Fantazje erotyczne u 12-letniej osoby

[Gość w...m]

Witam.Mam niecałe 12 lat i jestem dziewczyną.Mam nietypowy,wstydliwy problem.Gdy miałam 9-11lat interesowałam się bajkami i kreskówkam.Lubiłam wtedy kucyki pony.Pewnego dnia w internecie trafiłam na zboczone obrazki z tej bajki.wiedziałam co to seks.No i w końcu sama zaczęłam szukać takich obrazków,nawet filmów.I...Mnie to podniecało.W nocy przed zaśnięciem wyobrażałam sobie te scenki i się podniecałam.wstydzę sie,mam chroniczne poczucie winy.czy to było normalne?prosze o odpowiedź

[Gość wualla]

to normalne, ważne żebyś potrafiła zdrowo rozładować to napięcie np sportem, zajęciami i zdrową masturbacją niżbyś miała zacząć obciągać kolegom na ogniskach

[Gość w...m]

~wualla

to normalne, ważne żebyś potrafiła zdrowo rozładować to napięcie np sportem, zajęciami i zdrową masturbacją niżbyś miała zacząć obciągać kolegom na ogniskach

Ale ja mam wyrzuty sumienia bo podniecał mnie seks kucyków. mimo że już z tego wyrosłam bardzo źle się z tym czuję i mi wstyd

[Gość powodzenia]

Typowy problem młodego pokolenia - łatwy dostęp dla dzieciaków do treści, do których nie są gotowe. Zwłaszcza łatwy dostęp do treści rozbudzających erotycznie w zbyt młodym wieku, co powoduje ogromną frustrację psychofizyczną.

Poczucie winy niczego tu nie zmieni, a tylko wpędzi cię w nerwicę, o ile już nie wpędziło. Zastanów się, skąd ono naprawdę wynika, bo przecież nie z oglądania obrazków. Przyczyna jest na pewno inna, tylko jej nie nazwałas.

Rada z rozładowaniem przez aktywność fizyczną jest jak najbardziej właściwa, tym bardziej, że narastające poczucie niespełnienia seksualnego potrafi zniszczyć dorosłą osobę, a co dopiero młodziutką dziewczynkę. Rada z unikaniem wczesnych kontaktów seksualnych jeszcze mądrzejsza - mimo, iż jesteś rozbudzona, nie tędy droga.

A tak w ogóle, to dobrze Ci zrobi skierowanie fascynacji seksem w stronę np. zupełnie nowych zainteresowań, albo aktywności artystycznej. Zapisz się na jakieś kółko, albo nawiąż kontakt z domem kultury - sublimacja popędu jest bardzo dobrą drogą radzenia sobie z podobnymi problemami jak Twój i pomoże Ci się rozwinąć, a także dostarczy zupełnie nowych przeżyć.

[Nikoneon]

Oj, w tej kwestii się wyjątkowo nie wypowiem, bo tu prokurator jeszcze trzyma łapę hehe ;)
Tj. powinien głos zająć seksuolog, bo jakby nie patrzeć koniki choć z bajki, to i tak koniki, a więc i zoofilia ;)
Lepiej zawczasu wyprostować co nieco, niż później mieć z tym kłopot.
I co te internety robią z młodymi ludźmi?....

[Gość zaz]

Ja kobieta ci powiem, przenies to na łagodniejsze perspektywy, nie sex, masturbacja a czytanie harlekinów, miłość, przytulanie, całowanie, taka spokojna droga do rozbudzenia i to ci wystarczy zobaczysz☺☺☺☺☺☺

[Gość nie zdzierżę]

~zaz

Ja kobieta ci powiem, przenies to na łagodniejsze perspektywy, nie sex, masturbacja a czytanie harlekinów, miłość, przytulanie, całowanie, taka spokojna droga do rozbudzenia i to ci wystarczy zobaczysz☺☺☺☺☺☺

Ona nie ma jeszcze 12 lat, idiotko. Gdyby to była twoja córka, to też byś jej tak radziła? W łeb się puknij.

[Andrzej2144]

Cześć :)
Bardzo rzadko piszę w Internecie. Na to forum i Twój wpis trafiłem przypadkowo ale na tyle mnie "ujął", że postanowiłem się zarejestrować i też coś od siebie napisać. Nie to, żebym był kimś ważnym ale to chyba miłe jeśli ktoś Ci napisze, że rozumie Twój problem i to nie jest udawane ani nie ma w tym podtekstu.
Ja również doświadczyłem podobnego problemu będąc w Takim wieku jak Ty, kiedy przytrafiła Ci się ta w sumie nieszczęsna historia. W moim przypadku To również nie było zamierzone "doświadczenie" (z fantazjami). Wcześniej jedna z osób napisała Ci, że być może przyczyna Twoich fantazji jest jakaś inna i takie stwierdzenie jest najczęściej celnym spostrzeżeniem. Teraz dzieci są atakowane bardzo mocnymi reklamami o treściach erotycznych. Nie mówię nawet, że bezpośrednio ale któż na co dzień nie styka się z takimi rzeczami ? Przykład z dnia dzisiejszego. Wchodzę do dużej galerii handlowej a na takich obrotowych ogromnych drzwiach wejściowych są plakaty rozebranych kobiet. To znaczy reklamujących bieliznę ale oczywiście biust na wierzchu. Do wyboru, do koloru. Wchodzą dorośli, wchodzą dzieci. Każdy to widzi. To nawet nieraz bardziej działa na chłopaków i mężczyzn niż była by rozebrana kobieta. Tego jest wszędzie mnóstwo naokoło, nie unikniesz tego. Niektóre reklamy to po prostu... reklamy produktów i tyle. Jednak jest ogromny przemysł dla których reklama to tylko podtekst. Bo niektórym ludziom chodzi o to, żeby zniewolić, upodlić człowieka. Jeśli 12 letnie dziecko zobaczy postaci, które są w jego bajkowym świecie nieskalane, w roli zboczeńców to może zajść taka reakcja jak u Ciebie. Zostałaś przedwcześnie potraktowana zwykłą podłością, za która płacisz uczuciem wstydu i poczuciem winy.
Masz naturalne sumienie które Ci podpowiada, że coś jest nie tak. To jest właśnie to co mnie u Ciebie ujęło.
Nie słuchaj rad o tym, żeby się "zdrowo" masturbować. To nic nie warte porady. Nie gódź się dobrowolnie na samogwałt. Nawet jeśli to Ci się będzie zdarzało. Upadamy i tego się nie da zmienić. Jednak godzenie się na takie "łatwe" załatwianie sprawy zabija sumienie. Możesz być tego pewna. Moja podpowiedź jest taka. Jeśli uda Ci się wytrzymać siłą woli bez tych fantazji bez "rękoczynu" choćby kilka chwil dłużej to już jest coś. Walcz dziewczyno na ile się da. O to chodzi, żeby nie godzić się na upodlanie. Jeśli masz podobne przemyślenia to mi przyznasz rację i będziesz wiedziała, że tak trzeba. Może w takim już "skażonym" stanie najważniejsze jest to, by się nie poddawać. A jak Ci się znowu "to" przytrafi to pamiętaj, świat się na pewno nie zawali.
Tutaj Ci podsyłam taką maksymę Marka Twina, im będziesz starsza tym bardziej pewnie Ci będzie przydatna bo podli ludzie oduczają sentymentu :
"Wszyscy leżymy w rynsztoku, lecz niektórzy patrzą w gwiazdy". Bądź jak Ci niektórzy.
I nie dawaj się tym frjerom co się cieszą z naszych słabości. Niech spiepszają na drzewo...
A tu masz link do fajnych kawałków, to dla Ciebie z życzeniami wszystkiego dobrego, trzymaj się !