Skocz do zawartości
Forum

Pesymizm i stres


Gość m...l

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem dziewczyną, 16 lat. Opiszę tu swoje objawy: ciągłe zamartwianie się, przewidywanie najgorszego. Czuję się, , jakby mózg spał, ale ciało funkcjonowało. Mam problemy ze snem, boję się zasnąć, jeżeli się uda to budzę się o 4 rano.Ciągle się stresuje. Najbardziej niepokoją mnie bóle kości. Praktycznie w ogóle nie ustają i jestem pewna, że to rak kości. Kompleksowe badania krwi, moczu i kału wyszły dobrze. OB, rozmaz, ASO wszystko w normie. Co mi może dolegać? Czy to naprawdę rak kości?

Odnośnik do komentarza

Takie bóle niewiadomego pochodzenia to często jest sygnał organizmu, że coś złego dzieje się w twoim życiu.
A co złego się dzieje? Jak piszesz - stres, zamartwianie się, przewidywanie złego, czyli tak ogólnie mówiąc, pesymizm, brak radości.
Jedni są z natury optymistami, inni muszą się tego nauczyć.
Można to zrobić.
-Zacznij coś ćwiczyć, ruszaj się, zmęcz się. To ważne, bo wtedy wzrasta ilość endorfin, czyli hormonu szczęścia. Tłumią też one odczucie bólu.
Zmęczenie fizyczne pozwoli ci na lepszy i zdrowszy sen.
-Naucz się myśleć optymistycznie.
Rano jak wstaniesz , myśl sobie że zaczynasz nowy, lepszy dzień.
Spójrz na niebo. Jak jest ładnie, to ciesz się pięknym słońcem, jak pada, to powiedz sobie, ze deszcz jest potrzebny, bo podleje drzewa i kwiaty i świat wypięknieje.
- Każdą pesymistyczną myśl od razu zastępuj optymistyczną np. mówiąc sobie, że od dziś coraz lepiej mi się powodzi, jestem spokojna i radosna.
Do tego musisz nauczyć się świadomego myślenia, czyli obserwować swe myśli, wyłapywać każdą negatywną, pesymistyczną myśl już na samym początku, nim na dobre zagnieździ się w umyśle.

Nauczyłaś się pesymistycznie myśleć, teraz naucz się myśleć pozytywnie.
Wszystko zależy od ciebie. To twoje myśli i ty możesz nimi sterować.

Odnośnik do komentarza

Drogą wirtualną nie da się postawić rozpoznania, bo to niemożliwe, ale można wysnuć pewne sugestie. Zamartwienie się, stres, niepokój, problemy ze snem, pesymizm, czarnowidztwo mogą wskazywać na zaburzenia lękowe (nerwicowe) albo mieszane zaburzenia depresyjno-lękowe. Uważam, że powinnaś skonsultować się z lekarzem psychiatrą, który postawi rzetelne rozpoznanie i zaproponuje odpowiednie leczenie, jeśli te okaże się konieczne. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...