Skocz do zawartości
Forum

Gdzie znależć pomoc w zaburzeniach psychicznych ?


Rekomendowane odpowiedzi

choruje od 5 lat, niezmiennie. Chodziłem dawniej do różnych lekarzy psychiatrów, skutki były raz dobre raz nie. Na dzień dzisiejszy mam duże wahania nastrojów od normalnych po nachalne, gwałtowne. Krzyczę gdy ktoś mi się sprzeciwia, wymachuję rękoma gdy ktoś mnie odpycha, płacze gdy ktoś się ze mną nie zgadza. Wydawałoby się że 5 lat to długo w terapii, lecz nie, to krótko, same leki psychotropowe niewiele zdziałają, bardziej mnie otumanią, ważniejsza jest psychoterapia, pracowanie nad sobą, ciągłe pracowanie, i to jest właśnie u mnie "kamieniem milowym" - niby chcę wyzdrowieć ale, jest jedno ale - czy mi to coś da?

Odnośnik do komentarza
Gość pan tu znowu

koles czytajac twojego posta widac golym okiem ,ze cie zdrowo porabalo, pytasz sie gdzie masz szukac pomocy? a co rodzina cie juz nien chce znac? zadzwon na numer szybkiego reagowania to ci powiedza ,gdzie znajdziesz pomoc psychiatryczna, 112 bodajze, nawet tu masz 24h na dobe szybka pomoc, skorzystaj szybko, lecz najpierw udaj sie spowrotem do psychiatry i dokoncz terapie, zrozumiales ?

Odnośnik do komentarza
Gość pan tu znowu

to dzwon do oporu jak ktos odbierze , lub napisz wiadomosc co ci dolega , to moze ci ktos odpowie, ale watpie, czubkami raczej sie nie przejmuja tylko ludzmi z powaznymi problemami zyciowymi , jednak pruboj ,moze ci sie uda, a swoja droga ,skad ty sie urwales ?

Odnośnik do komentarza
Gość pan tu znowu

tak ci powiem moja rada jest taka, nieudaczniku, wez sie wreszcie do roboty i do psychiatry i lecz sie, przerwales terapie czy cos tam innego niedokonczyles, to pozbieraj sie wreszcie do reszty, albo jak wolisz do kupy , rozumiesz ciulu ?

Odnośnik do komentarza
Gość pan tu znowu

ooo, powiem ci jeszcze, ze nigdy takiego dupka jak ty niewidzialem (dobrze ze to tylko forum, bo na zywo to bym ci dokopal), piszesz temat ze masz ponad 4o pare lat ,45 i masz taki problem ? ciulowaty problem, leczyles sie i nic ci to nie dalo? psychiatrzy oszaleli przy tobie, czy co ? no dzwon na 112. Telefon zagrozenia zycia i smierci, prosze cie ciulu bardzo, :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...