Uregulowanie rytmu snu (niedosypianie)

[Gość KeineSpuren]

Krótko mówiąc: sama jestem sobie winna i chcę temu zaradzić. Przez ostatni rok chodziłam spać od 23:00 do 01:00 w nocy a oznacza to, że każdej nocy poza weekendowymi spałam od 4 do 6 godzin. Oczywiście od czasu do czasu zdarzały się noce dłuższe. Niestety odczułam tego przykre skutki (opóźniony czas reakcji, lekkie problemy z pamięcią, spadek motywacji). Chciałabym wiedzieć jak możliwie szybko wrócić do formy i jak zarządzać systemem dobowym. Powinnam honorowo kłaśc się spać o 22, a może stopniowo się przyzwyczajać? Czy przez jakiś czas powinnam chodzić spać bardzo wcześnie, żeby mój organizm się lepiej zregenerował? I przede wszystkim: czy ten okres niedosypiania mógł spowodować jakieś trwałe uszkodzenie? Dodam, że mam 17 lat.
P.S. Obecnie śpię średnio 7 godzin każdej nocy, lecz gdy położę się spać pół godziny później, rano budzę się zmęczona, a przez resztę dnia bardzo boli mnie głowa, a mój organizm rozpaczliwie domaga się snu. Czy jest jakiś sposób na "dobudzenie się" w takiej sytuacji? Nie chcę z powodu tak małej różnicy od razu rujnować sobie dnia.

[Edyciak]

Pij dużo wody, wieczorem staraj się wypijać szklankę naparu z melisy lub kubek ciepłego mleka. Wprowadź do diety orzechy, nasiona, ziarna zbóż. I wygospodaruj w ciągu dnia choć 15 minut na jakąś aktywność fizyczną. Powinnas spać około 7-8 godzin na dobę.

[maria88]

Powinnaś zmienić rytm dobowy najlepiej od razu. Zacznij przed weekendem, żeby nie wpłynęło to na Twoje funkcjonowanie w dni robocze, np. zaburzenia koncentracji w szkole. Staraj się kłaść spać codziennie na 8-9 godzin przed porą pobudki (musisz poeksperymentować, jaka ilość snu jest dla Ciebie optymalna).

Pierwsze kilka dni, a zwłaszcza pierwszy dzień, mogą być trudne, z uwagi na nagłą zmianę. Polecam tutaj zwłaszcza pierwszego dnia porządnie się zmęczyć - bieganie, rower, siłownia pomagają, będzie Ci łatwiej zasnąć. U mnie zazwyczaj najgorszy jest właśnie pierwszy dzień, gdzie nie mogę spać pół nocy, ale potem organizm się przyzwyczaja i zaczynam zdecydowanie lepiej funkcjonować.