co się ze mną dzieje?

[Gość Paulaxx]

Witam, mam pewien problem. Bardzo często czuję się źle, jest mi smutno, jestem jak bez życia, nie mam na nic ochoty ani siły, mam nagle napady płaczu i myśli samobójcze. W nocy ciągle się budzę bez powodu i nie mogę spać. Ciągle się zamartwiam i stresuje tym czy znowu nie będę przygnębiona podczas jakiegoś spotkania z bliskimi. Nawet wtedy nie umiem się cieszyć, jest mi ciężko. Ciągle towarzyszy mi dziwne uczucie przygnębienia, nieśmiałości, wstydu, smutku. Wszystko mnie przytłacza. Czuję się tak jakbym traciła sens całego swojego życia, potrafię cały dzień nic nie robić i tylko się w tym zatracać. Czy to poważne? Wcześniej się cięłam, teraz już nie, ale mam duże popędy do tego. Co powinnam ze sobą zrobic? Ten stan utrzymuje się dość długo i czasem się pogarsza.

[Gość cytrynowa babeczka]

Paula,koniecznie musisz skontaktować się z psychiatrą bądż psychologiem.Lekarz postawi diagnozę i wdroży leczenie.Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie.

[Gość Magda. N]

Paula opis Twoich zachowań pasuje do stanów depresyjnych. Koniecznie udaj się do specjalisty, który dokładnie zdiagnozuje co Ci dolega i wprowadzi odpowiednie leczenie. Nie zostawiaj się w takim stanie bo nie leczona depresja może się pogłębiać i naprawdę wyrządzić wiele złego . Samej może być Ci ciężko z tym walczyć ,dlatego zacznij od konsultacji z psychologiem. Życzę Ci Powodzenia.

[Justyś5]

~cytrynowa babeczka ma racje skontaktuj się z psychologiem lub psychiatrą rozmowa z profesjonalistą i zapewne jakieś leki pomogą Ci. Znam podobne przykłady.

[mgr Kamila Krocz]

Paulaxx, wiele z opisanych przez Ciebie objawów pasuje do depresji, ale odsyłam Cię do specjalisty - lekarza psychiatry, który postawi rzetelne rozpoznanie i zaproponuje odpowiednie leczenie (leki i/lub psychoterapię). Pozdrawiam!