Skocz do zawartości
Forum

Ilu partnerów seksualnych miałyście?


Gość Miranda

Rekomendowane odpowiedzi

Alans,mam gdzieś co o mnie sądzisz i jak wypadam w Twoim amatorskim "profilu psychologicznym". Psychologiem nie jesteś, jeszcze dużo Ci brakuje. Nic o mnie nie wiesz żeby wydawać jakiekolwiek opinie. Będę pisał to co chcę, jak chcę i ile chcę i nic Ci do tego.Będę wyrażał opinię za każdym razem ilekroć uznam to za stosowne.O moją psychikę również się nie martw, jestem bardzo odporny.Możesz mi wierzyć ale niczym mnie nie zmartwiłeś.

Odnośnik do komentarza
Gość Karolineczka12345

Zred. Komiczny jesteś. Uważasz, że 6 partnerów to dużo? Na jakim Ty świecie żyjesz? Teraz dziewczyny się sprzedają za karty doładowujące i na każdej imprezie dają komu popadnie tracąc dziewictwo w wieku 14 lat. I zadziwię Cię. Tak szeroko nie jest - wręcz przeciwnie mój mąż jest niezmiernie zadowolony z ciasnej żony. Mężczyźni i Wasz chory tok rozumowania, że jak kobieta urodzi lub ma wielu partnerów to wiadro. Szkoda mi każdego, który tak uważa.

Odnośnik do komentarza

~Karolineczka12345
Uważasz, że 6 partnerów to dużo?

primo - szeroko to takie okreslenie. podobne do grubo ;) wcale nie odnosiło się do jakiejkolwiek dosłownej szerokości.

secundo - tak, to sporo. A ta wyżej jeszcze lepiej 8!!! Postaw się na miejscu faceta - jej ukochana była już penetrowana przez 8 członów, 8 członów sobie w niej potryskało. A on teraz ma być zadowolony z tego faktu.

Jak laska ma 20pare lat i już 8 pod sobą, to co będzie potem? Przecież po slubie nagle nie zwolni do zera, może lekko przystopuje ale zawsze będzie jakis progres.

Odnośnik do komentarza

hahahaha przepraszam poległam czytając wypowiedzi Zgreda. z całym szacunkiem ale może Ty się podzielisz swoją przeszłością? i dlaczego dziewczyna obrażasz dziewczynę, która miała bogate życie seksualne? 8 facetow to dla Ciebie puszczalska? tylko dlatego że to ona "była penetrowana" jak to fantastycznie ujales? bo już "penetrujący" może sobie na to pozwolić tak? facet mający kilkanascie/dzieścia partnerek jest w porzadku, kobieta to szmata? GENIALNIE! mentalność bezkształtnej ludzkiej masy myślącej ciałami jamistymi (google it). kocham i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

tak. poza tym jest równouprawnienie więc faceta 20 paro letniego z 8 laskami też możesz nazwać jak Ci się tam podoba negatywnie.

24 lata i 6 penetratorów - no c'mon!!! po 30tce będzie pewnie już 15, po 40tce pewnie juz będzie dobijać do 30.

Świat schodzi na psy, kobiety w ogóle się teraz nie szanują. A mąż tej koleżanki wyżej pewnie mega zadowolony, że tyle wytrysków przyjmowała.

Odnośnik do komentarza

Zgred chyba złe kobiety poznawałeś... Bo to, że dziewczyna miała 6 czy 8 partnerów przed swym mężem wcale nie oznacza, że po ślubie nie będzie mu wierna.... Jeśli jest wierna to będzie do końca życia z tym jednym, którego wybrała na męża. A jeśli wierność się dla niej nie liczy to czy miała 1 wcześniej czy była dziewicą przed ślubem nie będzie to nic znaczyło

Odnośnik do komentarza

jak to "nie będzie nic znaczyło"?!? Przecież ona już wylizała setki razy 8 innych ptaków? Całujesz ją a tu myśli: no tak, 8 róznych ptaków tu sobie tryskało...

20pare lat i 8 facetów. widać, że rozdaje otwory na lewo i prawo. I tylko kobiety moga umniejszać tego znaczenie, feminizują się, wydaje sie, że wszystko im wolno, równouprawnienie itp. ZAKLINANIE RZECZYWISTOŚCI i tyle.

Odnośnik do komentarza
Gość kamiledi15

Zgadzam się ze Zgredem. Nigdy bym nie mógł być z dziewczyną, która miała 6-8 kochanków i jeszcze pisze, że to niedużo. Skoro taka osoba nie jest według was puszczalska, to na czym polega różnica? I zanim na mnie naskoczycie - w drugą stronę mam takie same zdanie. Mam 24 lata i 0 ,,partnerek", jak to się teraz ładnie nazywa.

Odnośnik do komentarza

Niby się nie wstydzicie - kobiety - tego, ilu partnerów seksualnych miałyście i nie uważacie się za gorsze, ale zaniżacie wynik, kiedy Was o to zapyta Wasz facet. Proponowałbym się zdecydować - albo jestem w pełni wyzwoloną kobietą XXI wieku, czytuję te pierdy z gazet, nie boję się wyrażać swojej opinii i mówię otwarcie co myślę, albo nie. To, że facet, który zaliczy dwie panny na imprezie jest i kozakiem, a kobieta, która odda się dwóm, to po prostu dziwka, nie uznaję wcale i uważam za głupotę, ale fakt faktem, kobiety zawsze były kojarzone z tymi porządnymi i zachowującymi pewne rzeczy tylko dla tego "kogoś".

Odnośnik do komentarza

Zred wciąż nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Jakim "dorobkiem" Ty się możesz pochwalić hm? i gdzie przepraszam jest wedlug Ciebie granica bycia puszczalską? nie wyobrażam sobie przez całe zycie byc tylko z jednym facetem. nie jestescie warci żeby na was czekać - to słowa mojej babci z którymi się w stu procentach zgadzam. i wybacz ale dopoki ktoras z nas nie przyzna sie do przygodnego sypiania z pierwszym lepszym to moze ugryz sie w palce, wlacz myslenie odpowiednia czescia ciala bo krew Ci juz chyba calkowicie gdzie indziej doplywa i zastanow sie zanim zaczniesz w tak wulgarny i obsceniczny sposob sie wypowiadac. seks jest doswiadczeniem, dopelnieniem zwiazku dwoch kochajacych sie osob. i bez znaczenia ile razy i z iloma osobami go uprawiasz jesli kochasz ta osobe to inni nie maja prawa Cie oceniac. wiec kutas w usta i troche ostrozniej z doborem slownictwa.

Odnośnik do komentarza

Zgred się nie chwali bo jak większość tego typu wulgarnych i sfrustrowanych facetów z obsesją dziewictwa jest prawiczkiem :D Sam nie może się realizować w tej dziedzinie życia więc chce obrzydzić ową realizacje innym ludziom. Żeby im przypadkiem za dobrze nie było ! No bo jak to tak, być szczęśliwym i spełnionym jak on nie jest ? Seks i miłość łagodzą obyczaje, jak ktoś za długo tego nie doświadcza to dziwaczeje i popada w różne obsesje.

Odnośnik do komentarza
Gość kamiledi15

,,nie jestescie warci żeby na was czekać"
Widocznie spotkałaś niewłaściwego faceta i teraz się wyżywasz, sypiając z kim popadnie.
,,i bez znaczenia ile razy i z iloma osobami go uprawiasz jesli kochasz ta osobe"
Sory, ale po tym zdaniu jedyne co mogę powiedzieć to facepalm. Zdradzasz kogoś, ale to bez znaczenia, bo go kochasz?

Odnośnik do komentarza

Jeśli zdradzasz faceta, ale go kochasz, to i tak nie ma to wielkiego znaczenia, bo go zdradzasz. Fajnie, że go kochasz, ale jesteś idiotką, jeśli myślisz, że zrekompensujesz mu tym sypianie z kimś innym. Zdrada to ugodzenie w jego męskość. Czuje się wtedy w taki sposób, że nie zaspokaja Cię i jest mu źle, że ktoś inny miał jego kobietę.

Odnośnik do komentarza

~Jamto
Jeśli zdradzasz faceta, ale go kochasz, to i tak nie ma to wielkiego znaczenia, bo go zdradzasz. Fajnie, że go kochasz, ale jesteś idiotką, jeśli myślisz, że zrekompensujesz mu tym sypianie z kimś innym. Zdrada to ugodzenie w jego męskość. Czuje się wtedy w taki sposób, że nie zaspokaja Cię i jest mu źle, że ktoś inny miał jego kobietę.

jeśli ma faceta, a go zdradza, to go nie kocha

Odnośnik do komentarza

hahaha obawiam się że źle mnie zrozumiano. nigdy nie zdradziłam - nigdy. miałam na myśli, że jesli sie z kims jest i sie go kocha to jakim problemem jest z nim sypiac? a jesli sie schrzani to mam plakac i zyc w celibacie do kona zycia? chyba nie. a pierwszy raz miałam fantastyczny, nigdy sie nie spazylam. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...