Skocz do zawartości
Forum

Przestaję sobie radzić z codziennym życiem i zwykłymi obowiązkami


Gość Bezimienny90

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Bezimienny90

Witam,
jak dotąd nie zdarzyło mi się szukać pomocy w tego typu miejscach, w zasadzie to nigdzie jej nie szukałem...
Od pewnego czasu (mniej więcej od pół roku) przestałem sobie radzić z własnym życiem. Niektóre rzeczy udaje mi się zrobić tylko dzięki pomocy znajomych. Nawet teraz mam problem z zebraniem myśli i dokładnym opisaniem mojej sytuacji. Nie wiem od czego zacząć ale wiem, że teraz sam sobie nie poradzę. Znów wróciła bezsenność, za jakiś czas znów będą napady paniki. Wszystko zaczęło się od zakończenia związku z poprzednią dziewczyną (w przeszłości w podobnych stanach byłem z powodu różnych problemów), zła sytuacja w obecnym jeszcze pogarsza sprawę. Kilka razy już brałem leki antydepresyjne jednak usuwały one jedynie objawy, które po jakimś czasie znów wracały. Przechodziłem już przez takie stany kilka razy i próbowałem radzić sobie z nimi sam, jednak za każdym razem przybierają one na sile i na chwilę obecną nie potrafię nad tym zapanować.

Odnośnik do komentarza
Gość Komercha

a czy oprócz tych antydepresantów chodziłes na terapię? Bo może tobie nie są potrzebne leki a terapia, ktoś kto pomoże uporać się z emocjami, z problemami.? Ktoś kto pokaże ci jak sobie radzić ze wszystkim?

Odnośnik do komentarza
Gość girl with a tatoo

Bezimienny90, a czy zastanawiasz sie sam, dlaczego tak masz i co moze byc przycyzna tego? masz przyjaciol, z kim mozna pogadac? radzialbym nie brac tych srodkow antydepres., bo mozna sie potem "uzaleznic" i bedziesz je ciagle potrzebowal. Mozna sie zwrocic do psychologa, np.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Bezimienny, tak jak napisały Przedmówczynie, czasami farmakoterapia nie jest wystarczająca. Przy niektórych postaciach zaburzeń depresyjnych (na przykład przy depresji egzogennej) warto przebyć psychoterapię. Tym bardziej, że jak napisałeś, taki stan powraca u Ciebie, gdy znajdujesz się w trudnej sytuacji życiowej. Warto byłoby odnaleźć źródło tego, a psychoterapia w tym pomoże.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Masz znajomych , którzy pomagają Ci bo chcą.Gdyby nie chcieli , nie ufali i nie lubieli by Ciebie to nie znalezli by czasy aby pomagac .Widać jesteś kimś kto jest coś wart .Skoro wiec tak jest to na pewno wsród tych osób jest ktoś komu mozesz najbardziej zaufac. Czasami samemu cięzko rozwiązac jakiś problem , podczas gdy ktoś inny patrzący z pewnego dystansu widzi rozwiazanie odrazu. Sam osobiście tez mam wiele problemów i wiem że zycie nie polega na tym aby się załamywac.Dzieki temu ze ma się znajomych jest łatwiej.Dobra przyjazń to taka gdy jestem z kims szczery i myślę ze powinienes otworzyc sie przed kimś komu możesz zaufać i poprosic o wsparcie..W pewnym sensie na tym polega uczciwośc. Ja osobiście nie widze nic złego i wstydliwego w pójściu do psychologa czy nawet do psychiatry, jesli jest taka potrzeba.Takie czasy , ten świat jest zwariowany ,. Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...