zawroty głowy

[Gość mgdbg]

Od trzech dni gdy wstanę rano kręci mi się w głowie, pierwszego dnia było najgorzej, bo zaczęło się w nocy podczas snu i do samego rana wirowało mi wszystko, potem ustało, wczoraj i dziś taka sama sytuacja, ale tylko ja podniosłam się z łóżka, takie uczucie jakby moja głowa latała sobie swobodnie... do tego dziwne uczucie jakbym miała zwymiotować. nie jestem w ciąży, robiłam ostatnio TSH to podwyższyło mi się do 3,4 mimo, że biorę euthyrox, obecnie biorę dawkę 50. Jakie badania zalecalibyście mi wykonać? Nie miałam żadnych uraz głowy, miałam robione TK głowy w styczniu i nie było zmian w mózgu. Proszę o pomoc, jest to bardzo uciążliwe :( W ciągu dnia mam trochę mniej tych zawrotów, jak gwałtownie się ruszę to wtedy odczuwam takie swobodne ciało.

[ka-wa]

Tu możemy tylko gdybać,musisz szukać przyczyn,ale poprzez badania.
Może to być od kręgosłupa szyjnego,przy za niskim ciśnieniu też bywają zawroty głowy,wiele może być przyczyn.

[Gość mgdbg]

własnie, ale jakie badania?

[ka-wa]

To już musisz rozmawiać z lekarzem,możesz jedynie zasugerować np.rtg kręgosłupa szyjnego,
lekarz sam powinien szukać przyczyny.

[ka-wa]

Zapalenie błędnika też warto by było sprawdzić,metodą wykluczania dojść przyczyny.

[wroc-bea]

Zawroty głowy mogą mieć wiele przyczyn nie koniecznie związanych z głową. Może poproś o zrobienie szczegółowych badań krwi. Anemia też daje podobne objawy, zbadaj poziom cukru. Idź też do laryngologa. Warto siebie poobserwować czy nie wystąpiły jakieś dodatkowe zmiany.

[Gość mgdbg]

własnie wyniki krwi i cukier mam dobre. miałam w przeszłości problemy z kręgosłupem szyjnym, dodam, że dzisiaj boli mnie cała szyja i nie mogę nią skręcać, podejrzewam, że źle spałam. wstałam i miałąm takie zawroty,że aż mnie rzuciło na lewą stronę i wpadłam na ścianę. wczoraj leciała mi krew z nosa. boję się ruszyć, bo od razu mam wirowanie. czyli zrobić sobie badania krwi jeszcze raz, rtg kręgoslupa szyjnego, ewentualnie wizyta u laryngologa i coś jeszcze? boję się, bo te zawroty mam codziennie, że coś mi się może poważniejszego stać od nich, a wiadomo, że na wizyty u lekarzy trzeba czekać...

[Gość mgdbg]

no chyba raczej od lekarza pierwszego kontaktu, prawda? prześwietlenie miałam robione tylko raz w życiu. poza tym co z tego jak się do niego zgłoszę, skoro sam skieruje mnie na badania... zapewne te same co napisałam wyżej

[Gość mgdbg]

oby, bo lekarzy mamy tu cienkich... nie wiem czy domyślą się, żeby skierować mnie na ostry dyżur. bardziej bym podejrzewała, że to od kręgosłupa, ale poczekam do jutra.