Skocz do zawartości
Forum

Nerwica a geny


Farin

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Mam zdiagnozowane mieszane zaburzenia lękowo-depresyjne (F41.2) i mam pytanie na temat samych nerwic. Wiem, ze aby nerwica wyszla na zewnatrz, to musi nastapic szereg czynnikow: kulturowych, genetycznych, psychicznych, biologicznych itd., takze nie jest to wina jednej rzeczy.
Zalozmy, ze duza czesc winy lezy w genetyce[rodzic mial podobne objawy; dziecko urodzone, gdy rodzice byli okolo 40~; a same objawy u dziecka wystapily w mlodym wieku]. Wiadomo, ze dochodza do tego inne czynniki, jak wspominalem, ale pominmy je.

Chcialbym sie zapytac jak wyglada tutaj sprawa pod wzgledem leczenia.
Czy leczenie moze przyniesc pelne wyzdrowienie[ale powiedzmy, ze geny zawsze beda czynily nas podatnymi na tego typu rzeczy], da sie doraznie lagodzic objawy[jak np. w Parkinsonie] czy tez nic sie nie da zrobic[jak np. w Huntingtonie]?

Odnośnik do komentarza

Farin, w genach dziedziczy się podatność na nerwicę, a nie samą nerwicę. Pytasz, czy nerwicę dla się wyleczyć. Jak najbardziej. Nie jest tak, że geny determinują już wszystko. Systematyczna praca nad sobą, np. na psychoterapii, pozwala łagodzić nieprzyjemne objawy i uczyć się radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Zachęcam Cię do podjęcia pracy nad sobą w ramach psychoterapii, najlepiej w nurcie poznawczo-behawioralnym. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...