Dlaczego moje samopoczucie się pogorszyło?

[Gość a...m]

Dzień dobry, Od kilku miesięcy moje samopoczucie zmalało, a od około tygodnia znacznie się pogorszyło. Moja dotąd chyba normalna samoocena od tych kilku miesięcy bardzo zmalała. Boję się także samej siebie, ponieważ pojawiły się u mnie myśli samobójcze. Czasem nie mogę wytrzymać i by odwrócić swoją uwagę od problemów i zająć czymś myśli samookaleczam się. Nie wiem co się ze mną dzieję. Gdy idę do szkoły wszystko jest w porządku. Śmieje się i rozmawiam, lecz kiedy zostaję sama moje myśli mnie przytłaczają i nie poznaję samej siebie. Mam problemy z koncentracją, ponieważ moja uwaga ucieka do tego jak się czuję, jaka beznadziejna jestem, co znowu źle zrobiłam. Zapisałam się na wizytę u psychologa szkolnego, nie mówiąc o tym rodzicom. Niestety pani, z którą rozmawiałam, jest chyba bardziej wykształcona pod kątem problemów szkolnych i nie potrafiła mi pomóc, ponieważ po wizycie czułam się jeszcze gorzej. Chciałabym porozmawiać o moim samopoczuciem z psychologiem, ale boje się powiedzieć o tym rodzicom. Z powodu mojego ostatniego zachowania, powstała między nami dość duża przepaść. Dotąd nie miałam zbyt dużego problemu z powiedzeniem im o kłopocie i czułam w nich oparcie. Teraz jednak mam wrażenie, że zostałam sama. Obawiam się, że wyśmieją mnie, albo powiedzą, że sobie to wymyśliłam i to przez lenistwo. Nie wiem co mam zrobić. Nie potrafię już ze sobą wytrzymać. Jak mam poprosić rodziców o wizytę u psychologa? Z góry dziękuję.