Skocz do zawartości
Forum

Moja koleżanka jest prostytutką


Gość Sara88

Rekomendowane odpowiedzi

swoja droga zastanawiam sie jaki to musial byc lekarz ,pewnie prywatny od Alfonsow ,na ktorym dzialaja takie "firmy"
kolezanka mowi ze wszystko jest ok ,miejmy nadzieje ze tak jest ,ale ja osobiscie z doswiadczen wiem jak odbywa sie taki proces ,
co do mojej siostry ,no coz ,forum jest od tego zeby mowic o tym co kogo w zyciu spotyka ,i dzielic sie doswiadczeniem ,ja rece mam czyste ,moja siostra nie ,ale ona juz tak jak mowilem zbiera odpowiedna pogarde za swoje czyny w zyciu ,bo chcialaby sie usamodzielnic a tak naprawde szuka faceta ,ktory zapewni jej przyszlosc materialna ,tyle ze na szczescie uwaza sie za inteligentna i byle kogo nie wezne ,bo jak sama mowi ten jest prostak ,tamten prostak ,a ona wielce inteligentna po Kryminologii.
Sa dla Niej dwie drogi ,albo sobie uswiadomi ze w zyciu nie liczy sie kasa i ona szczescia nie daje albo bedzie cierpiec cale zycie.
Co do kolezanki ,tak jak mowilem na poczatku wszystko jest ok ,kupi sobie cos za to ,tylko nie zapominaj ze nawet najbrzydsze kobiety zupelnie bez wartosci osiagaja tyle co ona w profesjonalnej "firmie" Alfonsa ,ludzie ktorzy korzystaja z jej uslug maja znacznie wiecej pieniedzy niz mysli ,gdyby pracowala na wlasna reke mialaby nawet wiecej ,bez zamartwiania ,gdyby miala swoje mieszkanie 1 pokojowe wynajete i przyjmowala klientow ,szczerze mowiac boli mnie sumienie gdy to czytam ,bo dla mnie samego sama mysl ,ze kobieta sie oddaje z wlasnej woli za kase ,poprostu mnie zabija ,niektore to robia z jednym facetem ktorego udaja ze kochaja ,i mysle ze to byloby lepsze od prostytucji ,dlatego tak napisalem.

Odnośnik do komentarza

Radek a Twoja siostra to przypdkiem nie była modelką???? Coś tak pisałeś w innym poście? No chyba, że była modelką i pomagala sprzedawać dziewczyny do burdeli. Dla mnie to świństwo, handel niewolnikami się już dawno skończył, ale widze że ludzi nadal to robią. Prostytucja jaka by nie była, po dobroci czy też nie to jednak jest to sprzedawanie siebie, swojego ciała i emocji . Dla nie to jest obrzydliwe. jedynę co potrafie zrozumiec to to, że kogo zmusza do tego sytuacja życiowa. w innym przypadku to jest lenistwo i liczenie a łatwe pieniądze

Odnośnik do komentarza

Czy to naprawdę jest az takie okropne? Tzn wiem, że prostytucja jest generalnie zła, ale jesli wszyscy się na to zgadzaja i warunki są takie jak pisze Sara to chyba nie jest to az takie złe, co? Bo... ja się zastanawiam... no wiecie... czy by tego nie spróbować. Znalazłam fajne ogłoszenie i korci mnie, żeby zadzwonić. Nigdy nie chciałabym byc jakąs panienką co chodzi po ulicy czy stoi pod latarnią, ale można chyba sobie okreslić dobre warunki, jak tutaj piszecie. Pewnie część z was mnie skrytykuje, ale ja nie mam co zrobić... nie zdałam matury, poprawki też nie i nie mogę nigdzie znaleźć pracy w swoim miasteczku. Chce wyjechac, ale boje się, że nie znajdę nigdzie pracy a nie mam kasy. Powaznie zastanawiam się nad spróbowaniem tego.. oczywiscie najpierw wszystko dokladnie bym obgadala z potencjalnym szefem i nic wbrew mojej woli i przekonaniom, ale musze przeciez od czegoś zacząć, gdzieś zarobić parę groszy, żeby mieć na dodatkowe lekcje, żeby zdać maturę i pójść na studia. To tylko taki etap... sama nie wiem, mam wątpliwości, ale chyba jestem coraz bliższa tej decyzji...

Odnośnik do komentarza

każda mówi, że to taki etap a potem wpada w tę pułapkę i nie kończy ani edukacji ani nic, te życie pochłania cieżko jest się z tego uwolnic, poza tym zarabiajac 10 tys miesiecznie dgzie Ty potem znajdziesz prace?? pojdziesz do sklepu za 1000zl? bedziesz umiala wrocic do takich funduszy??

Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.

Odnośnik do komentarza

Zdaję sobie sprawę, że nie uda mi się znaleźc dobrej pracy jak nie skończę studiów i teraz potrzebuje pieniędzy po pierwsze na korepetycje, żeby zdać maturę a po drugie jak nie dostanę się na studia państwowe to będę musiała iśc na prywatne a to też kosztuje. na rodzicow nie mam co liczyc, bo nic mi nie pomoga. Jak teraz bym trochę zarobiła, żeby mieć jakis start, skoncze studia i wtedy bede mogła myśleć o dobrej pracy. Przecież nie można pracować w TYM zawodzie całe życie, to musi być rozwiązanie tymczasowe.

Odnośnik do komentarza

Iskra-
Mojej siostry sytuacja zyciowa wygladala tak ,ze jak sama mowila 2000zl przeznaczala na krewetki i sushi w warszawskich knajpach miesiecznie.
Ale wiem ze moj tata jej dawal dosc spore sumy ,poprostu ja rozpuscil ,ona wiedziala ze tak bedzie dalej ,wiec uczyla sie w szkolach za ktore placil ojciec a ktorych ciezko nie zdac ,podczas gdy kosztuja sporo kasy.
Z drugiej strony nie dziwie sie ze wybrala wlasnie psychologie ,tylko zastanawiam sie co zrobi teraz ,podczas gdy skonczyla kryminologie ,szuka pol roku pracy i nie moze znalezc ,jak sama mowi wysylanie "dziwek" jej sie znudzilo ,teraz czeka ja dorosle zycie ,a ma 24 lata ,i jestem bardzo ciekawy jak to dalej bedzie wygladac ,bo moim zdaniem to wyglada tak ,jakby czekala na jakiegos debila ktory zasponsoruje jej zycie ,ale jak sama mowi co wczesniej wspominalem ten prostak,tamten prostak itd.
I bardzo dobrze ze tak mysli ,mam nadzieje ze sie otrzasnie jak rodzice (mam nadzieje) przestana jej sponsorowac zycia ,mowi ze szuka pracy ,a pewnie chodzi na imprezki i nie robi nic ,mowila ze wysylala cv ,cv to ja tez umiem wysylac ,wyslalem ich dosc sporo w zyciu ,na zadne nie odpowiedzieli ,ale za to gdy poszedlem i zadzwonilem do szefa po prace to od razu ja dostalem ,wiec takie kombinowanie jej na dluzsza mete na dobre na wyjdzie.
co do Despero-
mozesz mi wierzyc ,ze prace znajdziesz w Niemczech ,Anglii itd ,wystarczy przejrzec oferty ,jesli uwazasz ze Polskie warunki normalnej pracy Ci nie wystarczaja ,jedynym rozwiazaniem jest ulozenie sobie zycia za granica ,ja sam zalatwiam kontrakty ludziom do Niemiec ale opiekunka do osob starszych raczej pewnie nie jest dla Ciebie ,a zarobki sa w przedziale okolo 6-8 tys zl na miesiac(opieka "calodobowa")
to zalezy od Ciebie kim chcesz byc ,rozumiem ze Polskie warunki pracy dyskryminuja polakow do tego stopnia ze popadaja w alkoholizm i inne tego typu zagrozenia z tym zwiazane,
tak samo jest z Toba ,liczysz na latwa kase ,a tak naprawde to mozna wywnioskowac ze Ty jestes latwa i nie masz celow zyciowych ,
masz internet ,masz wszystko ,wpisz sobie praca za granica ,pochodz po roznych agencjach pracy (sprawdzonych) ktore wysylaja ludzi za granice ,masz wyksztalcenie srednie a to w zupelnosci wystarczy na budowanie kariery ,zawsze przeciez mozesz wrocic do kraju lub obyc sie z jezykiem za granica i tam zaczac studia ,ludzie (pracodawcy) bardzo chetnie szukaja wlasnie ludzi ktorzy chca sie dalej ksztalcic i na to tez chca miec kase ,wypada w tym wypadku uzyc psychologii ,mowisz ze rodzice nie maja pieniedzy ,ze chcesz sie dalej ksztalcic i uzbierac na studia ,ze dasz z siebie wszystko w pracy bo Twoim marzeniem jest ukonczenie studiow na wymarzonym dziale(wymysl se jakim)
jedziesz ,zarabiasz ,wracasz lub zostajesz ,to o wiele lepsze ,tylko zmotywuj sie do tego i nie mysl o latwej kasie ,podczas gdy naprawde w zgodzie z wlasnym JA mozesz miec szanse na godne zycie.

Odnośnik do komentarza

Nie mam wykształcenia średniego, bo nie zdałam matury, wiec to sie chyba w ogole nie liczy a poza tym nie znam jezykow obcych, zawsze się przykladalam do nauki angielskiego, bo bardzo chcialam sie nauczyc, ale okropnie mi to szlo, wiec co ja wyjade i ani be ai9 me to jak znajde chociazby mieszkanie, nie mowiac o pracy. To jeszcze zalezy na czym polega opieka nad ludzmi starszymi, bo robic zakupy i sprzatac to moge, ale żeby myc kogos, kto sie nie porusza to juz nie, bo ja raczej jestem slaba psychicznie, wiec by mi żle z tym bylo.

Odnośnik do komentarza

W odpowiedzi na twoje rozterki przytocze wyniki jednej z wielu ankiet dotyczacych akceptacji spolecznej zjawiska prostytucji w Polsce. Otoz okazuje sie ze w naszym spoleczenstwie rosnie stale stopien akceptacji dla tego zjawiska i dla kobiet pracujacych w tym zawodzie. Przytaczana ankieta wykonana w ramach pracy naukowej z dziedziny socjologii, tak jak wiele innych podobnych badan, wykazuje rosnaca akceptacje spoleczna dla tego zjawiska.

Nalezy sobie zdawac sprawe z tego ze tego typu zmiany nastepuja w swiadomosci spolecznej bardzo wolno. Czesto wystepuje akceptacja utajona, podczas ci sami ludzie zewnetrznie demonstruja potepienie badanego zjawiska. Postawy spoleczne sa skomplikowane i nie nalezy ich trywializowac.
Ja osobiscie, bedac mezczyzna, korzystalem wielokrotnie z uslug pan pracujacych w tym zawodzie. Szanuje te kobiety jesli tylko one w swijej pracy zachowuja sie w sposob zaslugujacy na szacunek. Przeciez jeslibym ich nie szanowal, to tym samym nie szanowalbym siebie.
Mysle, ze mezczyzni korzystajacy z uslug tych pan i jednoczesnie nie szanujacy ich pracy sami zasluguja na pogarde.
Oczywiscie ze z ta praca sa zwiazane calkiem realne zagrozenia. Ale to jest juz sprawa wlasciwego okreslenia warunkow swojej dzialalnosci i przestrzegania pewnych zasad. Jestem przekonany ze za pewien czas status tego zawodu na swiecie zostanie podniesiony, podobnie jak to ma miejsce w Japonii w odniesieniu do Gejsz.
Wszystko zalezy od poziomu uslugi i jej kultury. Zapotrzebowanie na te uslugi wsrod mezczyzn zawsze bylo, jest i bedzie bo tak stanowi biologia.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Życzliwy to bylo do mnie? Ja sama jestem w stanie akceptować prostytucję, bo jesli obie strony się zgadzają to nie ma w tym nic złego. Poza tym nie obchodzi mnie co myślą o mnie ludzie. Przeciez, żby osiągnąć coś w życiu nie można oglądać się na innych. No i ja też nie chcę. Chcę coś osiągnąć w życiu, a od czegos trzeba zaczac.

Odnośnik do komentarza

szkoda tylko ze szanujace sie kobiety nazywasz ludzmi ,a tirowki (bo to to samo) ludzmi na ktorych niby sie nie patrzysz i nie bierzesz przykladu ,
Zeby osiagnac cos w zyciu...hmm
Ja okolo 3-4 lata temu pracowalem w firmie na srubkach za 800zl na miesiac.
2,5 roku temu w pracy w ktorej wcale nie liczy sie wyksztalcenie zostalem Managerem firmy zajmujacej sie zamienianiem waluty z gry (second life) na realna kase zl,funty,euro itd.
2 lata temu zostalem Managerem firmy zajmujacej sie opieka ludzmi starszymi i niepelnosprawnymi ,gdzie wczesniej 7 miesiecy pracowalem za darmo w domu opieki za chleb i wode niosac pomoc innym ,ot taki odruch serca zwyklego czlowieka.
w Lutym tego roku wyjechalem do Anglii poszerzach dzialalnosc firmy w Londynie ,dzis zarabiam okolo 11-12 tys zl a zyje tu za 2000zl.
Za pare lat otwieram dom opieki na minimum 60 osob z profesjonalnymi lekarzami ,pielegniarkami ,ogrodem itd.
Moje cele sa realne ,bo juz mialbym kase zeby otworzyc ,ale wole sie jeszcze doksztalcac bo jestem zbyt mlody(25 lat) by zostac Dyrektorem(Szefem)
widzisz ja z nikogo przykladu nie biore tylko z siebie ,bo mam marzenie a raczej realny cel ,byc dyrektorem i pracowac z ludzmi (a kazdy dyrektor tylko na dupie siedzi i przelicza kase)
wiec sama widzisz ,Ty popracujesz jako prostytutka ,kiedys spotkasz faceta ze swoich marzen ,powiesz mu to bo bedziesz zakochana predzej czy pozniej bo bedzie Cie zzeralo sumienie.
On wtedy powie ,ze Cie nie chce ,bo zdziwilbym sie gdyby jakis powazny facet zaakceptowal to ,ze wystawialas sie za kase i jeczalas jakims starszym panom i jestes wyuczona dziwka z zawodu ,niestety tak sie nazywa prostytutki ,a raczej jest to lagodniejsza forma.
Zrobisz co zechcesz ale na moje to Ty nie masz celow w zyciu albo nie chcesz na nie poczekac ,albo poprostu brakuje Ci pomyslow na zycie ,mysle ze nie jestes az taka brzydka zeby nie poznac jakiegos fajnego faceta? mowie o typowym samcu ktory zasponsoruje Ci zycie ,przeciez zycie kobiet to gra aktorek...no ale z drugiej strony Tekst linka
Ludzie sa ,tacy sa,i nie beda nigdy lepsi.

Odnośnik do komentarza

Tak, to bylo do ciebie od Zyczliwego , Desperko.
Wiem ze moje liberalne poglady na prostytucje, a scisle na ta jej odmiane nazywana "sponsoringiem" moga wywolac swiete oburzenie niektorych. Ja jednak sadze ze jest to tylko kwestia czasu kiedy to sie zmieni. Wszystkie zjawiska spoleczne i kulturowe postrzegamy przez pryzmat aktualnie przyjmowanych norm i wartosci spolecznych. A to nie jest raz ustalone i niezmienne. Wszystko sie zmienia, normy spoleczne tez. Jesli tylko ludzie sobie uswiadomia, ze w przeszlosci, wszystkie malzenstwa sponsorowane albo te zawierane z powodow politycznych, nosily wszelkie znamina prostytucji to to pomoze im zmienic swoj stosunek do tego zjawiska dzisiaj. Jesli tylko sobie uswiadomimy ze wiekszosc karier znanych modelek albo innych pieknych kobiet zycia publicznego, zaczynalo sie od "rozsadnego" ich podejscia do zycia intymnego to dojdziemy do wniosku ze nie ma nic zlego w "sponsoringu" dziewczat troche z nizszego swiecznika.
Wszystko zalezy od konkretnych okolicznosci i podejscia do problemu. Jesli obie strony podchodza do zjawiska uczciwie i na odpowiednim poziomie kultury to to mysle ze jest OK. Mezczyzna ma zapotrzebowanie takie, dziewczyna takie, niczego przed soba nie udaja, uklad jest uczciwy, powinien zaslugiwac na szacunek.
Problem pojawia sie wowczas kiedy klient traktuje dziewczyne jak smiecia, poniza ja, obraza. Albo kiedy dziewczyna traktuje klienta jak palanta, odrazajacego dziada a mimo to robi z nim to co rob,i bo potrzebuje kasy. Wowczas taki uklad przestaje byc uczciwy i zasluguje na potepienie.
W tym kontekscie zaniepokoilo mnie twoje stwierdzenie ze nie obchodzi cie co mysla ludzie, bo ty tylko myslisz o kasie i zrobisz wszystko zeby ja zdobyc! To juz mi troche pachnie pojawiajacym sie problemem, o ktorym pisalem wczesniej. Zastanow sie nad tym wszystkim i sobie to jakos poukladaj. Zycze powodzenia i pamietaj ze ja jestem mezczyzna ktory chyba wie o czym z toba rozmawia :) Z racji wieku i doswiadczenia :)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, mówiła mi, że ma propozyje na wieczor kawalerski, ze pan młody chce całą noc od 19 do 7 chyba rano i płaci 2.500!!!!!!!!!!!!! ale kasa kurde zazdroszcze jej!!!!!!!!!!!!!!! jedna noc i cała pensja!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

dziewczyny zgodziłam sie na 1 raz miałam klienta zarobiam 500 zł z czego 300 dałam temu facetowi ktory mi klienta polecił czyli 200 do kieszeni za 2 godziny!!!!!!!! było tak. Czekałam na niego w hotelu ten pan dał mi ciuchy, zamówił mi picie, przekąski itd. Przyszedł facet na oko 40-45 lat bardzo miły. Z pół godziny pogadalismy napilismy sie drinka potem seks i koniec pieniadzena stół buziak w policzek podziekował i poszedł!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2 godziny a 200zł czaicie to?????????

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...