Długotrwały zanik miesiączki u 22-latki

[Gość anebrilinde]

Witam, mam pewien problem już od kilku lat dokładnie to od czasu mojej pierwszej miesiączki, czyli od dwunastego roku życia. Leczę się na zbyt długie i nieregularne krwawienia, mój najdłużej trwający okres trwał 65 dni i trafiłam wtedy do szpitala z anemią. Lekarka przepisała mi wtedy hormony, już dokładnie nie pamiętam jakie bo było to już dość dawno temu. Po tym moje miesiączki zanikły, dostałam włókniaka na piersi i zaczęłam tyć, pomijam bóle głowy, które mam do dziś. I tak od pogana do cygana chodziłam po lekarzach szukając pomocy, każdy ginekolog czy endokrynolog przepisywał mi tabletki antykoncepcyjne, które owszem wywoływały okres ale gdy tylko przestawałam je zażywać okres zanikał i nie pojawiał się (nawet przez ponad pół roku) tak jak teraz ostatnią miesiączkę miałam w sierpniu, trwała nie cały tydzień. A jeszcze wcześniejszy okres trwał ponad dwa miesiące i nie dało się go zatrzymać lekami.
Szczerze nie mam pojęcia co mam robić, leczę się prywatnie ale nie widzę rezultatów, im jestem starsza zauważam, że gorzej się czuję. Mam chwilami tak okropne bóle z tyłu głowy, że przestaję widzieć na lewe oko. Mój lekarz twierdzi, że nie ma podstaw by zrobić tomografię przysadki mózgowej. Zwykłą tomografię miałam robioną na pogotowiu, które mnie zabrało z pracy bo zemdlałam. Przez te problemy nie mogę normalnie funkcjonować, pomijam fakt, że jak tylko stracę trochę na wadzę to przybieram drugie tyle...
W tym roku byłam na szpitalu gdzie pobrano mi krew do badań hormonalnych i biochemicznych. W epikryzie opisano, że wykryto u mnie zespół policystycznych jajników, hiperprolaktynemię czynnościową, nadwagę wg WHO oraz hipowitaminozę witaminy D (jeśli będzie trzeba mogę udostępnić te wyniki)
Lekarz przepisał mi bromergon, siofor i luteinę. Źle się czuję po tych lekach, chociaż mam dietę zażywając je znowu przytyłam.
Bardzo chcę by w końcu zajął się mną lekarz, który pomoże mi z tego wyjść, moim zdaniem to trwa już zbyt długo na razie jestem młoda i nie zawsze o tym myślę ale kiedyś będę chciała mieć dzieci... Dodam, że nie jestem w ciąży bo jestem dziewicą a wielu lekarzy na początku zarzuca mi, że jest inaczej...

[Gość srz]

a próbowałaś pójsc do innego lekarza?

[Kynga122]

Byłam już u bardzo wielu lekarzy. ( To też pisze anebrilinde tylko założyłam konto).

[Anna12346]

mialam inny nieco problem okres tez mam nieregularny a na dodatek zdarza sie ze bardzo bolesny. W internecie przeczytalam o herbacie z czarnej malwy i gdy spoznia mi sie okres pije ja wieczorem i na drugi dzien z reguly dostaje okres. Ja mialam ten problem ze bardzo meczyly mnie objawy nadchodzacego okresu np bol brzucha trwal tydzien do tego bardzo bolaly mnie piersi a okresu jak nie bylo tak nie ma. Moze warto sprobowac ? leki lekami tez sa bardzo wazne. Herbata moze wspomoc jedynie uregulowanie cyklu.

,,Długotrwałe picie malwy (codziennie przez 2 tyg) reguluje cykl, ponadto w sposób długotrwały może wpływać na obfitość okresu i jego normowanie pod tym względem. natomiast picie krotkotrwałe, powoduje wywołanie spóźniającego się okresu, również wpływa na obfitość i regulacje, jednak na krótki okres czasu."

[Kynga122]

Hmm... Ciekawego nigdy o tym nie słyszałam, spróbuję.
Dziękuję.

[Gość srz]

też kiedyś o tym słyszałam, ale nigdy nie próbowałam jeszcze.

[Anna12346]

w internecie jest dosc duzo informacji w tym temacie mozesz jeszcze cos poczytac :) i daj znac czy cos pomoglo :)

[Anna12346]

a malwe kupisz w sklepie zielarskim koszt nieduzy ja placilam ok 6 zl

[Gość srz]

w aptece zapewne tez sie kupi.

[Kynga122]

Wypróbuję, dziękuję Wam bardzo :}