Jak pokonać samotność

[Gość kruxmen]

Cześć. Mam 22 lata. Jestem nieśmiały, nudny, nie potrafię zagadywać do ludzi i z nimi rozmawiać (oprócz tematów koniecznych jak poprosić w sklepie o pomoc czy doradzenie, w pracy o pracy, w szkole o szkole itp.) Mam różne zainteresowania, więc tematów nie powinno brakować a mimo to jak z kimś jestem to panuje cisza. Problemem jest też to że rozmowy wśród znajomych wyglądają tak że gadają głupoty na żaden temat i się z tego śmieją (mnie oczywiście to nie śmieszy), dokuczają sobie, przezywają się, obrażają, itp. (wszystko w pozytywnym sensie). W stosunku do mnie tego nie robią. Czasami coś się ze mnie zaśmieją, ja nie wiem co odpowiedzieć, więc mówią że żartują (chociaż to wiem). W pracy to samo. Gdy z kimś pracuję to jest cisza. Gdy ta osoba pracuje z kimś innym to usta im się nie zamykają, jak w większości brygad. Gdy jestem w grupie, zwykle tylko słucham i czekam aż będą rozmawiać na konkretny temat na który mam coś do powiedzenia. Gdy sam z kimś to jeśli jest o czym to rozmowa idzie ale zwykle milczymy. Nawet dusza towarzystwa która zagaduje do każdego kogo spotka przy mnie przestaje nią być. Niby mam znajomych, do których jak zajdę czy zadzwonię zapytać czy są gdzieś na mieście to nie wygonią. Jednak sami nigdy do mnie nie dzwonią, nigdzie nie zapraszają. Gdy widzę zdjęcia z imprez to aż chce mi się płakać. Cały czas próbuję to zmienić, wychodzić, jednak zawsze to ja się gdzieś wpraszam aż robi mi się głupio. Boli mnie też to że jestem pomijany, niezauważany. Jestem z kolegami na osiedlu, potrzebują samochodu. Ja mam samochód i nie piję a oni dzwonią po kogoś innego. I tak siedzę w samotności w domu, przeglądam strony typu jak być lubianym czy jak pokonać nieśmiałość. Nic konkretnego tam się nie dowiedziałem. W brzuchu mnie aż kręci że jestem sam i boję się że tak zostanę. Proszę, napiszcie jak mogę to zmienić. Co mogę zrobić żeby być lubianym, mieć przyjaciół i nie być samotnym

[sajmon125]

Hej, proponowałbym przede wszystkim nauczyć się żyć w samotności ze sobą- jest masa książek i tematów o tym, tutaj widzę jednak potrzebę kontaktu z osobami to normalne bo cżłowiek potrzebuje też do życia drugiego człowieka, może zacznij robić coś co sprawi że będziesz miał kontakt z ludźmi np- zapisz się na jakieś dodatkowe zajęcia z których czujesz że jesteś mocny wówczas będziesz mógł mieć pole do popisu i możność poznania nowych osób i to nawet z tej samej dziedziny która Cię interesuje, może to być np sport podczas uprawiania sportów występuje możliwość poznania wielu osób- nie wiadomo na jakie charaktery trafisz a nóż akurat na kogoś fajnego i może zostaniecie przyjaciółmi, kwestia to nie stać w miejscu i wyszukać choćby na siłę, nie uda się za 20 razem to za 40 nie za 40 to za 80, znajdzie się człowiek który Cię wysłucha i zechce pogadać a może i poczynić razem jakieś rzeczy które dadzą wam możliwość poznania. :)

Pozdrawiam

[Gość Sdk]

Lepiej wyjsc do ludzi, samotność niszczy człowieka.
Wiem to po sobie.