Skocz do zawartości
Forum

Jak zapomnieć o chłopaku


Gość Tajemnicza33

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tajemnicza33

Co o tym sądzicie ze kolega ktorego znacie dwa miesiace i was zaprasza na sylwka do siebie i mam przyjechac sama do niego a on do mnie nie mozr przyjechac autem bo mu szkoda kasy na paliwo co mam w tej sytuacji zrobic?

Odnośnik do komentarza

Co o tym sądzicie ze kolega ktorego znacie dwa miesiace i was zaprasza na sylwka do siebie (...)

Jestem chłopakiem więc ci powiem co młody chłopak myśli w takiej sytuacji.

Upić dziewczynę i ją wykorzystać seksualnie.

Jak chcesz miec więź uczuciową to nie w ten sposób. Trzeba fajnie ze sobą rozmawić przynajmniej rok, chłopak powinien być spokojny, pomocny, zwracać uwagę na twoje potrzeby. Chodźcie na spacery, wycieczki, zobaczysz jaki on jest.

Odnośnik do komentarza

Tajemnicza33
Moze poprostu musze miec chłopaka bo musze czuc od niego wsparcie

Chłopaka znajdziesz dopiero, gdy nauczysz się być szczęśliwa sama. Skoro teraz pragniesz mieć chłopaka, to los Ci go nie da. Musisz przygotować się na przyjęcie chłopaka. Masz już ładny mejkap, fryzurę, ubrania? Kupiłaś pończochy i szpilki? No właśnie. To najpierw to załatw, a później poszukaj chłopaka :-)

Odnośnik do komentarza
Gość fkgkgkggf

Ludzie przez wiele lat są sami bo nie mają jak sie poznać.

Zajmij się czymś zastępczym, jak mówiłem, szkolne koła zainteresowań, rozmowa z rodziną, rozmowa z koleżankami. Dzięki temu nastrój ci się podniesie i będziesz bardziej na luzie szukac chłopaka, a nie w taki tragiczny sposób.

Tamtemu chłopakowi powinnaś powiedzieć że w twoim wieku po dwóch miesiacach znajomości to nie jest związek i nie bedziesz do niego przychodzić. Jeśli będzie się spierał, to zerwij z nim.

Odnośnik do komentarza
Gość Tajemnicza33

Nasza znajomość jest taka ze na początku bylo spoko mile slowka potem byla przerwa w pisaniu a teraz kontakt sie wznowil a ja nie wiem jak mam sie zachowac w takiej sytuacji żeby nie zespsuc tego bo wcześniej mialam chłopaka to sie inaczej sie zachowywalam bo bylam z nim i mu na mnie zależalo i sie staral zeby sie spotkać a moja relacja z kolega jest taka ze on nie nalega na spotkania a mi jest trudno mu tego nie proponowac co mam zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Gość Tajemnicza33

Tajemnicza33
Nasza znajomość jest taka ze na początku bylo spoko mile slowka potem byla przerwa w pisaniu a teraz kontakt sie wznowil a ja nie wiem jak mam sie zachowac w takiej sytuacji żeby nie zespsuc tego bo wcześniej mialam chłopaka to sie inaczej sie zachowywalam bo bylam z nim i mu na mnie zależalo i sie staral zeby sie spotkać a moja relacja z kolega jest taka ze on nie nalega na spotkania a mi jest trudno mu tego nie proponowac co mam zrobić ?

Prosze o odpowiedź

Odnośnik do komentarza

moja relacja z kolega jest taka ze on nie nalega na spotkania a mi jest trudno mu tego nie proponowac co mam zrobić ?

Zaproponuj spotkania na próbę. Pospacerujecie po mieście, pójdziecie do muzeum, na wystawę obrazów. Zdarza się że ludzie się zakochują w sobie po dłuższej znajomości i wielu rozmowach, nawet po kilku miesiącach spotkań. Relacja, która się tak powoli rozwija jest trwalsza bo jest oparta na uczuciach i przywiązaniu a nie zauroczeniu.

Odnośnik do komentarza

Może twój przyjaciel reprezentuje dosyć powszechne przekonanie że albo związek albo nie ma po co się spotykąć. To jest bardzo nierozsądne, bo jak ludzie mają się poznać? Od razu nie może być związku, trzeba trochę chodzić ze sobą i dopiero po kilku miesiącach można się zastanawiac nad związkiem. Poza tym, nawet gdyby związku nie było, to zostaje przyjaźń a to już jest bardzo dużo. Ludzie powinni nauczyć się przyjaźnić, być blisko ze sobą, bo z tym jest bardzo duży problem. Dominuje samolubstwo, nawet brak chęci rozmowy.

Spróbuj wynegocjować z przyjacielem spotkania w stosownym dla niego czasie. Powiedz że potrzebujesz się wygadać bo jesteś trochę przygnębiona. Potem już jakoś pójdzie jak ci się nastrój podniesie. Najważniejsze żeby wam się dobrze rozmawiało i była miła atmosfera. Znajdziesz jakieś ciekawe miejsca w mieście gdzie moglibyście pójść i będzie wesoło.

Odnośnik do komentarza

Idzcie tam gdzie można dyskutować o tym, co sę widzi w czasie spaceru, dlatego najlepsze jest muzeum z wystawą fotografii, obrazów, może być też inne muzeum gdzie są ciekawe eksponaty. Wystawa fotografii przedstawiające reportaż na tematy społeczne jest najlepsza do rozmowy.

Nie idźcie do kina lub podobnego miejsca.

Już przy pierwszej rozmowie można dużo zauważyć, tylko skup uwagę na tym jak on mówi i o czym. Czy jego spostrzeżenia o fotografiach są sensowne. Jak to się uda, to będzie próba z podobnymi spotkaniami które mają trwać kilka miesiecy, bo wcześniej go nie poznasz. Jeśli po spotkaniu będziesz mieć wątpliwości, to nie spiesz się z kolejnymi spotkaniami z nim.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...