bóle głowy których nie da sie wytrzymać w

[nikolawitek]

witam
od paru dni mam okropne bóle głowy, potrafi ich byc nawet 6 w ciagu doby. Pojawiają sie najcześciej w nocy i dochodzi do ranka. trwają od 45 minut do 2 h. Nie da sie tego opisać co sie dzieje. Mam wrażenie ze nie wytrzymam, płacze, trzęsę sie, pocę, krzyczę, wale głową o ścianę. Nic mi nie pomaga. Nie jest to zwykły bol głowy, to jest raczej nie do opisania. Jest on tylko po jednej stronie, tak jakby za gałka oczną, na skroni, sama nie wiem. Nie wytrzymam następnej nocy, dzien w dzien to samo. Prosze o pomoc, co mam zrobic??? Czy to jest normalne? Przewlekle choruje na bolerioze i twardzine, miałam podejrzenia o neurobolerioze ale chyba została wykluczona, nie wiem :P.
Dziekuje i prosze o udzielenie jakich kolejek informacji bo szybciej tu umrę niz przetrzymam tak następne tygodnie.

[nikolawitek]

~mgmg

dziwię się, że nie poszłaś jeszcze do lekarza. albo na ostry dyżur do szpitala.
ciekawe

poszłam, o 8 wróciłam ze szpitala:) tylko nie chciałabym codziennie lądowac w szpitalu na noc

[Gość artz]

tetniak

[kingak2]

Przyczyny mogą być różne. Tętniak daje takie objawy , ale gdy pęknie. Ból jest wtedy umiejscowiony w potylicy. Kiedy piszesz ból jednostronny , nie do wytrzymania , to kojarzy mi się z migreną , ale czy masz mdłości , światłowstręt? Może neuralgia nerwu trójdzielnego , obejmuje również twarz, ale raczej nie trwa aż dwie godziny. A od czego są lekarze . Powinni Ci pomóc.

[Andrz3j]

Może to odwodnienie? Spróbuj wypić kilka szklanek wody, tylko do każdej szklanki musisz zażyć szczyptę soli(dodać do wody lub bezpośrednio na język i popić wodą). Sól najlepiej kopalniana lub himalajska, a nie czysty chlorek sodu.