Skocz do zawartości
Forum

Andrzej2144

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Polska

Osiągnięcia Andrzej2144

0

Reputacja

  1. No widzisz ? Ekspert Ci napisał. MASZ NAD SOBĄ PRACOWAĆ KOBIETO !
  2. Słuchajcie, cholera wie jak to było z nimi naprawdę. Jedno jest pewne, niewesoło ma kobita.
  3. Osobowości nie zmienisz. Nie widzę też powodu, żeby każdy na świecie miał być śmiały i do tego, żeby to był wyznacznik ludzi naj... A uważanie siebie za zero jeśli tylko jesteś typem nie narzucającym się to jest głupota. Jeśli jednak postanowisz, że chcesz zostać bardziej śmiała to musisz zacząć nad tym pracować. Małymi kroczkami. Być może jesteś typem "autystyka" w tej dziedzinie więc na szybko nic się nie uda. Musisz wyćwiczyć zachowania skoro nie są w Twojej naturze. Tylko nie wiem czy to Ciebie uszczęśliwi. Takie pozornie proste problemy sa zawsze trudne bo wymagają nieustannej pracy. A Ty jesteś przecież niecierpliwa. Prawda ? I to jest klucz do Twoich problemów. Niecierpliwość. Nie umiesz pracować codziennie nad sobą a chcesz zmian. Chcesz tabletki albo żeby Ciebie ktoś za rączkę poprowadził. Tak se ne da panienko. Jutro rano wstań i powiedz wujowi, że ma fajne auto i że kolejnym razem na wycieczkę przygotujesz kanapki z jajkiem. Na początek to wystarczy.
  4. Najlepiej porozmawiaj o tym mamą. Co my tutaj możemy Ci poradzić skoro sama nie wiesz ? Jedno pewne, na chłopaka konkretnego masz jeszcze czas a uczyć się musisz. Ja jeśli nie był bym trafiony strzałą amora (a Ty nie jesteś zdaje się za specjalnie) to wybrał bym naukę, trening i pracę nad sobą.
  5. Zawsze możesz być, nawet jak się kochacie podczas Twojego miesiączkowania :) Jedno jest pewne. Jak będziesz miała kolejną miesiączkę to znaczy, że nie zaszłaś ostatnim razem :)
  6. Hmm z drugiej strony mam chwilkę to Ci poradzę. Ta jak ją piszesz "siostrzenica" nie chce Ciebie popuścić. Ty jak widzę masz słaby charakter. Romans się przedłuża. Bądź pewien, że żona i tak się dowie. I tak macie przej...bane. Wybierz tą mniej przejeb...aną wersje, kierując się dobrem swojej rodziny. Pamiętaj, siostrzenica i tak na 4 łapy spadnie. Tego jeszcze nie wiesz ale i tego się nie da wytłumaczyć przez Internet jak kobiety potrafią być bezwzględne w takich sprawach damsko-męskich. Sam zobaczysz, wszystko przed Tobą.
  7. Radź sobie facet sam. Po co angażujesz całe forum w swoje bzdety ?
  8. Cześć :) Bardzo rzadko piszę w Internecie. Na to forum i Twój wpis trafiłem przypadkowo ale na tyle mnie "ujął", że postanowiłem się zarejestrować i też coś od siebie napisać. Nie to, żebym był kimś ważnym ale to chyba miłe jeśli ktoś Ci napisze, że rozumie Twój problem i to nie jest udawane ani nie ma w tym podtekstu. Ja również doświadczyłem podobnego problemu będąc w Takim wieku jak Ty, kiedy przytrafiła Ci się ta w sumie nieszczęsna historia. W moim przypadku To również nie było zamierzone "doświadczenie" (z fantazjami). Wcześniej jedna z osób napisała Ci, że być może przyczyna Twoich fantazji jest jakaś inna i takie stwierdzenie jest najczęściej celnym spostrzeżeniem. Teraz dzieci są atakowane bardzo mocnymi reklamami o treściach erotycznych. Nie mówię nawet, że bezpośrednio ale któż na co dzień nie styka się z takimi rzeczami ? Przykład z dnia dzisiejszego. Wchodzę do dużej galerii handlowej a na takich obrotowych ogromnych drzwiach wejściowych są plakaty rozebranych kobiet. To znaczy reklamujących bieliznę ale oczywiście biust na wierzchu. Do wyboru, do koloru. Wchodzą dorośli, wchodzą dzieci. Każdy to widzi. To nawet nieraz bardziej działa na chłopaków i mężczyzn niż była by rozebrana kobieta. Tego jest wszędzie mnóstwo naokoło, nie unikniesz tego. Niektóre reklamy to po prostu... reklamy produktów i tyle. Jednak jest ogromny przemysł dla których reklama to tylko podtekst. Bo niektórym ludziom chodzi o to, żeby zniewolić, upodlić człowieka. Jeśli 12 letnie dziecko zobaczy postaci, które są w jego bajkowym świecie nieskalane, w roli zboczeńców to może zajść taka reakcja jak u Ciebie. Zostałaś przedwcześnie potraktowana zwykłą podłością, za która płacisz uczuciem wstydu i poczuciem winy. Masz naturalne sumienie które Ci podpowiada, że coś jest nie tak. To jest właśnie to co mnie u Ciebie ujęło. Nie słuchaj rad o tym, żeby się "zdrowo" masturbować. To nic nie warte porady. Nie gódź się dobrowolnie na samogwałt. Nawet jeśli to Ci się będzie zdarzało. Upadamy i tego się nie da zmienić. Jednak godzenie się na takie "łatwe" załatwianie sprawy zabija sumienie. Możesz być tego pewna. Moja podpowiedź jest taka. Jeśli uda Ci się wytrzymać siłą woli bez tych fantazji bez "rękoczynu" choćby kilka chwil dłużej to już jest coś. Walcz dziewczyno na ile się da. O to chodzi, żeby nie godzić się na upodlanie. Jeśli masz podobne przemyślenia to mi przyznasz rację i będziesz wiedziała, że tak trzeba. Może w takim już "skażonym" stanie najważniejsze jest to, by się nie poddawać. A jak Ci się znowu "to" przytrafi to pamiętaj, świat się na pewno nie zawali. Tutaj Ci podsyłam taką maksymę Marka Twina, im będziesz starsza tym bardziej pewnie Ci będzie przydatna bo podli ludzie oduczają sentymentu : "Wszyscy leżymy w rynsztoku, lecz niektórzy patrzą w gwiazdy". Bądź jak Ci niektórzy. I nie dawaj się tym frjerom co się cieszą z naszych słabości. Niech spiepszają na drzewo... A tu masz link do fajnych kawałków, to dla Ciebie z życzeniami wszystkiego dobrego, trzymaj się !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...