jak odmówić seksu oralnego?

[Gość oliviaaa]

Mam 17 lat,jestem jeszcze dziewicą,poznałam chłopaka,jestesmy razem bardzo krótko.Ostatnio podczas spotkania poprosił mnie zebym zrobiła mu masturbacje ręką,z trudem ale zgodziłam sie,wcześniej nigdy tego nie robiłam.Później zapytał sie mnie czy robiłam kiedyś loda,ja powiedzialam ze niee ale od razu powiedzialam mu ze jeszcze nie czas na to (uwazam ze za mało sie znamy) tak naprawde seks oralny jest dla mnie obrzydliwy,poniżający,strasznie zboczony...nie wyobrazam sobie ze miałbym coś takiego zrobic,do normalnego seksu ciezko mi sie przekonac.Jak mam mu dac do zrozumienia ze nie chce uprawiac seksu oralnego,ze mnie to obrzydza? nie chce zeby mnie wysmiał,a jeżeli mnie zostawi to widocznie chce mnie tylko przelecieć.Boje sie ze jak to zrobie to bede miala do siebie obrzydzenie,brak szacunku.Proszę o pomoc

[Gość anioł i demon]

Powiem szczerze ze jeżeli jesteście krótko ze sobą a on już chce żebyś zrobiła mu loda to może tylko o to mu chodzi, bo jeżeli chłopakowi na Tobie zależy to nie będzie Cię do niczego zmuszał. Nie znaczy nie. A jeżeli wyjedzie z tekstem że jakbyś go kochała to byś zrobiła to idzie też w drugą stronę jakby kochał to by nie naciskał. Wiadomo że dla mężczyzny seks oralny jest czymś fajnym ale nie możesz robić coś wbrew sobie. Daj sobie spokój z seksem oralnym jak kocha to poczeka.

[Gość matka córki]

Dziewczyno, ty się uważasz za dziewicę, ale jednocześnie kompletnie się nie szanujesz. Za mało się znacie na seks oralny, ale wystarczająco na onanizm, ale znacie się krótko. To jest jakieś porąbane.
Sorry, ale jeśli moja córka zrobiłaby coś takiego, jak masturbowanie chłopaka, w dodatku krótko znanego, a ja bym się o tym dowiedziała, to musiałaby się liczyć z konsekwencjami w postaci mojego gniewu. Nie jestem pewna, czy chiałabym mieszkać pod jednym dachem z dziewczyną, ktorą sumiennie wychowywałam, wpajałam przyzwoite prowadzenie się, a ona by się temu sprzeniewierzyła. Chyba wyrzuciłabym ją z domu.

[niki500]

O matko bez przesady , z domu wyrzucić córkę bo penisa w reku trzymała ? Seks oralny jest fajny ale z osobą kochaną ,kiedy ma się do niej zaufanie ,wiele łączy ,no i nie może to wyglądać i być czymś tak ordynarnym jak na filmach porno gdzie facet łapie za głowę kobietę i ją tarmosi na swoim kutasie. Do wszystkiego trzeba dorosnąć 17 lat to chyba za mało na takie zabawy.

[Zuzia-a]

Mam tyle samo lat co ty . Ale ty chyba jeszcze nie dorosłaś .
Kilka razy w tygodniu zaspokajam mojego chłopaka oralnie , on zresztą tak samo mi się rewanżuje .
Podobnie jak ty jeszcze nie uprawiałam normalnego seksu.
Ale uwielbiam gdy mój chłopak pieści językiem moją cipkę .
Kocham go bardzo , a jeżeli jest miłość to nie powinno być większych barier między kochankami.
Na początku tak samo myślałam że to obrzydzające .
Ale podczas robienia loda po prostu odczuwam podniecenie .
Bardzo często kochamy się w pozycji[ 69 ].
Jeżeli poważnie o nim myślisz to powinnaś spróbować .

[Zuzia-a]

~matka córki

Dziewczyno, ty się uważasz za dziewicę, ale jednocześnie kompletnie się nie szanujesz. Za mało się znacie na seks oralny, ale wystarczająco na onanizm, ale znacie się krótko. To jest jakieś porąbane.
Sorry, ale jeśli moja córka zrobiłaby coś takiego, jak masturbowanie chłopaka, w dodatku krótko znanego, a ja bym się o tym dowiedziała, to musiałaby się liczyć z konsekwencjami w postaci mojego gniewu. Nie jestem pewna, czy chiałabym mieszkać pod jednym dachem z dziewczyną, ktorą sumiennie wychowywałam, wpajałam przyzwoite prowadzenie się, a ona by się temu sprzeniewierzyła. Chyba wyrzuciłabym ją z domu.

O czym ty wypisujesz ? Na pewno nie wiesz co twoja córka robi ?
Z moją mamą na ten temat nie mówiłam bo po co .
Przecież gdy się kocha kogoś to nie powinno być żadnych granic .
Wiesz jakie to fajne gdy chłopak się wije z rozkoszy i masz nad nim całkowitą władzę.
Od niedawna zmieniłam zasadę , to znaczy on mnie najpierw zaspokaja a później ja jego .
Tak samo robimy to naraz w pozycji [ 69 ] i jest naprawdę super.

[Gość matka córki]

Czy wiem o wszystkim, co robi moja córka? Oczywiście, że nie. Ale widzisz, pewnych rzeczy nie da się ukryć, chociaż w wieku lat nastu dziewczyna myśli, że matka sie nie domyśla. Otóż nie, matka widzi znacznie więcej, niż się wydaje. Zresztą, to, czy córka prowadzi się przyzwoicie, czy robi za szmatę, to generalnie efekt wielu lat pracy rodziców. Dziecko powinno szanować to, co mu się wpajało i moja nastolatka wie, że za przekroczenie pewnych zasad są konsekwencje, a zanim zrobi coś głupiego zawsze może przyjść i to omówić ze swoją matką. Zatem, jestem o nią spokojna.

[Zuzia-a]

Najwyraźniej jesteś z innej epoki . Jeszcze w bezczelny sposób porównujesz mnie do szmaty . Może szczerze powinnaś porozmawiać ze swoją córką , to może byś się czegoś nauczyła od niej. Są takie intymne sprawy że nawet z matką nie można o tym porozmawiać .
Nie wiem co by moja pomyślała gdyby dowiedziała się co razem robimy z chłopakiem ?
Czasy się zmieniły . A wy jesteście ze starszej ery.
To dla was nie pojętne i lepiej nie gadać z wami o tym.

Czy zrobiłaś kiedy kol wiek swojemu facetowi Lodzika a on ci odwzajemnił ???? Na pewno nie .
I kogo ty chcesz uczyć ?