nie wiem co dalej

[Gość rafiki36]

Witam

Mam 25 lat. Leczę się psychiatrycznie od dwóch lat. Byłem w szpitalu na oddziale zaburzeń lękowych przez pół roku. Diagnoza: zaburzenie osobowości narcystyczne.
Od 12 roku życia mam problemy w relacjach z ludźmi, czuję lęk i napięcie w obecności innych, jestem bardzo zamknięty. Wcześniej byłem bardzo szczęśliwym dzieckiem.
Brakuje mi wsparcia od kogokolwiek, matka nie okazywała mi uczuć, nie interesowała się mną, nie chwaliła.
Najgorsze jest to że nie ma w ogóle poprawy, wiem że leczenie zaburzeń osobowości trwa kilka lat.
Ja mam już dość, nie potrafię się nigdzie odnaleźć, nie wiem co dalej ze sobą zrobić. Zaleconą mam terapię ambulatoryjną, którą po wyjściu ze szpitala przerwałem po pół roku, ponieważ nie dogadywałem się z terapeutką. Uważałem że bagatelizuje moje problemy. Mam już dosyć takiego życia, czuję ciągły lęk, nie wiem co dalej robić, odechciewa mi się żyć. Sytuacja wydaje mi się beznadziejna, każdy kolejny dzień to udręka a możliwości poprawy nie widać. Tracę jakąkolwiek nadzieję że kiedyś będzie inaczej. Brałem leki przez 3 tygodnie ale bez skutku i odstawiłem, w zaburzeniach osobowości są one mało pomocne.

[mgr Kamila Krocz]

Owszem, leki w zaburzeniach osobowości nie są najlepszym sposobem działania, ale czasami są niezbędne. A 3 tygodnie zażywania leków to bardzo krótko. Nie wiedziałeś żadnej poprawy, bo nie miałeś prawa jej zauważyć - lek tak naprawdę nie zaczął jeszcze działać. Leki psychotropowe dają efekty dopiero po 3-4 tygodniach od rozpoczęcia ich zażywania. Tak samo psychoterapia... Jak miała dać jakiekolwiek efekty, skoro ją przerwałeś? Radziłabym poszukać dla siebie wsparcia u dobrego psychoterapeuty. Roczna psychoterapia w Twoim przypadku to minimum. Pozdrawiam i powodzenia!

[Raszer]

Leki w zaburzeniach osobowości są skuteczne. A jakimi lekami byłeś do tej pory leczony?