Skocz do zawartości
Forum

Sytuacja w domu odbiera mi chec do zycia.


Gość Rozbita

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam spory problem. Otóż mieszkam w domu rodzinnym mojego męża wraz z jego rodzicami i naszymi dwiema pociechami.
Z mezem nasze relacje nie sa zbyt ciekawe. Caly czas ma do mnie jakies pretesje najpierw wyzywa pozniej odzywa sie normal is. Dziecmi nie interesuje sie wcale. To ja wychowuje dzieci, sprzatam, gotuje, pilnuje jego rzeczy itd.
Z mezem dalabym sobie moze I rade ale w tym wsxystkim jest jeszcze tesciowa. Przychodzi bezczelnie do naszego pokoju I uklada mu w polkach pierze I prasuje mu ubrania. Na zlosc mi wola go na obiad chodz w domu jest ugotowane. Teraz gdy bym chory wziela go do siebie a w momecie kiedy ja chorowalam zapytala pogardliwie co mi I czy sie nie nachlalam ze zygam( choc sie ze nie pije). Udaje przedemna ze mi pomoze z mezem kiedy pije a tak naprawde nie robi nic. Kiedy mnie bil wpadla z krzykiem ze to ja zaczelam. Glaszcze go jak Kota. Nawet k**** do lekarza z nim jedzie.
Prosze porazcie mi co zrobic. Jestem od niedawna po slubie. Wczesniej nie mialam takich problemow. A byly juz dzieci :( Boje sie rozwodu Bo on ma kupe dlugow. Nie chce zyc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...