Czy moj chlopak jest normalny??

[Gość kasiaia]

Powiedzial mi juz ktorys raz z rzedu co podoba mu sie u kobiet...ja glupia, robilam to...przefarbowalam wlosy,zmienilam styl calkowicie... zaczelam interesowac sie tym co on lubi...

po prawie roku okazalo sie, ze on mnie kreowal na swoja wlasna siostre.Powiedzial ze tak bardzo ją kocha i że chce ją mieć przy sobie chociaż w ten sposób (bo na co dzien nie utrzymują kontaktów i mieszkają w różnych krajach). Jakby nie patrzeć to siostra...bo gdyby była obcą dziewczyną i powiedziałby mi że kocha inną i chce ją mieć przy sobie to zostawiłabym go od razu...ale to siostra... ja tez mam siostrę i braci i kocham ich , ale nie szukam podobienstwa w partnerach. Wiem,ze mieli ciezkie dziecinstwo. Ja z kolei cukierkowe i zawsze bylam indywidualistką, miałam własny tok myslenia , nie potrafiłam zrozumieć wielu zachowan ludzkich.

Poradzcie mi co robic, z czego to moze wynikac, moze sie uspokoje lub zerwe jesli dowiem czegos co mi sie nie spodoba. Jestesmy mlodzi wiec nie traktuje tego zwiazku smiertelnie poważnie i na pewno bedzie mi latwiej teraz niz za kilka lat

[Gość kasiaia]

Nie wiem dlaczego tak robię.Nie zastanawiałam się nad tym, ale wydaje mi się, że chcę zdobyć taką miłość, jaką darzy siostrę.Dla mnie jest z reguły dobry, z reguły bo kilka razy okazał się dupkiem( ale na forum publicznym nie napiszę o co chodzi), nie jest też tak wylewny jak w stosunku do swojej siostry. Podejrzewam, że ich relacja była znacznie bardziej cukierkowa,niż nasza.
Wygłupiał się z nią, przytulał ją, spędzal z nią tyyyyle czasu... Jego odwiedziny zawsze się przedłużały nawet o kilka dni i mówił jej ,że chcę ją mieć przy sobie. Gdy jej chłopak przychodził to on sie nie usuwał, siedzieli w 3.My widujemy sie rzadko. W ogóle nie chciał by z nim była bo "zabierał czas siostry i nie jest jej godny". Ją zawsze jest w stanie zrozumieć, co by nie zrobiła.Zawsze ją akceptuje, nawet jak przytyje i połowa włosów jej wypadnie.A ja musiałam się zmienić...
Z tego co pisał na whatsapp tak wynika, bo obecnie są skłóceni i nie miałam okazji poznac jej na zywo, zapytać.

Chyba nie jestem pierwszą która tak robi, bo nawet w bliskim otoczeniu mam taki przypadek.Żona mojego kuzyna upodabnia się do jego siostry z która kuzyn ma dobry kontakt.

[Gość kasiaia]

halo,halo, moze ktos ma cos do dodania ? :-)

[kikunia55]

Bajki, bajki i jeszcze raz bajki.

Bywa w rodzinach, ze siostra jest nad wyraz wazna dla faceta. Tyle, ze ta waznosc nie polega nigdy na tym, ze upodabnia sie swoją dziewczynę do niej. Wazne sa jej poglądy, jej przemyslenia, jej zdanie na jakis temat, taki brat koniecznie chce jej usłużyc i zapomina jakby o waznosci swojej dziewczyny albo i żony.

Osoba, która napisała ten post musi byc jeszcze bardzo młodziutka i wygląd zewnętrzny wydaje jej się, ze buduje wartośc człowieka. To tez wymysłiła wątek na błednych podstawach.