Czy to mały zboczeniec?

[Gość kasia366]

Witam jakieś 2 tyg.temu gdy wracałam do domu szedł za mną jakiś chłopak na pewno nie był pełnoletni miał ok.15 lat moze troszkę więcej obserwował mnie przez całą drogę nie byłam jakoś wyzwalająco ubrana miałam na sobie skórzaną spódnice do kolan i buty na płaskim obcasie w pewnym momencie pomyślałam sobie że nie mam się czego bać jestem od niego dużo starsza mam 32 lata gdy się odważyłam zatrzymać on się też zatrzymał był jakieś 20 m. za mną gdy się cofnełam i poszłam za nim on zaczął uciekać pomyślałam sobie ze nie będe za nim biegła ale zauważyłam że on się przewrócił szybko podbiegłam do niego przkucnełam nad nim i zapytałam się o co mu chodzi on wtedy zaczął wymachiwać nogami i mówił żebym go puściła denerwowało mnie to że wymachuje tymi nogami bo powoli zaczął mnie kopać musiała bym na nim usiąśc ale dałam sobie spokój nastraszyłam go tylko że dowiem się gdzie mieszka i powiem co on robi jego rodzicom później go puściłam a on wstał i szybko uciekł z płaczem a gdy na drugi dzień opowiedziałam to znajomym w pracy co mnie spotkało usłyszałam różne komentarze.

[Gość michell]

wygląda na to że młokos się podjarał, ale to nie jest normalne zachowanie. Nie dla wszystkich wyzywające ubranie jest takie samo :/

[Gość kasia366]

Myślisz że miałam wyzwalające ubranie? nie sądze

[Gość michell]

Nie to chciałem powiedzieć, chodziło mi o zbyt gorącą wyobraźnię nastolatka. Ale czemu napisałaś, że zboczeniec? coś mówił?

[Gość Hydra z Bagien]

kasia366

nie wiem, skąd przyszedł Ci do głowy pomysł na tytuł "mały zboczeniec".......
z podanego przez Ciebie opisu zdarzenia dla mnie póki co wynika tylko i wyłącznie, że zdrowo wystraszyłaś nastolatka ..... hmm .....
i w sumie tylko tyle

[Gość kasia366]

Ja wystraszyłam nastolatka czy on mnie wystraszył przeczytaj dobrze co napisałam on za mną łaził miałam prawo się przestraszyć ja wiem co mu chodziło po głowie

[Lena V.]

Zgadzam się z Hydrą...
może Tobie łażą po głowie kosmate myśli, bo póki co to nie przeczytałam, żeby On cokolwiek zrobił.
Łazić to sobie mógł...a może chciał zapytać skąd masz tą fajną spódnice, bo chce kupić taką samą swojej dziewczynie?
; )

[Gość Hydra z Bagien]

~kasia366

Ja wystraszyłam nastolatka czy on mnie wystraszył przeczytaj dobrze co napisałam on za mną łaził miałam prawo się przestraszyć ja wiem co mu chodziło po głowie

przeczytała bardzo dokładnie i poza tym, że za Tobą szedł ( a może tylko w tym samym kierunku ), to niczego innego się nie dopatrzyłam !

[Gość kasia366]

dobra ok. szedł za mną powiedzmy ze szedł w tym samym kierunku tylko dlaczego jak sie zatrzymałam i wróciłam się w jego kierunku to zaczął uciekać chyba normalny człowiek szedł dalej swoją drogą a on uciekał więc się pytam dlaczego uciekał??????

[Lena V.]

Bo myślał, że chcesz go zgwałcić : P

[Lena V.]

A nawet gdyby...to jest to temat na forum?
Trzeba było korzystać, nie strachać ha ha : P

[Gość kocurek22]

hahaha

biedny smarkacz - wcale się nie dziwię, że kopał, jak próbowała na nim usiąść 32 letnia kobieta :P

[empiryczna]

Witaj kasia366 :)

Ja też niczego dziwnego w tym nie widzę.

No masz branie dziewczyno i tyle.;)

A jakie te komentarze w pracy były?

Pozdrawiam serdecznie.

[Gość Kokardka87]

no miałaś prawo się przestraszyć, ale zupełnie nie rozumiem z zagrywki z cofaniem się i siadaniem na niego albo usiłowaniem... Jak się cżłowiek boi to człowiek ucieka a nie się cofa... na co liczyłaś?