Skocz do zawartości
Forum

Zazdrość chłopaka i jego kłótnie, prosze o porade :(!


Gość zanetkap

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zanetkap

Mam chłopaka jestem z nim od 2 lat, ale on jest strasznie zazdrosny i przez to się kłóci ze mną dosłownie o wszytko, o takie rzeczy, o które nie warto. Np. kłóci się ze mną o to,że pojade do siostry na herbatę czy do dziadka na wieś, o to,że pójdę sama albo z mamą na zakupy, o to,że w lecie nałożę spódnicę jak załózmy idę sama do sklepu, przeciez to lato, to jest tylko kilka przykładów... ostatnio pojechaliśmy do pani ginekolog i nie miałam zrobionego usg bo pani ginekolog stwierdziła,że nie konieczne to jest bo i tak biorę tabletki i miesiąc temu miałam robione usg, a On się zaczął kłócić o to, że to moja wina,że nie zrobiła mi usg, że na darmo pieniądze wydałam, a mało tego to zostawił mnie z tego powodu, tak samo jak kiedyś zostawił mnie dlatego,że poszłam do sklepu i tak jest za każdym razem, że mnie od razu zostawia i potrafi mnie wyzywać... potrafi się ze mną kłócić o takie normalne ludzkie rzeczy,które człowiek robi, no tak jak to w życiu bywa, tyle razy mu tłumaczyłam,ze kocham go i nie zdradziłabym go nigdy, za każdym razem jak mnie zostawiał to potem dzwonił i zachowywał się tak jakby nigdy nic się nie stało.Sama nie wiem czy to jest zazdrość czy co to jest.... ? Mieliśmy się zaręczać tzn ja mu o tym mówiłam,że chcialabym a On, że też ale, że narazie musi tam w domu pomagać.... ale wcześniej mieliśmy sie zaręczać 14 lutego, 8 marca na moje urodziny ale oczywiście nic z tego nie wyszło... ja już nie wiem on chyba wcale tego nie chce, a za każdym razem mówi, że to jest moja wina, tylko, że ja mu nic złego nie robie, nie traktuje go tak jak on mnie, w niedziele tydzień temu też mnie zostawił i przepraszał, że więcej tego nie zrobi a dzisiaj znowu to samo,do pracy mi nie pozwala pójść, bo facet będzie moim szefem... ok zgodziłam się,ale On zawsze znajdzie jakiś powód, żeby sie kłócić... ja juz czasami nie daje rade ;( mówił,że chce dziecko mieć ze mną tylko, że ja się boję,ze jak zajdę z nim w ciążę to On mnie zostawi, gdybym wiedziała, że On nie będzie mnie tak traktował to już rok temu bym zaszła z Nim w ciąże... a tak boje się bo jak On za takie rzeczy mnie zostawia, jak wyjście do sklepu czy pojechanie do dziadka to strach. A co najlepsze to wcale się jemu nie podobam jak nie mam makijażu, mówi, że się patrzeć nie może,ale jak mam makijażu to wtedy jest dobrze, jak się nie kłócimy to mowi,ze kocha i tak caly czas,ale mi się wydaje, że to nie jest miłość... jak można kogoś kochać i co 2 dni go zostawiać za takie rzeczy,które On sam robi,bo pracuje, jeździ na wieś, do sklepów.... Proszę o poradę ;( bo juz nie wiem co robić ;( teraz też mnie zostawił... Jemu nic nie można przetłumaczyć bo On wie swoje... co robić ?

Odnośnik do komentarza
Gość zanetkap

Jeszcze przypomniało mi się, że mój chłopak no teraz to już chyba były oglądał i ogląda sie za innymi dziewczynami jak np gdzies jechalismy to sie obracał ale jak ja specjalnie powiedziałam,ze idzie jakis ładny chlopak to juz bylo żle... a sam pare miesięcy temu pisał z dziewczyną, ale mówił,ze chciał ją sprawdzić czy jest łatwa, bo to była moja znajoma... ale jakoś nie wiem czy mu wierzyć...

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci ze osobiscie tez jestem bardzo zazdrosny.
Nigdy bym swojej dziewczyny nie zostawil na srodku drogi i widocznie Twoj facet ma zanizona samoocene.
Napewno boi sie ze go zostawisz dlatego tez jest bardzo zazdrosny musisz mu pokazac ze bardzo Ci zalezy na nim chodz wiem ze jest to meczace szczegolnie jak jedna osoba sie stara druga ma to gdzies.
Skoro nie chce Ci sie oswiadczyc to znaczy ze nie jest pewny Ciebie.
Postaraj sie z nim porozmawiac na spokojnie jak widzi wasza przyszlosc oraz ze czujesz sie przez niego nie kochana.
Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Gość leniwa studentka

Bylam z takim zazdrosnikiem 4 lata choc pierwsze dwa lata taki nie byl. Dopiero pozniej.

Powiem tyle ze ludzie sie nie zmieniaja i bedzie coraz gorzej.

I z doswiadczenia wiem ze ludzie ktorzy sa przesadne zazdrosni maja sami cos na sumieniu. Bo skoro on klamie, zdradza i pisze z innymi to mysli ze ty tez to robisz. Taki bral zaufania nie bierze sie z nikad.

Moj byly byl tez takim zadzrosnikiem a sam pisal z innymi i mnie zdradzil. Nie dosc ze nigdy go nie oklamalam ani nie zdradzilam to on mnie jeszcze oskarzal i wmawial mi rzeczy ktorych nie robie.
Na twoim miejscu bym odpuscila bo nigdy noe bedzie lepiej. A chcesz sie tak meczyc??? Juz Ci do pracy nawet nie pozwala isc to co bedzie pozniej??

Zapomnij o jakichkolwiek spotkaniach z kolezankami czy wyjsciu na impreze bez niego. Najlepiej to jakbys juz wogole z domu nie wychodzila.

Zostawil Cie to niech tak zostanie a ty badz twarda i pokaz czasem rogi bo on mysli ze moze robic z toba co zechce. Zostawia i wraca a ty sie na to godzisz...

Odnośnik do komentarza
Gość zanetkap

Po pierwsze chciałam podziękować za Wasze rady :) a teraz mam pytanie do mirczyka: Ja swojemu chłopakowi tyle razy pokazałam i udowodniłam , że go kocham i że nigdy bym go nie zdradziła, a On potrafi mnie wyzwać,bo pojde po zakupy, a teraz moje pytanie mówisz,że jestes zazdrosny, to tym bardziej osoba,która jest zazdrosna nie zostawia co 2 dni bo dziewczyna musiała załatwić swoje jakies sprawy w banku np czy zrobic zakupy i teraz powiedz mi, zostawiłbys swoja dziewczynę bo pojechała na zakupy bo Ty jestes w pracy ? A co do wypowiedzi leniwej studentki to wiem, że masz racje... i może faktycznie On ma coś na sumieniu bo miierzy mnie swoją miarą, jeżeli on się oląda za innymi to mysli ze ja tez, tylko, ze ja nigdy nie dałam mu powodow do az takiej przesadnej zazdrości, z nikim nie pisze z nikim sie nie spotykam... moja mama podobnie mówiła do Ciebie... On jest taki,że ma być tak jak On powie, a w zyciu tak nie ma.bo kazdy ma inne zdanie...

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie!

zanetkap, możliwe, że Twój chłopak jest o Ciebie zazdrosny, ale nie ma w ogóle do tego powodów. Jego zazdrość jest nieuzasadniona i toksyczna. Nawet nie wiem, czy to "czysta zazdrość". Zauważ, że on funduje Ci huśtawki nastrojów - raz z Tobą jest, by zaraz z byle powodu zostawić Cię, po czym znowu do Ciebie wraca jakby nigdy nic się nie stało. Ogranicza Cię, obraża się na Ciebie za ubiór, krytykuje Twój wygląd, kiedy nie masz makijażu, nie pozwala Ci pracować czy odwiedzić dziadka. To jest kuriozalne wręcz. Czy tak zachowuje się osoba, która kocha? Zastanów się sama. Nie napiszę Ci, co masz robić - czy być w tej relacji, starać się o nią walczyć, czy odpuścić. To są zbyt poważne decyzje, by ktokolwiek mógł Ci doradzać. Wierzę, że podejmiesz najlepszy wybór z możliwych. Pozdrawiam i owocnych refleksji!

Odnośnik do komentarza

Zanetkap jestem zazdrosny ale nie w takim stopniu jak Twoj facet i napewno nie zostawil bym swojej dziewczyny.
Po tym wszystkim co czytam jest to dla mnie chorobliwa zazdrosc.
On moze dlatego Cie zostawia zebys ty za nim latala.
Tym sposobem podnosi swoje ego jak to jest fajny ze kobieta za nim sie ugania.
Musisz mu wytyczyc granice bo z biegiem czasu bedzie co raz gorzej i bedzie na co raz wiecej sobie pozwalal.

Odnośnik do komentarza

Nie ma idealnych związków, w których ludzie nie mają żadnych problemów, czy nieporozumień, ale to, co funduje Ci Twój chłopak jest po prostu chore!
Trudno uwierzyć, że wytrzymałaś z nim 2 lata, przecież, to niedojrzały, arogancki typ, który Cię nie szanuje i nie kocha.
Ktoś, kto kocha, nie traktuje w taki sposób partnera.
Dlaczego właściwie z nim jesteś, bo obiecał Ci pierścionek?
Na prawdę chcesz z nim spędzić życie, nie masz poczucia straconego czasu?
Całe szczęście, że przynajmniej w kwestii dziecka nie dałaś się wpuścić w maliny.

Odnośnik do komentarza

Popieram to, co napisała JONKA. Pomyśl jeszcze co byłoby, gdybyście byli małżeństwem.Miałabyś nadal ograniczanie kontaktów, sprawdzanie z kim rozmawiałaś itp.To nie jest partner dla Ciebie.Bądź twarda, odejdź od niego,póki jest jeszcze czas.Masz prawo do normalnych relacji, polegających na wzajemnym zaufaniu.Pozdrawiam Cię.

Odnośnik do komentarza
Gość zanetkap

Dziękuję ! Właśnie dzisiaj dowiedziałam się do czego on potrafi byc zdolny i jaki potrafi byc msciwy, lepiej będzie odejśc bo On sie nigdy nie zmieni, rano pisze ze kocha a za 2 godziny mówi, że nie chce mnie znac, że każda inna dziewczyna ze wsi bedzie lepsza ode mnie. MAM JUZ DOSYC TEGO ! Powiedziałam do niego ze juz tez nie chce Go znac i nie chce miec z nim nic wspólnego. Niech będzie z inna dziewczyną.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...