Mało kalorii a karmienie

[Smutna26]

Jem mało, czasem nawet ok 500 kcal dziennie a karmie piersią... Jakie mogą być tego skutki ?? Ile kalorii powinnam spożywać żeby nie przytyć ?

[Gość RzakeL]

Co za głupota!!! Matko Ty karmisz własne dziecko! Żadnej diety absolutnie nie stosujemy!!!

[Smutna26]

A coś poza tym że to głupota ??

[Gość RzakeL]

Nie można być na diecie skoro karmi się piersią.Nie dostarczasz wszystkich składników bo 500 kal to jak półtorej pączka. Grozi to niedoborami Tobie a najważniejsze to to że również dziecku. Cóż więcej mam Ci napisać. Waga z czasem sama zacznie spadać. Ważne żeby unikać cukru. 2000 kal. w postaci urozmaiconych produktów jest w sam raz. Nie patrz na siebie tylko na zdrowie dziecka.

[Smutna26]

Głównie to.chodzi mi o to żeby utrzymać wagę którą mam teraz, bo zgubiłam to co.przytylam w ciąży plus jeszcze 8 kg. Teraz ważę 51 kg, mam 162 cm wzrostu.

[Gość teklaa]

A nie chodzi jednak głównie o to, żebyś nie skrzywdziła dziecka na całe jego życie?
Jedz, choćbyś miała płakać nad tymi posiłkami. Rozumiem Twój strach i rozumiem niechęć do jedzenia, ale tutaj teraz nie chodzi o Ciebie a o Twoje dziecko.
Zabrzmi to brutalnie, ale - nie bądź egoistką. Powiesz kiedyś dziecku, że ma problemy zdrowotne i często choruje przez całe życie bo "mamusia chciała być chuda i brzydził ją tłuszcz"?
Także dokładaj dziennie po 500 kcal dopóki nie dojdziesz do tych 2 tysięcy i trudno. Dopóki karmisz, jedz, choćbyś miała płakać. A jak Ci będzie tak bardzo źle, to wieczorem ćwicz. I dbaj o jakosć jedzenia.
Pamiętaj - warzywa, owoce, dobre kasze, pestki, orzechy... to nie jest Twój wróg a sprzymierzeniec pięknego ciała. Na diecie 500 kcal możesz mieć co najwyżej ziemistą, obwisłą skórę i 0 mięśni, bo je spalisz. Wiem co mówię, przerabiałam/przerabiam to.