Skocz do zawartości
Forum

Zostałem pobity...


Rekomendowane odpowiedzi

...przez chłopaka do którego kiedyś coś poczułem, o którym mowa w poprzednich moich postach.
Byłem na imprezie na której był on, usiadł koło mnie i machał nogami, szturchał mnie, pózniej kiedy wyszedłem na zewnątrz i wróciłem on powiedział ze chce sie ze mną bić a ja nie wiedziałem czemu, choć prawdopodobnie bo kazałem mu się zablokować na fb, bo irytowało mnie to że czyta moje wiadomości a do mnie nie odpisuje, poszliśmy na gdzieś dalej na łąkę i wiedziałem co sie zaraz stanie, uderzył mnie kilka razy, upadłem a on mnie skopał po głowie, gdyby nasz kolega go nie zatrzymał to nie wiem kiedy by przestał, jak wstałem to zorientowałem sie że zgubiłem coś bardzo cennego, bardzo zle sie z tym czuje, moja mama nie chce porozmawiać z jego rodzicami bo twierdzi że jestesmy dorośli i nic na to nie poradzi, ja nie żałuje swojej twarzy tylko tego cholernego przedmiotu o wartości sentymentalnej, że o jego cenie nie wspomne, czuje się jak g***o, upokorzony, pobity i sam. Sprawca nigdy nie poniesie kary a moze zrobić to ponownie, pisałem do jego matki na FB to mnie zablokowała jak wyjasniłem o co chodzi, nawet nie odpisała. Mam traume, mam siniaki na plecach guzy na głowie i połowe twarzy czerwoną od buta. Chyba zle zrobiłem że napisałem do jego matki, powinienem nic nie robić, moze sobie zasłużyłem. On mnie szczerze nienawidzi.

Odnośnik do komentarza

Rzuciłam okiem na twój profil troche pobieżnie ale mniej więcej wiem jakie masz problemy.

Może ten "kolega" źle się czuł ze świadomością ze podobał się komuś tej tej samej płci- jeśli o tym wiedział, stad ta agresja.
niczego to nie usprawiedliwia- wręcz przeciwnie.
Ja wprawdzie jestem przeciwna temu przymusowi społecznej akceptacji homoseksualizmu, ale jeszcze bardziej jestem przeciwna takiemu wyładowaniu frustracji.Bardzo ci współczuje.

Po części zgadzam się z wypowiedzią przedmówcy która tu zniknęła , a po części nie.
No bo faktycznie- mając świadomość sytuacji i swojej delikatności nie pchałabym się do konfrontacji siłowej.
Ale co do "skarżenia" rodzicom- to mam wręcz przeciwne zdanie.Zrobiłeś to co powinni zrobić twoi rodzice.Ja sobie po prostu nie wyobrażam sytuacji ze ktoś skopałby po twarzy mojego syna obojętnie 12 czy 20 letniego a ja bym nie zareagowała.
Gdyby faktycznie chcial się mścić- zrób sobie na wszelki wypadek obdukcje i postrasz go prokuratorem.

To ze matka zablokowała cie na fb znaczy ze oczywiscie chroni synalka i chowa głowę w piasek, ale gdyby to dorośli z nią porozmawiali to byłoby inaczej. Moze poproś jednak rodziców o interwencje, nosz kurde, przecież istnieje coś takiego jak nietykalność cielesna .

Tego przedmiotu może poszukaj na tej łączce albo w tej knajpie czy gdzie tam byleś -. może się jeszcze znajdzie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...