Skocz do zawartości
Forum

Moja mama mnie nie rozumie


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem rozmawiałam z mamą na każdy temat powiedziała że "widzę w niej zło i że mnie tak ogranicza tylko i wyłącznie dlatego że mi nie ufa" a ja jej na to że jej zdaniem "powinnam być zamknięta w czterech ścianach i oddać jej telefon to jej zdaniem było by najlepsze" powiedziała mi jeszcze "że się o mnie martwi" to jej odpowiedziałam "czego tak na prawdę z naszego teraźniejszego miejsca zamieszkania moją przeszłość znają tylko 2 osoby ale tylko jedna w 100%" a ona na to "może dwie za dołóż" zrozumiałam tom wypowiedz jako że nie mam prawa się z nikim przyjaźnić i że mam nikomu o sobie nic nie mówić...

Odnośnik do komentarza
Gość ffffffffffffffff

kiedy nie macie nic mądrego do powiedzenia, zwalcie winę na autorkę, że kłamie, troll, nic nie wyciąga z dyskusji i nie słucha rad. Jakich rad? Tam były jakieś rady?
ka-wa: 'Co widać, to że się nie kochacie, tak jakby nie była Twoją matką, miała żal do całego świata, że Cię ma, może nie chciała mieć dzieci a byłaś wpadką' super rada na postawie 1 posta autorki... No po prostu, rodzice cię nie chcieli, nie kocha cię matka, więcej dystansu do siebie, kłamczucho, prowokatorko.
ka-wa: 'Forum Ci nie jest w stanie pomóc' to chyba najmądrzejsza rada jaką kiedykolwiek dałaś, ale skoro masz taką świadomość, to po co piszesz na forum te swoje nietrafne gdybania i pognębiasz dodatkowo ludzi, którzy już mają przesrane w życiu?
ka-wa: 'Nie powinnam pewnie nawet tak gdybać' no właśnie, nie powinnaś, 'ale skoro chcesz wiedzieć, dlaczego macie takie stosunki, to różne rzeczy przychodzą do głowy.' no właśnie i niestety nie są to mądre rzeczy w tej twojej głowie.

Odnośnik do komentarza

Posłuchaj mnie teraz uważnie to że mam to 15 lat nie znaczy że nie przeszłam nic w życiu to że zaczęłam pisać tu co mnie boli itp itd miało jakiś powód. W sumie teraz może i nic nie piszę to znaczy że jak na razie sobie jakoś radzę ale nie wiem jak później. Może i jestem tylko i wyłącznie "gówniarą" dla innych ale taka się stałam przez innych kiedyś byłam miłą i sympatyczną osobą a teraz jestem chamska nie miła i wredna itp itd...
A może ty taka/taki jesteś bo nic nie przeszłaś/eś w swoim życiu i niczego nie rozumiesz.
Wiem że forum dla innych by nic mnie pomogło. Ale mi pomaga bo wiem że nikt mnie tu nie zna i mogę o wszystkim napisać o czym nikomu nie powiedziała bym prosto w oczy.
A tobie powiem jedno jak coś ci nie pasi w mich postach to zwyczajnie nie musisz na nie patrzeć i tyle.

Odnośnik do komentarza

Droga Natalio, jesteś w wieku, w którym rodzice przestają być autorytetami. Uczysz się od innych. I dobrze, bo potrzebujemy różnych osób znaczących w naszym życiu, od których bierzemy przykład (choć nie zawsze zdrowy). Przytoczyłaś fragment rozmowy z mamą, w której przebijają słowa, że się o Ciebie martwi. Jej zakazy, mentorski ton wynika właśnie z lęku o Ciebie. Najgorsze jest jednak to, że zamiast sama poradzić sobie z tym lękiem, obarcza Cię jego konsekwencjami, wymuszając Twoje bezwzględne posłuszeństwo, co oczywiście w Tobie budzi naturalny bunt i sprzeciw. Jak dogadać się z Twoją mamą? Twojej Mamie zaproponowałabym udział w Szkole dla rodziców i wychowawców - na takich warsztatach na pewno usprawniłaby swoje umiejętności komunikacyjne. Jak Ty masz reagować na słowa Mamy? Ze spokojem i zrozumieniem, choć wiem, że to bardzo trudne. Zawsze pamiętaj, że mama nie chce dla Ciebie źle, tylko po prostu się o Ciebie obawia. Zawsze tłumacz mamie, że zdajesz sobie sprawę z jej lęków i troski o Ciebie, ale że jesteś na tyle duża, że potrafisz o siebie zadbać, żeby Ci zaufała. Wierzę, że obie nie zawiedziecie się na sobie. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...