Skocz do zawartości
Forum

Sen o zmarłej mamie


Gość lucyna1982

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lucyna1982

Moja mama przyśniła mi się 3 raz od jej śmierci, a minęło to już 8 lat.Zawsze spotykamy się w tym samym miejscu to znaczy na cmentarzu,pierwszy sen był taki,ze siedziałam z nią na ławeczce obok pomnika i ona mi mówiła,że mam nie być smutna i że jest jej tam dobrze.Drugi sen był taki że stała za siatką ale nie podeszła do mnie tylko się uśmiechnęła i odeszła,a ten wczorajszy sen był taki że ona już na mnie czekała obok swojego grobu i ja do niej podeszłam i zaczęłam bardzo mocno płakać a ona mnie przytuliła i powiedziała nie płacz to już nie długo koniec.Teraz mam ciężki okres w swoim życiu prywatnym,czeka mnie rozwód i walka o dziecko.Boję się się trochę tego snu,bo z natury jestem słabą osobą psychicznie ,nie wiem może mama miała na myśli że odejdę z tego świata lub może pomyślnie ułoży mi się dalsze życie.Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Nie da się interpretować snów/chyba,że z przymrużeniem oka/,śniła Ci się mama i tylko śniła,nie ma to żadnego znaczenia dla Ciebie co mówiła we śnie ,masz trudny okres, wierzysz w sny,ale to jest tylko kwestia wiary,
nigdy też nie śni nam się to co byśmy chcieli,ale na pewno co mamy w swojej głowie,daje czasem odbicie w snach ,
chcesz ,żeby Twoje sprawy jak najszybciej się zakończyły dlatego przytrafił Ci się ten sen .

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Witaj ~lucyna1982.
Jak sama piszesz masz trudny okres w życiu. Mnóstwo stresu i niepewności, konieczność walki. Gdyby Twoja mama żyła, to właśnie do mniej zwróciłabyś się o radę, pomoc. Nie ma jej więc zwracasz się o pomoc do niej właśnie we śnie. Wyrażasz swój smutek, żal i potrzebę ukojenia, bezpieczeństwa. Twoja mama we śnie przekazuje Ci wiadomość, że Twoje problemy już niedługo będą rozwiązane pozytywnie i wcale nie chodzi o śmierć.
Pozdrawiam.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...