu skleroterapi doszlo do stanu zapalnego ale juz jest lepiej . Myslalam ze do czerwca ponosze ponczochy st.ucisku 2 a latem juz nie. A lekarz powiedzial ze poniej mam nosic st.ucisku 1. Bede musiala zapytac innego lekarza.Dziekuje za odpowiedz.

[katia30i1]

Ja robiłam zabieg laseroterapii w Klinice Flebologii w Warszawie. Zabieg wykonywał lekarz , ktory prowadzil mnie od początku. Zabieg nie był bolesny znieczuleniu miejscowym, zostały mi tylko nie wielkie punkciki po wenflonie.