Odpowiednie odchudzanie dla nastolatka

[Gość to nasz]

Witam,
mam 17 lat i przy wzroście 180 cm ważę 240 kg. Nie wiem w jaki sposób mogę schudnąć. Przez lata nie uprawiałem sportów. Męczę się przy najprostszych czynnościach takich jak wchodzenie po schodach albo zwykłe chodzenie. Jem za dużo; około cztery normalne porcje i często podjadam. Jem posiłki dla trzech osób na raz, a poza tym podjadam pomiędzy posiłkami np. kilka paczek chipów albo na mniejszy głód tylko dwie bólki z fastfoodu, gdyż cały czas jestem głodny. (Chyba ze ode tam na obiad to potrafie zjeść do 8). Przez moją otyłość odmawiam sobie wielu przyjemności takich jak chodzenie do kina, gdyż fotele są za małe. Ta sama sytuacja jest z wanną i prusznicem. Nie mieszcze sie. W szkole na wyższe piętra wjeżdżam windą, a na lekcjach siedze na dwóch siedzeniach na raz. Prosze o pomoc

[grz]

No bez jaj. Odpowiedziałes sobie sam na pytanie. Jesz za dużo. Idziesz do sklepu to nie kupujesz słodyczy czy ciastek, albo wgl wysyłaj kogoś po jedzenie, i tyle by starczyło max na 2 posilki dziennie. No bo jak nie ma co jeść to sie nie bedzie jadło ;D

[Gość jodła00000]

No chyba, że się posta, wyjdzie z domu i kupi :-P

[Gość to nasz]

To ,że ktoś mi zrobi zakupy nie zmieni tego, że będę głodny. Poza tym nie zamierzam ograniczyć jedzenia bo to jedyna przyjemność w moim życiu

[Gość miszcz12345]

w Twej sytuacji nie jestesmy chyba w stanie Ci nic doradzic. gdybys wazyl np 110kg, polecilabym sport, wiem ze balet i cwiczenia z nim zwiazane dobrze obnizaja wage. jednak niejedzenia bym nie polecala. Jak odchudzac sie to tylko ruchem., jednak Ty masz inna sytuacje 240kg, tzn ze cwiczenia moga zrobic Ci krzywde, a radykalne zmiany moga doprowadzic Cie do zaburzen psychicznych nerwic itp. musisz wiec isc do specjalisty. twoja waga to moze miec podloze psychiczne, ze wciaz jesz, genetyczne, moze tez rodzice w Ciebie wpychali jak byles maly, ale tez mozliwe ze chorujesz na cos i głodówka nic nie da. Musisz isc do specjalisty. A tak wgl to jestem mocno zdziwiona, ze Twoi rodzice i Ty dopiero teraz sie obudziliscie. Mogles zareagowac juz jak przekroczyles 100kg. No coz, wspolczuje i jedyne co to zycze powodzenia! A i nie zaszkodzi jak zamiast wszystkiego zaczniesz jesc owoce i warzywa. Pozdrawiam

[Gość to nasz]

100 kg to ja ważyłem jak miałem 10 lat, jak miałem 15 to już 160 kg i brzuch mi już wisiał