Skocz do zawartości
Forum

Zazdrość i brak zaufania


Gość bezradna18

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z moim chłopakiem. Jestem z nim prawie rok i on nie chce mi wierzyć. Nie wiem dlaczego ciągle mówi mi, że mam kogoś innego za jego plecami i nie chce się do tego przyznać-oczywiście to nie jest prawda. Bardzo zależy mi na chłopaku bo bardzo go kocham. Chłopak ma jeszcze nerwicę i nie wiem co jeszcze zrobić by uwierzył mi. Dużo razy w życiu był raniony i okłamywany przez inne dziewczyny. Nie wiem co dalej robić. :(

Odnośnik do komentarza

Chlopak ktory jest tak znerwicowany to powinien brac cos na uspokojenie bo nie wiadomo co moze mu uderzyc do glowy. A ty przy takim chlopaku sama bd miala nerwice . Ciagły stres cigłe narzucanie tobie ze jestes nie wierna nie dobrze wplynie w koncu na ciebie Wiec zastanów sie czy chcesz takiego zycia z nim . Pomyśl jesteście już rok a on dalej ci nie ufa to troche dziwne . Co i teraz cale życie bedziesz mu udawadniac ze go kochasz ze przecież nie masz nikogo na boku. Musisz z nim poważnie porozmawiać jeśli chcesz planować z nim życie . Z tego co piszesz to ty bardziej sie starasz niż on . Rozmowa szczera bardzo szczera ,niech ci powie z kad u niego bierze sie takie zachowanie piszesz ze byl raniony przez inne ale niech zrozumie ze ty nie jestes te inne . Albo zapytaj sie go co masz zrobic by ci wkoncu zaufał . ;-)

Odnośnik do komentarza

bezradna18, podejrzewam, że Twój chłopak nie tylko cierpi na nerwicę, ale także na chorobliwą zazdrość, przez którą Wasz związek przeżywa kryzys. Tak jak pisali poprzednicy - nie da się na każdym kroku udowadniać, że go kochasz, że go nie zdradzasz, że nie jesteś jak jego poprzednie dziewczyny. Nie możesz cały czas udowadniać, że nie jesteś wielbłądem. Rozumiem, że chłopak ma za sobą złe wspomnienia i doświadczenia, ale nie może tym obarczać Ciebie. Jeśli chcecie tworzyć szczęśliwy, satysfakcjonujący związek, to Twój partner powinien podjąć psychoterapię. W przeciwnym razie oboje zamęczycie się w tej relacji. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Zazwyczaj zazdrość spowodowana jest niską samooceną, ale tutaj najwyraźniej jest to wynikiem bycia skrzywdzonym w przeszłości przez partnerki, i to kilkukrotnie. Jeśli chodziło o zdrady, to szkoda słów na nie, i nie wiem czy w związku z tym to nie on się teraz najbardziej męczy. Do tego dochodzi nerwica, co pewnie jeszcze bardziej komplikuje sprawę.
Tobie też na pewno jest ciężko, a nie jesteś w ogóle winna tej sytuacji. Przykre że tak ciężko jest uwierzyć Twojemu chłopakowi, że nie jesteś taka jak jego byłe. Nie chcę usprawiedliwiać jego zachowania, ale współczuję i Tobie i jemu. Wygląda na to, że się kochacie, i moim zdaniem szkoda by było żeby coś takiego Was rozdzieliło. Może porozmawiaj z nim o tym wszystkim na spokojnie, i namów go na terapię, oby się udało.
Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Gość Martitaa..89

Jeśli zachowanie Twojego partnera jest dla Ciebie męczące, to po prostu porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz szczerze o swoich odczuciach, daj mu do zrozumienie że skoro Ty obdarzasz go 100% zaufaniem, to i Tobie należy się z jego strony to samo - bo zaufanie, to podstawa udanego związku, bez tego Wasz związek w końcu się wypali..

Ciągle oskarżenia i podejrzenia z jego strony doprowadzą w końcu do tego, że zbrzydnie Ci życie z tym człowiekiem.

Poinformuj partnera iż rozumiesz, że w życiu zawiódł się już na nie jednej kobiecie - lecz Ty nie jesteś nimi i niech w końcu spojrzy realnie na Twoje zachowanie, a nie przez pryzmat wspomnień i schematów które wyrobił sobie przez poprzednie partnerki.

Skoro Cie obdarza takim uczuciem jakim Ty jego, to poproś, aby postawił się na Twoim miejscu i zapytaj czy komfortowo czułby się w takiej toksycznej relacji.

Niech zacznie cieszyć się życiem z Tobą, a przeszłość niech zostawi za sobą - bo uciekając do negatywnych wspomnień niszczy bez sensu związek, który w końcu pokazałby mu iż nie każda kobieta to wredna s***a.

Jeśli, te wszystkie argumenty nie poskutkują, to poproś aby zaczął uczęszczać na psychoterapie, bo w przeciwnym razie życie z chorobliwym zazdrośnikiem nie będzie miało sensu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

najgorsze co może być to chorobliwa zazdrosc... sama byłam jej ofiarą.. i pomimo tego ze byłam tak dreczona to pozniej i mnie dopadło..;/ .. z tej i tamtej strony jest cieżko.. ale.. można temu zapobiec..rozmawiać.. nie dawac powodów do zazdrosci.. tłumaczyc..? razem mozna naprawde wszystko.. a zazdrosc..? odrobina zdrowej zazdrosci jest dobra.. ale w szystko w nadmiarze szkodzi.. pamietajmy o tym...

Odnośnik do komentarza

Mam problem z chłopakiem. Od wczorajszego dnia gdy wróciłam ze szkoły jest dla mnie nie miły, chce mnie zostawić tylko dlatego, że nie zadzwoniłam do niego na czas i nawet nie napisałam mu smsa i nie uprzedziłam go co muszę zrobić. Wczoraj wyjaśnilismy sobie wszystko, ale dziś nie chciał bym go dotykała, odpychał mnie. Twierdzi, że go zdradzam chociaż tak nie jest. Bolał mnie brzuch to odrazu stwierdził, że jestem w ciąży z kimś innym i nawet nie chciał słuchać moich wyjaśnień. Co mam zrobić by wkońcu mnie wysłuchał?

Odnośnik do komentarza

bezradna18 !

6 dni temu założyłaś w tej samej sprawie temat "zazdrość i brak zaufania" . Kilka osób napisało posty. Wypowiedziała się też pani psycholog.
Po co zakładasz kolejny temat. Nie bardzo rozumiem, jaki cel Ci przyświeca.
Opisane dziś przez Ciebie zdarzenie całkowicie wpisuje się w to, o czym pisałaś już wcześniej.

A jak chcesz usłyszeć, co o tym myślę, to Ci szczerze powiem, że zachowujecie się jak dzieci :) a przynajmniej o sobie piszesz, że masz 18 lat.

Odnośnik do komentarza

Podejrzewam, że presja chłopaka, byś ciągle do niego dzwoniła, nie świadczy tyle o jego nerwicy, co raczej o jego potrzebie kontrolowania Ciebie. Być może chłopak chce mieć na Ciebie wpływ, kontrolować Ciebie, monitorować Twoje poczynania, dlatego wymusza na Tobie, byś nieustannie do niego dzwoniła i meldowała mu, co się u Ciebie dzieje, co robisz, z kimś się spotykasz etc. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość bezradna18

Mam jeszcze jedno pytanie, które pisze w tym kontekście pytania. Jak porozmawiać z chłopakiem i wytłumaczyć mu, że potrzebuję więcej czasu na naukę i żebym dzwoniła do niego na długiej przerwie a nie ciągle. Bo moje argumenty nic nie dają.

Odnośnik do komentarza

Według mnie miałabyś mu powiedzieć ,że nie wszystko kręci się około niego ,że masz szkołę to twoja przyszłość,jeżeli mu na tobie tak naprawdę zależy to powinien zrozumieć,telefony też byś miała ograniczyć bo być tak kontrolowaną :-0 odbiera ci swobodę,jesteś jego majątkiem.Szczera rozmowa wszystko wyjaśni,jeżeli nie to jest gościu chorobliwie zazdrosny a ty masz przechlapane,powodzenia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...