Ucieczka w iluzję - Jak z tym walczyć?

[dofi]

Witam, mam 24lata jestem młodym przedsiębiorcą.
Niestety mam bardzo poważny problem z tzw. Eskapizmem.
Nie mam pojęcia co miało wpływ na mnie, że wywołało taki stan, ponieważ w życiu doświadczyłem wiele złego, więc nie wiem tak na prawdę które "zło" mogło to wywołać.

Eskapizm jest u mnie na takim poziomie, który przeszkadza mi normalnie funkcjonować, przez pierwsze 5 lat mojej dorosłości nie pozwolił mi nigdzie pracować więcej niż dosłownie miesiąc, bo podczas pracy potrafiłem zacząć marzyć i przenosić się do innego świata w głowie, gdzie na żywo nie wiedziałem co robię i nad tym nie myślałem. Pracodawcy mi powtarzali żebym powrócił na ziemie, bo było po mnie widać że odpływam, ale nic nie pomagało.
Od roku jestem przedsiębiorcą (pomyślałem że może jako szef się odnajdę) niestety prowadzenie firmy wcale nie pomogło lecz jeszcze podwoiło mój problem. Stres, problemy i strach przed stratą zainwestowanych pieniędzy sprawił że jeszcze bardziej zacząłem odpływać.
Obecnie nie potrafię się skupić nawet na rozmowie z klientami, ciężko mi jest nawiązać znajomość, ciężko jest mi wgl. wykonywać wszelkie normalne obowiązki codziennego życia ponieważ cały czas jestem zamknięty w mojej głowie z myślami całkiem gdzie indziej.
Jako przedsiębiorca mimo wszystko jestem ambitny, chcę z tym walczyć, nie chcę by się to bardziej pogłębiało i żebym skończył na ulicy wyobrażając sobie że jestem milionerem.
Niestety z tego co udało mi się przeczytać Eskapizm nie jest chorobą, choć jak widać na moim przykładzie na prawdę szkodzi mi w życiu a wręcz dosłownie mi je niszczy.
Jest jakaś skuteczna metoda by z tym walczyć? jakieś porady?

[Lusy]

A ja wcale nie jestem przekonana,czy twój stan to jest tzw. eskapizm. Otóż eskapizm,to,jest ucieczka od rzeczywistości,ale w jakąś konkretną aktywność ,która rekompensuje człowiekowi różne braki i zapewnia większą satysfakcję i urozmaicenie
Najczęściej to są alkohol,narkotyki,hazard,gry, sporty ekstremalne, różne hobby itp
Ty natomiast uciekasz tylko i wyłącznie w świat marzeń i nie jesteś w stanie nad tym zapanować.
Myślę,że powinieneś jak najszybciej skonsultować ,to z jakimś dobrym psychologiem.

[1996]

Pojdz do dobrego psychologa :)
Pozdrawiam i 3maj sie :)

[unna-1]

Ja ostatnio też "odpływam" , nie koncentrując się na tym, co jest.
Mówię sobie wtedy, skup się i to mi pomaga.
Poczytaj sobie o świadomym myśleniu, przyglądaj się swoim myślom, naucz się tego. Wtedy łatwiej ci będzie wyłapywać początki tego "odlotu" i reagować, przywołując się do porządku.
Czyli kontroluj swoje myśli, można się tego nauczyć.