Skocz do zawartości
Forum

Zycie za granica, bolesna tesknota


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem od czego zacząć. Wypisując już rybryke "temat" chcialem zrezygnowac, w ogole pisać cokolwiek i jak zawsze uciec od problemu i bólu.

Pochodzę z Polski a mieszkam "za granica" od 4lat.
Pracuje legalnie,język pochłaniam już coraz bardziej.
Nie mieszkam tu sam, mieszkam z wujkiem i jego zoną.
Mimo wszystko my dobre kontakty lecz jest on również moim szefem a co za tym idzie czesto sa konflikty na tym tle.
Czesto wydaje mi sie ze nie robie tego co naprawde bym chcial, a moze to odpowiednia praca ale w innym towarzystwie?

Moim najwiekszym bólem jest tęsknota, tęsknota za dwoma siostrami i matką, które są w Polsce. Odwiedzam je 3-4 razy do roku ok. 4-7 dni za razem.

Zyję tu bo żyje, ale coraz bardziej chce juz sie z tąd wydostac i chyba wrócić do rodziny. Wolę możę zyc w Polskich realiach ale blisko rodziny.

Potrzebuję chyba rozmowy prywatnej z psychologiem, nie mówię nawet o darmowej poradzie, ale nawet o odpłatnej.
Mam wiele wiecej do powiedzenia ale nie chce tego pisac na forum publicznym.

Odnośnik do komentarza

Są ludzie tzw. "obywatele świata", którzy dobrze się czują dosłownie wszędzie.
Jednak zdecydowana większość tęskni za krajem ojczystym, a z wiekiem tęsknota się pogłębia.
Ty już tęsknisz, więc wróć do kraju.
Spakuj walizki, podziękuj wujkowi - i wracaj.
W Polsce ludzie też pracują, dorabiają się, a nawet zbijają majątek. Jak masz "głowę na karku" - to sobie poradzisz.

Już kiedyś pisałam : rozmawiają dwie kuzynki. Jedna chwali się, ze jej córka w Kanadzie tak dobrze sobie radzi, pracuje w pizzerii. Druga jej odpowiada - a moja córka została w kraju i jest właścicielką dwóch pizzerii.
Nie polecam otwarcie następnej pizzerii. To tylko przykład, że w kraju też można się dobrze urządzić, a nawet lepiej.
Tylko trzeba mieć inicjatywę i odważnie działać.

Odnośnik do komentarza

Może też Ci jest trudno, bo niezależnie od tego czy to byłoby w Polsce czy za granicą, nawet najfajniejsi ludzie trochę męcza jak sa z nami zbyt długo. Myślę, że może mógłbyś zamieszkać osobno, to wtedy "nadmiar" wujostwa by Cię nie męczyl.

Ponadto ludzie, ktorzy już trochę poprzebywali w innym kraju sa czasem na rozdrożu. Jak przyjadą do Polski na 2-3 tygodnie to stwierdzają, że już ciężko byłoby im w Polsce, bo urzednicy inaczej pracują, bo inna jest organizacja życia codziennego, bo... a jednocześnie będąc w swoim nowym kraju bardzo jeszcze za Polską tęsknią.

Teraz są duże możliwości kontaktu, skype, mail, SMSy- to dla Ciebie za mało?

Może przeżywasz też trudności z wykonywaniem swojej pracy tylko u wujka i masz świadomośc, ze u nikogo innego, by Cię nie zatrudnili- może trzeba się rozejrzeć wokól i pomyśleć tam o jakimś dodatkowym wyksztalceniu, aby mieć jeszcze inne perspektywy zawodowe.

Może Ci trudno, bo przyjąłeś duży reżim finansowy- czyli odkladasz wszystkie maxymalnie pieniądze, które się da, bo masz jakiś upatrzony cel. Bardzo Ci się to chwali, ale taki sposób gospodarowania kasą niezależnie od kraju, czasem niesie zmęczenie psychiczne.

A czy tam w tym obcym kraju masz kontakt z rówieśnikami, czasem jakoś mile po pracy spędzasz z nimi czas? Może nuży Cię tylko praca i praca?

Zanim podejmiesz radykalną decyzję o powrocie do kraju, rozważ, czy jakieś inne drobniejsze zmiany w Twoim tam życiu nie podniosą Twojego komfortu psychicznego.
Tak podpowiadam, bo uważam ,że po 4 latach pracy tam możesz już po jakimś czasie znów w Polsce stwierdzić, że to jednak nie to o co Ci chodzi i tak będziesz się miotal i miotał sam nie wiedząc co chcesz.

Rozważ co tam możesz spróbować zmienić- zmień i oceń czy nie jest lepiej.

Powodzenia i słusznych wyborów Ci życzę.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z kikunią. Zanim podejmiesz radykalne decyzje, np. o powrocie do kraju, rozważ, co sprawia, że jesteś niezadowolony z aktualnej sytuacji i postaraj się to zmienić. Może to wcale nie chodzi o tęsknotę za rodziną, za krajem ojczystym, ale zupełnie o coś innego. Sam napisałeś, że masz inne problemy, o których nie chcesz pisać na forum publicznym. Możliwe, że męczy Cię praca u rodziny i mieszkanie u rodziny, bo zdajesz sobie sprawę, że wiele im zawdzięczasz, a chciałbyś osiągnąć coś sam? Może swoje życie ograniczasz tylko do pracy i nie masz nawet chwili dla siebie, by gdzieś pójść ze znajomymi w czasie wolnym? Może jesteś samotnikiem na obczyźnie i to Ci doskwiera? Stąd ta tęsknota i przekonanie, że w Polsce byłoby lepiej. Przemyśl raz jeszcze wszystko na spokojnie, by poukładać swoje myśli i podjąć najlepszą decyzję. Możesz zrobić sobie bilans plusów i minusów każdej z podjętej decyzji - co by było, co byś zyskał/stracił, gdybyś został u wujka i cioci za granicą, a co by było, gdybyś wyjechał do Polski. Może to Ci pomoże uporządkować myśli i dokonać ostatecznego wyboru. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...