Skocz do zawartości
Forum

Mieszkanie


Rekomendowane odpowiedzi

With
Mam taki dylemat. Otorz rozstslam sie z mezem, wypriwadzil sie 8 miesiecy temu. Many 2 dzieci, 8 I 16 lat.Poniewaz mieszkanie many socialne na nas dwoje in postanowił sie wprowadzić. Ja jestem w zwiazku z innym mężczyzna i nie wiem co zrobic. On zaproponował mi żebym do niego sie wprowadziła. Starsza córka nie chce sue z domu wyprowadzać i powiedziała ze zostanie w domu z ojcem. Mój dylemat jest taki czy sie z młodszym synem wyprowadzi czy zostać w domu z troche niepoważna sytuacja. Chciałabym zostać z nowym facetem i stworzyć dom ale nie wiem czy to bedzie dobre dla dzieci , taka rozłąka.Dodam ze kontak bedzie utrzymywany non stop. Może ktoś był w podobnej sytuacji i może mi cos doradzić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli wyprowadzisz się z mieszkania, stracisz do niego prawo, stracisz też dobry kontakt z córką, która jest teraz w trudnym okresie dojrzewania.
Jeżeli się wyprowadzisz, to po 3 miesiącach twojej nieobecności, twój mąż będzie miał prawo wymeldować cię i co wtedy zrobisz, jeżeli nowy związek ci nie wyjdzie?
Uważam, że bardzo ryzykujesz, a w ogóle powinnaś chyba najpierw załatwić swoje rodzinne sprawy. Rozstałaś się z mężem, a nadal z nim mieszkasz (trzeba go było wymeldować, gdy się wyprowadził), wchodzisz w nowy związek nie mając rozwodu, stąpasz po bardzo kruchym lodzie, zwłaszcza, że chcesz ryzykować mieszkanie i spokój dzieci dla jakiegoś nowo poznanego faceta.
Skoro mąż odszedł 8 m-cy temu, to chyba nagle nie poznałaś nowego kandydata na partnera, więc znacie się krótko, czyli nie znacie się dobrze.
Zastanów się, żebyś potem nie żałowała, dach nad głową, to podstawa.

Odnośnik do komentarza

Zanim zdecyduje się Pani na rozpoczęcie nowego związku, radzę zakończyć małżeństwo - wziąć rozwód, ustalić warunki opieki nad dziećmi i rozwiązać sprawy majątkowo-mieszkaniowe. Przeprowadzając się do nowego partnera, wiele Pani ryzykuje. Po pierwsze, może utracić Pani dobry kontakt z córką, po drugie, nie ma gwarancji, że drugi związek się uda i wówczas dokąd Pani wróci. Po trzecie, Pani mąż może Panią wymeldować z mieszkania, w którym dotychczas Pani mieszkała. W sprawach formalnych radziłabym zasięgnąć porady u prawnika. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Nie ma dobrego wyjścia ,znając Twoją sytuację.
Najlepszym, byłoby poczekanie parę lat ,aż córka dorośnie,być może wyjedzie na studia,pozna co to miłość,jest nadzieja ,że zaakceptuje Twojego partnera,wtedy on się do Ciebie wprowadzi,
póki co spotykajcie się jak do tej pory.
W każdym razie pomysł wyprowadzenia się z synem niesie wiele zagrożeń,tak jak co do dzieci jak i ewentualnego powrotu do mieszkania,zawsze musisz zostawić sobie furtkę,żeby nie zostać w sytuacji bez wyjścia,a z miłościami różnie bywa ,sama wiesz...,chyba ,że jeszcze jesteś zaślepiona stanem zakochania;)

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za odpowiedzi.
Dodam ze mieszkam za granica i mąż nie wymelduje mnie z mieszkania. Ja prubowalam i nie można tak łatwo wymeldować, nawet jak ja wyrażę zgodę. Dom został przyznany nam obu na okres 100 lat. Sytuacja sie dziwna bo zycia z mężem nie wyobrażam pod jednym dachem, ciagle klutnie i awantury. To nie jest dobra sytuacja dla dzieci. Wszyscy cierpią, dlatego myślałam ze jak na jakiś czas sie wyprowadzę to cała sytuacja sie wynormuje.

Odnośnik do komentarza

Ale pisałaś ,że mąż się wyprowadził,to jak to jest?
Jeśli problem z mieszkaniem odpada,to pozostaje z dziećmi,pomijając fakt,że zostaną rozdzielone,córka potrzebuje jeszcze matki i będzie do Ciebie miała żal ,że ją zostawiłaś,poza tym ,Ty wiesz najlepiej czy będzie bezpieczna pod skrzydłami ojca,bo tu nie chodzi o wyprowadzenie się na chwilę, to by się mijało z celem.

Ale to Twoje życie i Twoje decyzje,możesz spróbować dogadać się z mężem i córką,czy on jest w stanie wziąć odpowiedzialność na jej dalsze wychowanie,wiem że będziecie blisko ,ale to nie to samo co mieszkanie pod jednym dachem.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Max wypriwadzil sie 8 miesiecy temu, teraz w styczniu ma sie ponownie wprowadzić. Starsza córka chce zostać z ojcem ponieważ nie akceptuje mego partnera. Ojciec jak najbardziej chce podjąć opiekę. Dogadaliśmy sie ze syna bede przywozić w piątek i do niedzieli wieczór bedzie zostawał z ojcem. Z córka bede sie widywać prawie codziennie , odbierając ze szkoły. I może do mnie przyjeżdżać kiedy tylko ma ochotę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...