wasze style ubierania się :)

[Gość nataliii]

Hej dziewczyny ! mam pytanie w co się ubieracie na co dzień , jakie style preferujecie i jak waszym zdaniem ubrać się żeby wyróżnić się z tłumu ? piszcie swoje propozycje :) !

[Gość colourful_girl]

Ja uwielbiam ubierać sie kolorowo!! I myślę, że to dobry sposób wyróżniania się z tłumu

[Gość sylwia9o]

Ja się ubieram na sportowo :P tak żeby było ładnie wygodnie etc.

[Gość AnoNImkA]

Mój styl jest dziewczęco-sportowy. Lubię pastelowe kolorki i kobiece kroje bluzek podkreślające figurę. Dlatego bardzo odpowiadają mi tunikowe bluzeczki . Poza tym uwielbiam kangurki z kapturem :).

[Gość Elza]

Kobieta musi być kobieca,delikatna jak kwiat,kolorowa jak motyl,tajemnicza jak woda.;)Uwielbiam lato, kwitnie w kobiety, jest cudownie ciepłe, słoneczne, i....:p kochajmy siebie bo jesteśmy cudowne ,faceci bez nas to nic, wielkie nic, jesteśmy extra

[Gość Anjal]

Elza "kochajmy siebie bo jestesmy cudowne" ale jeżeli np ja nie jestem cudowna i nie potrafie się zaakceptować?:|

[Gość Anjal]

ahh...a co do stylu... to mój jest... hmm...
nie lubie krótkich mikro mini spódniczek ale nie pogardze krótkimi spodenkami xD
owielbiam również spodenki zaraz przed kolano.
nie lubie bluzek pod samą szyję wole z ...dekoltem...
hmmm...
;]

[Gość luminelle]

idzcie do ZARY H&M'u a zawsze bedziecie chodzić modnie ubrane :)

[Gość soine]

Gdy idę na spacer z moim dziabolongiem: ubieram eleganckie spodnie za kolanko, do tego delikatna bluzeczke i jakieś szpilki,
gdy ide na trening idę ubrana w co popadnie :P na treningu odziewam się w spodenki, top, kask, bandaże i rękawice :P
gdy mam zaplanowany wieczór we dwoje, krótka mini, dekold
zalezy od sytuacji :)

[Gość Andzioreq]

Ja na co dzień preferuje styl na "luzaka" ale nie pomijając przy tym tego, że jestem dziewczyną;) Uwielbiam chodzić w trampkach z różnymi wzorkami i o różnej długości, do tego spodnie rurki, arafatka, jakaś bluza najczęściej z kapturem i jest ok...Wiele osób pyta się mnie w jaki sposób dobieram rzeczy, że wszytko tak do siebie pasuje. Obowiązkowo rozpuszczone włosy...

[Gość Sowa]

Uwielbiam skarpetki w paski i przynajmniej raz w tygodniu muszę jedną parę ubrac.
Lubię też kropeczki.
Ogólnie to ubieram się tak jak lubię czyli łącze elementy które do siebie nie pasują np. trampki z galową spódnicą

[Gość Andzioreq]

Czyli musimy być nieco podobne, ja też tak robie...;)

[Gość aniuta]

ja przeważnie sportowo: adidasy, jeansy, bluza z kapturem. wszystko w kolorach ziemi najlepiej. akcent dziewczyński to kolczyki, które uwielbiam! lubię też jeździć sobie do factory. wiele fajnych i tanich cuchów sobie tam nakupowałam :)

[Gość Klubbinggirl]

Ja... hmmm różnie.
Najczęsciej mój strój wygląda w tej sposób
ZIMA:
kurtka z kapturem, rurki jeansowe, jakis sweterek, badz bluzka z dł rek, wysokie buty z leciutkim obcasikiem.
WIOSNA:
adidasy, rurki, top
LATO:
spodenki/miniowa, top, klapki eleganckie.

Chcę przejść na elegancję, jednak fundusze mi na to nie pozwalają ;(

Ulubione sklepy:
H&M
Orsay
New Yorker
Bershka
Tally Weijl

[Gość Shelby]

no to rzeczywiscie z Twoim "dołem" musi byc niezle, skoro wybierasz rurki;)

ja ubieram sie w stylu typowo sportowym.
Wygodne jeansy to podstawa, nie moga byc zbyt obcisłe, bo krępuja ruchy, najlepiej jeszcze w ciemnych kolorach: czarnym, granatowym, bo takie optycznie wyszczuplaja, z kieszeniami, bez paska, bo jestem stosunkowo niska(167 cm). Do tego wygodne bluzki, tez w ciemnych odcieniach, moze nie zawsze czarnych, ale na pewno stonowanych, bez czerwieni, zółci, rózu:rol: , bluzy,ale dopasowane, no i buty..białe reeboki- moje ulubione^^. Az sama sie dziwie, ale bardzo dobrze czuje sie w butach na obcasie, choc na codzien raczej ich nie nosze. Do 'elegancji' specjalnie mi sie nie spieszy, stawiam bardziej na komfort, ale ovczywiscie wszystko zalezy od okazji;)
Ze sklepów najbardziej odpowiadaja mi: Diverse- uwielbiam, House, Cropp, H&M- luzne, niezobowiązujace ciuchy, czyli to co lubie:)

[Gość Klubbinggirl]

Shelby... tak więc widzę, że nasze gusta różnia się :):):)

[Gość Shezze]

Ja ubieram sie sportowa ale dziewczeco. Jak spodnie dresowe to biodrowki i w mocnych kolorach np fioletowy. Do bluzy zakaladam dopasowany top itd. Moje kumpele uwazaja ze jestem niezle stuknieta. Fakt nigdy nie biore mody smiertelnie powaznie. Lubie sie nia bawic. Dlatego czasnem lubie zaskoczyc np. do blyszczacych zlotych dresow nosze srebrna bizuterie i czasami nawet szpilki jak mi bardzo odbije. A tak na codzien to jakies jeansy i bluza dresowa;)

[Gość gemma]

ja cenię sobie wygodę na codzień chodzę w płaskich butach ,uwielbiam trampki,i trochę mieszam style klasyka połączona z punkiem:)cenię sobie detale:)

[Gość Irenka26]

Jeansy do tego bluzeczki z dekoltem lub cieniutki sweterek. Buty baletki lub na obcasie. Staram się łączyć wygodę z elegancją

www.wizaz.wroc.pl --> moja szkółka

[Gość Greenland]

Ja najchętniej chodzę w jeansach, sztruksach, buty raczej sportowe, do tego swetry, bluzy, zazwyczaj w intensywnych kolorach - nie jaskrawych, tylko nasyconych, bo lubię kolory z głębią: zielenie, czerwienie, ciekawe odcienie niebieskiego. Jestem raczej blada i staram się ożywić twarz tymi kolorami, bo np. w czerni wyglądam niekorzystnie. Cenię sobie wygodę, zatem jest ona pierwszym kryterium, jakim kieruję się wybierając w sklepie ubranie. Kilkakronie kupiłam coś, co mi się bardzo podobało w sklepie, a potem kompletnie w tym nie chodziłam, bo było niepraktyczne, albo po prostu czułam, że do mnie nie pasuje.

[Gość olga1111]

Mi najbardziej odpowiada styl retro. Z kolorów uwielbiam szary. Szarość nie musi być smutna i klasyczna, taki jest dla mnie czarny. Klasyczne oblicze szarości zmieniam dodatkami w intensywnych kolorach lub fikuśnych kształtach. Kobieta zmienną jest...i tak można mnie spotkać w płaszczu retro, punkowej stylizacji, jak również w bardzo eleganckiej sukience połączonej z perłami :) Uwielbiam spódnice z wysokim stanem, rurki, kamizelki.

[Gość Mrs_Zelmerlow]

Na wiosnę: kolorowe tuniki, a do nich białe lub czarne spodnie do kolan, buty na małym obcasie lub baleriny. Często zakładam też spódnice.

W lecie: przewiewne kolorowe sukienki, krótkie spodenki, dłuższe bluzki, tuniczki, klapki lub sandałki.

Na jesień: płaszczyk do kolan, spódniczki, rurki, sweterki, botki.

W zimie: płaszczyki (do kolan), spódniczki, rurki, swetry i sweterki, golfy, botki.

Ogólnie to lubię się ubierać dziewczęco. Ważne jest dla mnie, aby to co ubieram było wygodne.

[Gość zarrakh]

hmmm... no ja się ubieram chyba wedle humoru i konieczności :) w mojej szafie można znaleźć zarówno stroje sportowe, jak i bardzo kobiece i eleganckie. niestety, ale moja szafa musi ewoluować razem ze mną ;) więc i garnitur się znajdzie i dresowe rybaczki :P
bardzo lubię żywe kolory, zwłaszcza zielenie i czerwienie. nie pogardzę niebieskim i czarnym, a brązowy świetnie podkreśla moją urodę :)
nie podążam za trendami, choć lubię czasami poczytać i pooglądać jakieś relacje z pokazów mody :) ostatnio mnie zachwycił Black&White Evy Minge. w końcu jakieś takie normalniejsze rzeczy się znalazły na wybiegu :)

[Gość Misia0014]

ja na zazwyczaj ubieram jeansy: od długich rurek po krótkie, to tego bluzka kolorowa (uwielbiam tuniki) na to bluza w chłodne dni. czasami dres, albo spódniczka a jeśli chodzi o buty to płaskie: trampeski albo balerinki i jeszcze fajne kolczyki i jest git:P

[Gość Shelby]

Od jakiegos czasu staram się nadrabiać 'powagą stroju'
Bo biorac pod uwagę moją młodzienczą urodę i drobną budowę ciała cięzko byłoby zauważyć, że różnię się od grupy poznych gimnazjalistek/wczesnych licealistek
Mi to w sumie nie przeszkadza...mam nadzieje, ze w wieku 40 lat bede wygladała na góra 25 :>
Ale w związku z tym staram się dobierać rzeczy nie do konca sportowe albo przynajmniej w jakimś stopniu 'kobiece', co jednak nie jest az takie trudne, bo do tej pory ubierałam się w typowo młodziezowych sklepach, ale teraz patrzac na tą jednolistość i monotonność popularnych strojow, wcale nie płaczę, że nieco zminiłam sposób ubierania sie.
No ja nie wiem Wczesniej tez było tak, ze pojawiały sie rzeczy, które z dnia na dzien stawały sie popularne i od razu sporo ludzi je kupowało itd, ale teraz wychodząc na ulice 3/4 dziewczyn w wieku 13-20 lat wyglada tak samo :uhoh: