Noc

[Dominik55]

Czy wy też tak macie? - że jak przychodzi noc coś was wpycha w objęcia śmierci?
Lecze się już od dłuższego czasu ale tak jak dziś przychodzi dołek i mam ochotę wreszcie to zakończyć. Siedzę i wysłuchaj się w ciszę mroku ona mnie tak przyciąga, wokół pustka a myśli przepełnione rezygnacja. Nie chcę już nosić maski aktora by wszyscy myśleli że jest dobrze... Ta noc tak zaprasza by otulic się w płaszcz jej mroku i zasnąć i nie budzić się więcej...

[Złotarączka]

Sorry, ale czy nie powinieś tego napisać na jakimś forum literackim? Bo to takie poetyckie bardzo.

[Dominik55]

Noc, śmierć są tak bliskie sobie, a czy poetyckie? Raczej z życia wzięte gdy wszystko staje się zimne a życie traci sens...

[Gość dammar]

Cisza mroku, hmmm, ja tej ciszy nie slysze, slysze szum wiatru, szelest lisci, dalekie szczekanie psa. Noc dla mnie jest ciepla, w mroku nocy mozna dostrzec gwiazdy, widac ze bardzo dokladnie.
Dwich ludzi bylo w wiezieniu, jeden widzial kraty drugi widzial gwiazfy. Pomysl nad tym.

[Dominik55]

Masz całkowita rację, kiedyś też noc dla mnie była pięknym obrazam pobudzający zmysły. Dziś jestem więźniem pustki i mroku bez cieni wypelniajacym me wnętrze...

[kikunia55]

Noc to czas na sen. Sen przynosi ukojenie, ulge od bólu, zapomnienie, wypoczynek.

Może po prostu powinienes leczyc bezsenność

[Gość Mahomet]

Jak się śpi w dzień to i tak jest hehe

[Dominik55]

Dobrze ze w tym świecie umiecie doceniać piękno i mówicie o nim, napewno dzięki temu potraficie obudzić w innych radość do życia. Kiedyś też takim byłem... Widocznie zmęczenie materiału nie pozwala mi tego dostrzeć