Skocz do zawartości
Forum

Astma oskrzelowa


Gość maja44

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 21 lat i od roku stwierdzoną astmę oskrzelową na tle alergicznym. Mam alergię na pleśnie, grzyby i pyłki bylicy oraz alergie pokarmowe, na min. ziemniaki i dorsza. Alergie nie objawiają się niczym innym oprócz astmy. Od roku testuję leki, jednak co wizytę dostaję nowe ponieważ niestety żaden z nich nie pomaga w większym stopniu. Lekarka stwierdziła u mnie astmę, mimo, że według mnie i moich odczuć, objawy nie pasują do klasycznych objawów tzn. miewam duszności zawsze po wysiłku fizycznym(nawet szybszy chód) oraz przez mniej więcej 2 tygodnie w miesiącu(zależy od miesiąca) i utrzymują się stale, tzn. przez cały dzień, niezależnie od tego, czy wezmę leki czy nie. Kiedy je biorę również nie widzę znacznej poprawy. Czasami pod wieczór duszności ustępują. Nie miewam kaszlu, nie czuję ucisku w klatce piersiowej, nie ma świszczącego oddechu(przynajmniej sama go nie słyszę) natomiast często miewam katar i czasami kicham. Czasami duszności są dosyć silne, dochodzi przy tym do stresu, że nie mogę wziąć oddechu i jest mi wtedy ciężko. Czasami objawy są łagodniejsze, ale wtedy zazwyczaj ciężko jest mi mówić ze względu na duszności. Oczywiście w trakcie takich "ataków" biorę lek przeznaczony do wziewania w razie potrzeby. Niestety on zazwyczaj pomaga w małym stopniu lub wcale. Również wziew wzięty przed wysiłkiem nie nieweluje duszności podczas wysiłku. Mówię o tych objawach mojej Pani doktor i co jakiś okres mam przepisywane nowe leki. Biorę je z nadzieją, że coś się poprawi, jednak nie odczuwam żadnych zmian, stąd moje wątpliwości co to tego, że faktycznie mam astmę skoro leki mi nie pomagają. Nie znam się na tym, więc może Państwo mi doradzą czy to mogą być objawy innej choroby lub po prostu trzeba dojść do odpowiedniego zestawu leków metodą prób i błędów i po prostu ten proces trwa długo. Będę wdzięczna za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza

Też mam wątpliwości czy to astma uczuleniowa ,ale żeby to rozwiać ,wybierz się do psychiatry,żeby wykluczyć lub potwierdzić, czy te duszności nie wynikają przypadkiem z przyczyn psychicznych,lękowych ,jednym słowem nerwowych.

Nie ulega wątpliwości ,że kurczą Ci się oskrzela,stąd te duszności ,tylko trzeba się upewnić, co do przyczyny,choć mogą być obydwie,wtedy byś musiała się leczyć dwutorowo.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość Astmatyk2000

Sugerowanie, że ktoś się dusi bo ma lęki jest straszliwie irytujące dla kogoś takiego, jak ja - osoby cierpiącej na astmę całe życie. W dzisiejszych czasach zbyt często wszystko sprowadzamy do "muszę iść do psychologa, psychiatry itd.".

Jeżeli zaczynasz się dusić, gdy widzisz pająka, prowadzisz samochód - może to być kwestia psychiczna (lęki, nerwica). Jeżeli siedzisz z ukochaną osobą i się śmiejesz, a mimo to się dusisz to wątpię, że to kwestia psychiczna (chociaż to tylko moje przypuszczenia). Panuje jakaś kretyńska moda na psychiatrię w dzisiejszych czasach.

Jakie leki rozkurczające oskrzela przyjmujesz? Ventolin? Berodual? Serevent? Foradli? Jakie leki przeciwzapalne przyjmujesz? Telfexo? Flixotide? A może bierzesz tzw. 2 w 1 czyli np. Seretide. Czy Twój lekarz to pulmonolog, alergolog, czy internista? Czy przyjmujesz na stałe leki antyhistaminowe np. Claritine, Zyrtec, Telfast, Telfexo?

Czy miałaś robioną spirometrię oraz saturację?

Zalecam również badania serca, żeby na wszelki wypadek wykluczyć jakiekolwiek problemy natury kardiologicznej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...