Skocz do zawartości
Forum

zmuszanie


Gość comamzrobić

Rekomendowane odpowiedzi

Co zrobić ,gdy facet chce zmusić do seksu?Bo sobie ubzdurał,że musi mnie mieć.A wie,że jestem w związku kilkuletnim.Nie chcę odejść od obecnego partnera.Nie chciałam się dać "obmacać"temu drugiemu to powiedział,że nie umówimy się na kawę tylko chce mnie "w*ruchać"-tak to nazwał.Stwierdził,że skoro nie chcę po dobroci to tylko tak mnie może mieć.Jak się zachować?:(

Odnośnik do komentarza

To jest jawna przemoc i próba wywarcia presji, by zmusić Panią do seksu. Co ma Pani zrobić? Kategorycznie powiedzieć, że nie życzy sobie tego typu tekstów pod swoim adresem, a każdą próbę przekroczenia granic Pani cielesności zgłosi Pani na policję. Przecież ten mężczyzna najzwyczajniej w świecie grozi Pani agresją seksualną.

Odnośnik do komentarza

~Mordehai i Ciarahy
Powiedz mu, że po wszystkim dostanie gdzieś około 10- 12 lat pobytu za kratami.

Ps..jak dla mnie to, powinno im się obcinać przyrodzenie i powinni gnić w wiezieniu do końca życia :D

Ale ja mu mówiłam.On mówi,że nie boi się i że go to nie obchodzi.Zapytałam też czy mi krzywdę chce zrobić a on"tak bardzo":( Boję się.

Odnośnik do komentarza

Kim właściwie jest dla ciebie ten facet?
Zdaj sobie sprawę z tego, że swoją spolegliwą postawą dajesz mu przyzwolenie na takie zachowania.
Podejrzewam, że wcześniej z nim flirtowałaś, reagowałaś pozytywnie na jego prymitywny podryw, być może śmiałaś się z jego sprośnych dowcipów i tym samym przesunęłaś granice własnego bezpieczeństwa i nietykalności.
Teraz też za bardzo nie protestujesz, tzn. niby to robisz, ale tak jakoś bez przekonania.
Może imponuje ci takie zainteresowanie i "powodzenie"?
Gdybyś naprawdę chciała się go pozbyć, zrobiłabyś to już dawno. Jest wiele sposobów na załatwienie takiego typa, nawet jeśli pracujecie razem.
Twoje żale brzmią jakoś nieszczerze, jakbyś miała 13 lat, a nie 27.

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

Wczoraj pytałam się przez telefon mojego wujka, który pracuje w policji i powiedział mi, że możesz iść z tym na policję, gdyż jeżeli sprawca w sposób określony doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej, albo wykonania takiej czynności to,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Odnośnik do komentarza

Zerwij z nim znajomość, nie rozmawiaj na te tematy, unikaj go.
Z opisu wnoszę, że masz ochotę na brutalny seks, bo taki on będzie.
Może cię jeszcze pobije?
Opamiętaj się! Jesteś w związku, to się tego trzymaj, nie zdradzaj chłopaka, nawet nie zastanawiaj się nad seksem z tym typem, bo źle się to skończy.
/Też odnoszę wrażenie, jakby pisała to małolata, a nie dojrzała kobieta/

Odnośnik do komentarza

Miałam chwilę wątpliwości ,ale nie zdradzę partnera,doszłam do wniosku,że nie powinnam się dać złamać.A nie flirtowałam z tym facetem tylko z gadaliśmy normalnie.Taki mój kolega.Nie wiem zatem czego mogę się po nim spodziewać,bo jemu zależy na mnie,bo chciał żebym zamieszkała z nim,bo mój partner mnie dość źle czasem traktuje.Ale nie chcę go zdradzać jaki by nie był.A co do mojej dojrzałości to sama w nią powątpiewam.

Odnośnik do komentarza

No jak widać nie chce byc tylko przyjacielem, co gorsza ma do Ciebie "interes". Wez faceta olej, zerwij kontakt totalnie. Nie pozwól sobie na to w zadnym wypadku. Juz zle robisz ze sie zastanawiasz co Ty masz z tym zrobic. Ten gość to wredny typ i tyle, chce Cie wykorzystać a przy tym jest perfidny patrząc na to co do Ciebie mówi.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

~comamzrobić
A i jeszcze powiedział mi,że widzi,że się męczę w obecnym związku i chce żebym z nim była.Ale nie chcę w taki ordynarny sposób.

Krótko mówiąc, uwikłałaś się w znajomość za plecami partnera, zwierzałaś się, żaliłaś na niego, a teraz twój "adorator" to wykorzystuje.
Dałaś mu sygnał, że nie jesteś zadowolona ze swojego związku, a on odczytał to jako szansę.
Nie jesteś w porządku wobec swojego partnera, z tego co powyżej napisałaś wynika, że chętnie skorzystałabyś z propozycji nowego, gdyby nie był taki ordynarny.
Brakuje ci stanowczości, zarówno w kontaktach z napastliwym znajomym, jak też ze swoim partnerem.
Jeśli jesteś nieszczęśliwa w związku, zakończ go, a nie szukaj drugiej gałęzi, której mogłabyś się chwycić.
Swojego adoratora po prostu pogoń, krótko i stanowczo, tym bardziej że razem nie pracujecie. Nikt ci się nie każe z nim spotykać.
Możesz powiedzieć mu wprost, co o nim myślisz, unikać go, w ostateczności postraszyć policją, albo swoim chłopakiem (tylko tu może być problem,obawiasz się, że wyjdą na jaw niewygodne dla ciebie fakty?).

Odnośnik do komentarza

laurette
No jak widać nie chce byc tylko przyjacielem, co gorsza ma do Ciebie "interes". Wez faceta olej, zerwij kontakt totalnie. Nie pozwól sobie na to w zadnym wypadku. Juz zle robisz ze sie zastanawiasz co Ty masz z tym zrobic. Ten gość to wredny typ i tyle, chce Cie wykorzystać a przy tym jest perfidny patrząc na to co do Ciebie mówi.

Wykorzystać też nie do końca,bo chcę żebym z nim zamieszkała.Była na CODZIEŃ.Ale w taki sposób tego nie osiągnie.Albo to szczyt desperacji albo głupoty jego.Oby się znudził.

Odnośnik do komentarza

~comamzrobić

Wykorzystać też nie do końca,bo chcę żebym z nim zamieszkała.Była na CODZIEŃ.Ale w taki sposób tego nie osiągnie.Albo to szczyt desperacji albo głupoty jego.Oby się znudził.

Hmm i mam rozumieć,ze teraz chcesz czekać by sie znudził i nic z tym nie zrobisz,tak? Nie radze tak tego zostawiać. Tym bardziej sie rozochoci. Przeciez powiedzial,ze i tak to zrobi nie po dobroci.
Poza tym fakt jest taki ze sie wplatalas w tą znajomosc chyba niepotrzebnie co? Masz faceta po co drugi,zeby zniszczyc sobie zycie? Podtrzymuje,ze powinnas zerwac kontakt i jasno sie wyrazic a wlasciwie postawic.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

~comamzrobić , wszyscy radzą ci tutaj co masz zrobić, ale tobie najwyraźniej ta sytuacja sprawia jakąś satysfakcję.
Nie stawiasz jasno sprawy, niby jesteś oburzona, ale jednak tę znajomość utrzymujesz i czekasz co los przyniesie.
Odnoszę wrażenie, że gdyby ów adorator zachowywał się kulturalnie, zdobywał cię z bukietem kwiatów w garści, poszłabyś jak w dym nie oglądając się na swojego chłopaka.

Odnośnik do komentarza

zgadzam się z Tobą yonka- też odnoszę wrażenie że podoba Ci się ta sytuacja.Lubisz być "adorowana", brakuje Ci tego w obecnym facecie, a do tego ta "siła i męskość tego faceta" - przeanalizuję to psychologicznie, miałaś ciężkie dzieciństwo co? Potrzebujesz akceptacji od innych, kogoś kto postawi sprawę jasno. Odejdź od Twojego faceta, skoro mydli Ci oczy jakiś palant! Od tego palanta też uciekaj, bo skoro pow że zmusi Cię do czegoś, to w końcu to zrobi, a jak się z nim zwiążesz to takie zmuszanie będziesz miała codziennie!A nie przepraszam, jednak wydaje mi się że to że chce być z Tobą to tylko taka gierka żebyś wskoczyła mu do łóżka. Widzi że mu wierzysz,więc to wykorzystuje. Dziewczyno- nie marnuj sobie życia!

Odnośnik do komentarza

WiolkaKlaman
zgadzam się z Tobą yonka- też odnoszę wrażenie że podoba Ci się ta sytuacja.Lubisz być "adorowana", brakuje Ci tego w obecnym facecie, a do tego ta "siła i męskość tego faceta" - przeanalizuję to psychologicznie, miałaś ciężkie dzieciństwo co? Potrzebujesz akceptacji od innych, kogoś kto postawi sprawę jasno. Odejdź od Twojego faceta, skoro mydli Ci oczy jakiś palant! Od tego palanta też uciekaj, bo skoro pow że zmusi Cię do czegoś, to w końcu to zrobi, a jak się z nim zwiążesz to takie zmuszanie będziesz miała codziennie!A nie przepraszam, jednak wydaje mi się że to że chce być z Tobą to tylko taka gierka żebyś wskoczyła mu do łóżka. Widzi że mu wierzysz,więc to wykorzystuje. Dziewczyno- nie marnuj sobie życia!

Nie...dzieciństwa nie miałam trudnego.Ale problem z niską samooceną i owszem.Brak ojca wpłynął na to,że starszymi się interesowałam.A teraz w przypadku tego faceta to zabawne nie jest.Bo co to znaczy,że on musi mnie mieć, i że muszę się mu oddać,to chore.Pierwszy raz z czymś takim się spotkałam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...