Skocz do zawartości
Forum

Miłość a zauroczenie


Rekomendowane odpowiedzi

Zauroczyć się można w aktorze, piosenkarzu , albo w całkiem obcej osobie.
Po prostu jest to jakiś typ człowieka, który nam się podoba.
Gdy już poznajemy kogoś, pierwszym etapem jest zwykle zauroczenie.
Poznajemy się, jesteśmy dość blisko /nie chodzi mi o seks/ Dopiero wtedy poznajemy daną osobę czyli jej charakter, poczucie humoru, inteligencję, sposób patrzenia na świat...itd...i jeśli to zauroczenie trwa, to zaczyna się miłość.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna Wdowa

zauroczyć można się w kimś obcym z kim się nawet słowa nie zamieniło, podoba nam się jego fizyczność... np widzisz kolegę na korytarzu, nigdy z nim nie gadałaś ale podoba CI się bardzo - to jest zauroczenie...
Miłość się rodzi, ona nie zjawia się ot tak... Na nią potrzeba czasu, musimy daną osobę poznać, jej charakter, jej wnętrze...
po drodze jest jeszcze etap zakochania, kiedy to z kolegi dana osoba staje się dla nas kimś więcej...

Odnośnik do komentarza

Justyna731, jeżeli interesuje Cię tematyka zauroczenia, fascynacji drugim człowiekiem i miłości, polecam Ci zajrzeć pod link: http://portal.abczdrowie.pl/jak-poznac-ze-to-ten-jedyny. Poza tym, zachęcam do przeczytania książki B. Wojciszke "Psychologia miłości". Autor przedstawia kolejne etapy miłości, ilustrując je wynikami badań, które nie zawsze są w zgodzie z potocznymi opiniami na temat miłości i jej przejawów. Pisze o trzech zasadniczych komponentach miłości - intymności, namiętności i zaangażowaniu - których nasilenie zmienia się wraz z rozwojem związku. O zwiazku dojrzałym (kompletnym) mówimy, gdy występuje ciągły wzrost zaangażowania we wspólne życie, wysoki poziom intymności oraz wysoka, ale jednocześnie szybko obniżająca się intensywność namiętności. Zauroczenie to stan fascynacji, zachwytu, oczarowania kimś lub czymś. Zwykle ma charakter powierzchowny i mija. Czasem jednak faza "zakochania", pewnej fascynacji może przerodzić się w fazę romantycznych początków i dać szansę na rozwój dojrzałego związku. Przy czym miłość rodzi się przez jakiś czas, to proces, natomiast zauroczenie jest nagłe. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście ,,Miłość" jest terminem zbyt często nadużywanym, o ile terminologia określeń psychologii jest rozbudowana, to ,,zakochanie" jest odpowiednim określeniem miłości. Sam mówię, błędnie o miłości mając na celu podkreślenie wyjątkowość danej relacji. Zauroczenie według mnie jest tym, kiedy obcej osobie jesteśmy w stanie oddać wszystko w oparciu o działanie impulsu któremu ulegamy poddani fascynacji, podbudowanej nieracjonalnymi działaniami, gdzie podstawą w miłości to życie. Zakochanie jest tym, co opiera się na poszanowaniu i wzajemności zrozumienia w oparciu o przemyślenia. Jednak to poznawanie z dużą dozą ostrożności między osobami, w której często szczerość ubiera się w słowa mające mieć lepsze zrozumienie lub jak najmniejsze zranienie drugiej osoby. Miłość o tym można pisać nieskończenie, nie jest nią jednak ta chemiczna fascynacja. To akceptacja życia z tym co sobą ono przedstawia. Wyjątkowością w miłości nie są wartości, czy cechy drugiej osoby. Jedyną wyjątkowością w miłości, to oddech drugiej osoby będącym czasomierzem życia, którego nie zakłócamy regulacjami w naszym przypodobaniu do jego rytmu, jedynie walcząc o jego utrzymanie, chroniąc go. To zaszczyt tego, że możemy uczestniczyć w tym ze względu na kruchość czasu, gdzie wszystko pozostałe może zagłuszyć lub zakłócić jego funkcjonowanie. Mając na uwadze to, że każdy oddech może być tym ostatnim a my w tym uczestniczymy. Można miłość dzielić na kategorie, można powiedzieć że nie wiadomo za co się kocha drugą osobę, tym jest miłość. Ja uważam że w miłości kocha się za życie, że umożliwia nam cieszenie się drugą osobą, za to że ona żyje, za pamięć o jej życiu, za to że my żyjemy. Można być życiu wdzięcznym za każdy oddech, za każde uderzenie serca. W miłości nie chodzi o uzupełnianie się opartym na współzależności, bo po odejściu ukochanej osoby nasza egzystencja nie miała celu, to pielęgnacja o wspólne życie, by trwało jak najdłużej, lecz w pozytywnym tego znaczeniu, czyli tym by dbając o własne życie nie zakłócać funkcjonowania innych istnień.

Odnośnik do komentarza

Dlaczego nikt nie wspomni tutaj,ze zauroczenie moze byc niebezpieczne??Niby od zauroczenia sie zaczyna u wielu mlodych dziewczyn.A co jesli dojdzie do tego przyslowiowego "Fatalnego zauroczenia" u takiej mlodej ddziewczyny? Niektore potrafią sie krzywdzić,zapaść na jakąs chorobę czy nawet sie zabić wlasnie z powodu zauroczenia. Niewiele osob sobie zdaje sprawe z powagi tego zauroczenia u takich mlodych dziewczyn... To moze niekeidy doprowadzic do tragedii.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

"Krzysztof.W"]Zauroczenie według mnie jest tym, kiedy obcej osobie jesteśmy w stanie oddać wszystko w oparciu o działanie impulsu któremu ulegamy poddani fascynacji, podbudowanej nieracjonalnymi działaniami, gdzie podstawą w miłości to życie.
Tutaj jest nawiązanie do oddania wszystkiego, w tym tej ostateczności jakiej jest życie.
Ciężko temu przeciwdziałać, o ile zachwyty oparte są o wygląd osoby, można to wyleczyć a jeśli poparte czymś poza tym to trudno przeciwdziałać. Zauroczenie nie tylko przysługuje dziewczynom, faceci jej również ulegają. Pamiętam jak sam uległem wokalistce, około roku nieustanie wałkując wszystko w czym można było usłyszeć jej głos, pomysły były bardzo nieracjonalne. Z biegiem lat, myślę iż pomogła wyrozumiałość znajomych o dziwo zarazem kobiety która wytrzymała platoniczną, niema co ukrywać chorą fascynacje.
Co ważne sam się odnalazłem, nikt tu nie wpadł na pomysł odzierania weny z godności, prawdopodobnie każdy gwóźdź w jej osobę,byłby gwoździem w moje serce. Myślę że bardzo pomaga ta delikatność a trudno ofiarować komuś ją widząc nieracjonalne postępowanie. Otoczenie opieką i danie możliwości wygadania się to chyba, jedyne rozsądne kroki jakie można zaoferować osobie uległej fascynacji. Jeżeli fascynacja staje się zagrożeniem życia, to już inaczej trzeba reagować i tutaj bardziej zdecydowanie.

Odnośnik do komentarza

Najpierw jest faza zauroczenia, a dopiero później pojawia się miłość. Warto jeden i drugi stan pielęgnować, aby trwał jak najdłużej, bo wtedy czujemy się naprawdę wyjątkowo. Jeśli chcecie swoje drugiej połówce sprawić radość, to warto dawać jej do zrozumienia, że o  niej myślcie. Tutaj https://kobietamawplyw.pl/sms-na-dzien-dobry-dla-niego-i-dla-niej/ są różne sms-y na dzień dobry dla niej i dla niego. Można z nich skorzystać. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...