Homoseksualizm a grzech

[Dariusz-Derro]

Czy bycie gejem to grzech? Czy bycie heteroseksualnym to nuda i tradycjonalizm? Czy może trzeba się skusić na coś więcej, by zaspokoić swoje żądze i przy tym nie zwariować? Jak Wy to czujecie?

[ka-wa]

Żądze jeśli się da powinniśmy hamować do granicy przyzwoitości,po to zresztą mamy rozum,

tak jak w związku hetero też można mieć żądze np.seks z inną kobietą,ale mając rozum wiemy,że mając rodzinę,dzieci,musimy przestawić myślenie na inne tory ,żeby nie komplikować życia sobie i rodzinie,trzeba być odpowiedzialnym ,
żądze miną a smród pozostanie.

W każdym razie trzeba przewidywać skutki wszelakich
żądz.
Dotyczy to żądz w każdej dziedzinie życia.

[Gość smrodzik]

zgadzam się z Ka-wą, w 100 %

[Gość fiotex]

[quote="ka-wa"]Żądze jeśli się da powinniśmy hamować do granicy przyzwoitości,po to zresztą mamy rozum,

dodam jeszcze, ze trzeba umieć "używać" rozumu, niekoniecznie do "tych" spraw

[Gość rokefeler]

pytasz czy to grzech. Nie wiem, grunt żeby nie przerodziło sie to w psychoze. tak jak twierdzi KAWA trzeba miec rozum w tych sprawach i granice przyzwoitości. Podstawa to odpowiedzialnosc. Tak mysle tez

[dorotka19]

Jakie żądze masz na myśli? Jeśli chodzi Ci o jakieś skrajności to na pewno nie są to zdrowe i dobre zachowania. Wszystko w granicach rozsądku.
Pytasz czy bycie heteroseksualnym to nuda i tradycjonalizm. A skąd by się brały dzieci? Bycie heteroseksualnym jest naturalne.
Wg mnie bycie homoseksualistą jest nienaturalne. I tak jak mnie wychowano, uważam to za grzech, jeśli ktoś nie potrafi z tym walczyć lub nadal brnie w takie związki.
I żeby nie wieszano na mnie psów powiem na koniec, że nie akceptuję, ale toleruję geje i lesbijki.
P.S. To tylko moje zdanie.
Pozdrawiam

[Miguel1388]

Może warto wspomnieć jak widzi to kościół. Jeżeli ktoś w ogóle myśli o grzechach, z założenia jest osobą wierzącą, bo jeżeli nie to co za różnica. Prawda jest taka, że doktryna kościoła mówi wprost.
Każdy jest stworzony do celibatu. (nie tylko księża), z celibatu zwolnione są tylko pary damsko-męskie, które wstąpiły w sakramentalny związek małżeński. Niestety(dla dużej ilości osób), każdy seks pozamałżeński i każdy seks z zabezpieczeniem innym niż naturalne według doktryny kościoła jest grzechem. To się raczej nie zmieni.
Najjaśniejsza odpowiedź, a to czy się z tym zgadzamy i co z tym zrobimy to już nasza indywidualna sprawa.

[Gość Lawendowa]

Moim zdaniem to nie jest grzech być homoseksualistą. Jeśli jest się wiernym jednej osobie i kocha się ją szczerze, szanuje i dba o nią to gdzie tu mowa o grzechu... .Lepszy taki związek niż ten gdzie ludzie sę zdradzają, śpią z kim popadnie i nie szanują się

[Miguel1388]

Bosze, definicja grzechu jest prosta. Bycie homoseksualistą to nie grzech na to się nie ma wpływu. Grzechem jest świadome przekraczanie ustalonych w religii zasad. Nie jest grzechem coś na co nie mamy wpływu. Z punktu widzenia moralnego, jeżeli dwoje ludzi się kocha i jest sobie wiernym to nieważne jakie to będą płcie jest to lepsze niż osoby, które śpią na lewo czy prawo. Jednak jeżeli chodzi o grzech, z tym nie można się kłócić bez małżeństwa współżycie jest grzechem śmiertelnym niezależnie od typu związku. Według kościoła, seks jest dopełnieniem miłości, czymś co wiąże ze sobą już dwie kochające się osoby(emocjonalnie), jest oznaką gotowości na pojawienie się cudu jakim jest nowe życie. W gruncie rzeczy jest to całkiem fajne podejście, bo nie pomyli się pożądania z miłością. Ale to już dygresja.

[franca]

~Lawendowa

Moim zdaniem to nie jest grzech być homoseksualistą. Jeśli jest się wiernym jednej osobie i kocha się ją szczerze, szanuje i dba o nią to gdzie tu mowa o grzechu... .Lepszy taki związek niż ten gdzie ludzie sę zdradzają, śpią z kim popadnie i nie szanują się

Miguel1388

Z punktu widzenia moralnego, jeżeli dwoje ludzi się kocha i jest sobie wiernym to nieważne jakie to będą płcie

Dokładnie.
Jeżeli dwoje ludzi naprawdę szanuje swój związek i troszczy się o niego, to tylko nie ma w tym nic złego, ale i jest wiele dobrego, i taka czy inna płeć niczego tu nie zmienia.
Natomiast, czy to grzech? Nie można jenoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo nie napisałeś, o jaki konkretnie system wierzeń Ci chodzi.

[Gość Kamczatka]

w większości wierzen to jest grzech.... ale ja mam podobne zdanie do Lawendowej. Dwoje kochających się ludzi, którzy są ze sobą ( nie zdradzając przy tym nikogo) nie może być grzechem

[Gość Eminem98xd]

Witam , według ludzi jest to grzech . Według Boga uważam że to po prostu miłość .
Sama jestem osobą biseksualną . Nie którzy ludzie chyba się śmieją ze mnie . Ogólnie twierdzą że jestem dziwaczką nie tylko pod tym względem . Ale akurat pod tym względem przestałam się przejmować iż ponieważ akceptacje mi dają te osoby które dla mnie są istotne . Chociaż czasami nie umiem sobie poradzić z warunkami jakie stawia mi świat .
Podobają mi się kobiety czasami . Czasami ich osbowości a czasami z wyglądu . Faceci też mnie kręcą ale nie pod względem seksualnym tylko podbają mi się oczy i sposób wyrażania swojej osbowości jeżeli ta osobowość zgadza się z moją i jeżeli facet ma do mnie szacunek bo tak to czuje lęk przed nie którymi osobnikami płci męskiej bo uważam że większość to świnie . Dlatego jestem bi seksualana , nie rozumiem dlaczego ktoś ma mi nakazywać swoje warunki mówić mi co jest naturalne a co nie . Dla mnie właśnie jest nie naturalne te sztuczne granie normalności .
Moi rodzice nie wiedzą bo pewnie by nie zaakceptowali bosą chorzy na homofobie i na rasizm i w ogóle cierpią na brak tolerancji i akceptacji własnej córki , czyli mnie .,
Więc uważam że to jest naturalne jak najbardziej dla ludzi którzy wierzą i szanują miłość a nie żyją tym czym żyje toksyczne społeczeństwo . Bo ja rodzin zakładać nie muszę , chyba że dali by mi to możliwość gdybym mogła być sobą. Pozdrawiam, , nie przejmuj się i Cię popieram i rozumiem w 100 %

[Miguel1388]

~Eminem98xd

Witam , według ludzi jest to grzech . Według Boga uważam że to po prostu miłość .
Sama jestem osobą biseksualną . Nie którzy ludzie chyba się śmieją ze mnie

Każdy ma prawo myśleć to co chce i robić to co chce jeżeli nie jest to wbrew prawu danej społeczności (państwa). Pytanie według jakiego Boga. To jest dość przesiąknięte pychą wyrażać co według nas Bóg myśli. To jest twoje zdanie i tak należy je przedstawić bo nie nam decydować o tym co myśli Bóg, po za tym który Bóg i czy w ogóle bo przecież trzeba też szanować tych co nie wierzą w żadną wyższą siłę.

[Gość martyrolog]

gejem jesteś i sie tego wstydzisz? nie wstydz sie, chyba że się ukrywasz. To nie dobrze. Inaczej zwariujesz. Mnie to nie przeszkadza ale uważaj na siebie, a i jak się modlisz to nie mów ludziom bo będą sie z ciebie śmieli, bo my nie jesteśmy aż tacy tolerancyjni.

[Dariusz-Derro]

nic Ci do tego, kim jestem i co lubię. Pozdrawiam.