Brak akceptacji w szkole i poczucie inności

[Lena V.]

Aha, bo glany trzeba teraz oglądać w muzeum, tudzież na nogach metalów ?
Nie dołuj.

Jak wyglądają prawdziwe glany, to ja mam pojęcie.
: P

[Lena V.]

: ))) Jaka szybka reakcja : ) Prawie zastanawia hi hi

Co do deformacji się przyznałam, bo nie noszę non stop.
Jednak imputowanie, że nie mam pojęcia co to prawdziwy glan ... na serio rozsierdziło mnie!
Nie lubię Hydry : P

[JedenWielkiHorror]

Lena V.
Zgaduję że Twoje 'glany' wyglądają właśnie tak:
http://urstyle.pl/site_media/przedmioty/7395_3_1.png
Jeżeli tak, to zasmucę Cię bo to nie są żadne glany i tak jak napisała Hydra szanujący się metal nie założyłby ich. Ostatnio stały się one znakiem rozpoznawczym swagów (w każdym razie w mojej szkole co druga ma takie i się popisuje jaka to fajna nie jest XDD)

[JedenWielkiHorror]

I żeby nie było, że ja również zarzucam Ci, że nie wiem jak glany wyglądają XD po prostu tłumaczę, że te martensy nimi w żadnym wypadku nie są XD

[Lena V.]

Niezupełnie te...ale coś podobnego.
No dobra...i tak tej zielonej małpy nie lubię : P
A metalem nie jestem : ) Wolę pograć na pianinie ; )
Pozdrawiam Aniu, tak szybko się zjawiłaś...że chyba musimy częściej uskuteczniać kłótnie ha ha ; )

[JedenWielkiHorror]

Kurde, ale dyskusja. Wyluzujmy XD Ustalone:
-martensy to nie glany,
-Lena wie jak wyglądają glany.
STAPH XD

[Lena V.]

Martensy to nie glany?
Ło matko...to fakt, muszę zrewidować co nieco : )

[Lena V.]

Ania, to żarty : )
Luzik.
: )))

[JedenWielkiHorror]

To teraz zmieńmy temat. Czekam tylko na propozycje, gdyż dzisiaj moja kreatywność jest równa zero.

[JedenWielkiHorror]

Ejejej. Poprawka. Firma martens produkuję glany, ale te o które nam teraz chodzi akurat nimi nie są XDD

[Lena V.]

Schizofrenii można przy Was dostać :P
Jak kotek i nie napisałeś jak ma na imię.

[JedenWielkiHorror]

Kotek miewa się doskonale. Jest nieco obrażony bo musiałam go wykąpać (to uczucie, gdy dowiadujesz się, że ta rasa potrzebuje kąpieli). I ma na imię Szynek, trochę jak rodzaj męski od słowa "szynka" ._.

[Lena V.]

hahah bardzo pomysłowe !
A ta zielona zniknęła...niech się teraz wykaże inwencją.

[JedenWielkiHorror]

Hydro, wróć ._.

[Lena V.]

Ona pije wódę, ma to w nosie ; )

[JedenWielkiHorror]

Okeej XD
W takim razie, co u Ciebie?

[Lena V.]

Piszę rozprawę doktorską i zbieram fundusze na zimowe zdobycie K2
No nuda, mówię Ci ; )
/żarcik/

Aniu, a jak szkoła i te sprawy?
Troszkę się otwierasz?

[JedenWielkiHorror]

Oo, no to ładnie.

Docinki są i będą, ale teraz mogę je spokojnie znosić chociażby za same miny tych wszystkich ludzi gdy nagle dużo innych osób zaczyna się ze mną witać XD

[Lena V.]

: )))
Pogadaj z amelką, bo ona umiera :/ Zajada smuty.

[JedenWielkiHorror]

No tak, tylko Ona mi w ogóle na GG nie odpisuje ;w;

[Lena V.]

Może niezsynchronizowane numery gg.
To jako, że tutaj na ogół muzycznie, to podaje coś dla dinozaurów bez glanów ; )

* w sumie dla wszystkich, kto chce słuchać : )

[Gość Hydra z Bagien]

HEHEHEHE

Nie mogę się kłócić z Leną, bo oglądam Hobbita. Krasnoludki i elfy mam w nosie ale to przecież film o ostatnim smoku a ja uwielbiam zielone ludziki.

W każdym razie za wszystkie inwektywy pod moim adresem Lena dostanie klapsa - tyle że muszę ją złapać. W dodatku kotka Szynka nakarmię chomikiem Kamila2000 .
http://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1318316,bol-glowy-klucie-serca-i-jader-oraz-dusznosci-a-nerwica,4

WIELKIHORRORZE

Sorki za te drobne żarciki w Twoim wątku ale wiesz co ? Nie obawiaj się, bo my się z Lenką znamy :D
Te nasze kłótnie to dla nas po prostu sama przyjemność.

Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że pozytywnie rozwiązujesz swoje problemy.
Widzisz ! Ja ubierałam się zawsze "poprawnie" ale za to byłam - hahaha - puszysta. Jejku ! Ale mi dokuczali :( Potem zaczęłam jednak gwałtownie rosnąć i wprawdzie dalej miałam nadwagę ale stałam się po prostu duża. Któregoś dnia największego dręczyciela ( męczył pół szkoły ) strzeliłam w pysk i złamałam mu niechcący nos. Jak się domyślasz afera z tego była straszna ale warto było. Od tego dnia zyskałam szacunek i wielu przyjaciół . Oczywiście nikt nie odważył mi się już dokuczać. Ciebie oczywiście nie namawiam do tak drastycznych rozwiązań :D .... to tylko takie moje własne wspomnienia.
W każdym razie doskonale Cię rozumiem.

[Lena V.]

Hydra,
że Cię nie lubię, to nie inwektyw, a zwykłe stwierdzenie i w dodatku prawda : )
Klapsy obiecujesz i nie dotrzymujesz słowa.
Weź no...ktoś jeszcze pomyśli, że mam "dzikie" preferencje ; )
Zboczura jedna!

[Gość Hydra z Bagien]

Lena V

przyganiała motyka gracy ..... może i ja piję wódkę ale Ty lepiej swoje winko zostaw już w spokoju .... na dziś wystarczy :)

[Lena V.]

Wszystko wie!
: )))