Wysokie ciśnienie i mrowienie całego ciała

[Gość nowak545]

Witam wszystkich serdecznie od razu z góry dziękuje za pomoc
Mój problem tak mi się wydaje jest poważny
Rozłorze to na kilka akapitów
ciśnieni jakieś rok temu zauważyłem podwyższone ciśnienie krwi 145/89 150/85
Byłem 3 razy w szpitalu w celu diagnozy 3 razy po 2 tygodnie
zrobili mi Ekg morfologie holtera hyba ze 5 razy
mialem jakąś scyntografie ze mi patrzyli przeplyw krwi w nerkach i w ogóle miałem usg
wszystkie badania i wyszły ok
Po wyjściu ze szpitala po jakiś 2 miesiącach znowu mierzylem cisnienie i wychodzilo wysoki.Jestem bardzo nerwowy i biore wszystko do siebia poważnie jak sie nakrece to mam180/100..Mojeobjawy przy tym to mrowienie pleców głowy
na całym ciele, dziwne popiekiwania głowy bóle mama mi mówie ze mam nerwice i od tego te ciśnienia i w ogóle.
Też nie wiem czy od nerwicy jest nieregularnoś wypróżnień raz normalnie nawet2 razy dziennie a teraz raz na tydzień mam też dziwne boleści brzucha i dziwne uczucie w odbycie wcześniej stwierdzono w szpitalu ze moge miec jaką bakterie . Prosze o pomoc nawet teraz jak pisze to sie denerwuje i boli mie glowa w skroniach dodam ze w szkole mialem jakiś atak z nerwów
Prosze o pomoc wyniki wyszly niby dobre ale nie wiem czy mam nadciśnienie nerwice czy też raka

[Gość Mairim]

Kiedy badania lekarskie nic nie wykazują, a problem nie znika, radziłabym udać się do psychologa lub psychiatry. Warto spróbować - na pewno nic nie stracisz. Większość tych nieokreślonych g*wien siedzi niestety w naszej głowie.
Pozdrawiam

[Tarja]

Moim zdaniem masz nerwicę i możliwe, że trochę hipochondrię. Proponuję najpierw skupić się na tym co Cię stresuje, czy jedna konkretna rzecz czy ogólnie wszystko bierzesz do siebie. Musisz nauczyć się tworzyć wokół siebie pewnego rodzaju lustro, które odbija wszystko to co złe, bo nigdy nie dogodzisz każdemu. Nie ma sensu się denerwować czymkolwiek. Musisz nauczyć się odbijać od siebie pewne rzeczy, słuchać ich ale i tak wiedzieć swoje, aby nie wpływało na Ciebie np. podnosząc ciśnienie, druga kwestia - nauka kontrolowania emocji i wyrzucanie z siebie tych złych, np. techniki relaksacyjne. Jeśli to zawiedzie, umów się do psychologa, może on nauczy Cię pewnych zasad radzenia sobie ze stanami nerwowymi.