Skocz do zawartości
Forum

Związek po zdradzie


Gość doubt123

Rekomendowane odpowiedzi

Czy jest możliwe odbudowanie związku po zdradzie? Mieliśmy prawie roczną przerwę, ale ja wciąż go kocham, nie potrafię zapomnieć. On chce spróbować, proponuje ponowne wspólne zamieszkanie, terapię. Czy to naiwność z mojej strony, że mimo zranienia chciałabym spróbować? Czy to na prawdę nigdy się nie udaje, jest skazane na porażkę?

Odnośnik do komentarza

Przykład z życia. Moja siostra ze szwagrem. X lat małżeństwa i nagle wyszło iż szwagier miał skok w bok z małolatą (a w zasadzie kilka skoków). Siostra odeszła na jakiś czas, w tym czasie sama zaliczyła jakiś romans... Potem wrócili do siebie. Jak teraz wygląda ich związek? To raczej już umowa niż małżeństwo. Siostra otwarcie mówi, że jak mały podrośnie to możliwe że się rozejdą...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Właśnie tego się boję, że spróbujemy, ja będę robiła sobie nadzieję, a za jakiś czas okaże się, że on znowu zdradził lub ja nie potrafiłam zaufać. Będzie już za późno na stworzenie nowej rodziny, dzieci (jesteśmy już po 30-ce). A może jednak się okaże, że on się zmienił, zależy mu i ja z czasem zaufam i spędzimy razem starość. Strach jest ogromny, ale nadzieja też. Dobija mnie to, że nie potrafię podjąć decyzji.

Odnośnik do komentarza

~doubt123
Właśnie tego się boję, że spróbujemy, ja będę robiła sobie nadzieję, a za jakiś czas okaże się, że on znowu zdradził lub ja nie potrafiłam zaufać. Będzie już za późno na stworzenie nowej rodziny, dzieci (jesteśmy już po 30-ce). A może jednak się okaże, że on się zmienił, zależy mu i ja z czasem zaufam i spędzimy razem starość. Strach jest ogromny, ale nadzieja też. Dobija mnie to, że nie potrafię podjąć decyzji.

Ja bym nie dawał szansy "za darmo". Niech się wysili i udowodni że jest godny zaufania. Jak nie da rady - nie ciągnij tego...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

~doubt123
Właśnie tego się boję, że spróbujemy, ja będę robiła sobie nadzieję, a za jakiś czas okaże się, że on znowu zdradził lub ja nie potrafiłam zaufać. Będzie już za późno na stworzenie nowej rodziny, dzieci (jesteśmy już po 30-ce). A może jednak się okaże, że on się zmienił, zależy mu i ja z czasem zaufam i spędzimy razem starość. Strach jest ogromny, ale nadzieja też. Dobija mnie to, że nie potrafię podjąć decyzji.

Ten strach będzie ci towarzyszył już zawsze. Nie da się odbudować zaufania po zdradzie, ponieważ nigdy nie zapomnisz tego co zrobił.
Większość osób zdradzonych, które dały szansę po jakimś czasie żałuje. Odchodzą, albo męczą się nadal, zwłaszcza gdy mają dzieci.
Nie napisałaś zbyt dużo o tej zdradzie, czy był to jednorazowy skok w bok, czy dłuższy romans, czy wasze rozstanie jest z powodu tej właśnie zdrady?
Każda zdrada boli tak samo mocno i jeśli myślisz o powrocie, powinnaś "przerobić" z nim to co zrobił; dlaczego, co nim kierowało, czy powiedział ci wcześniej, że coś mu nie pasuje w waszym związku? zastanowić się też nad sobą, jaka byłaś w stosunku do niego - nie usprawiedliwiam go w żadnym wypadku, bo tylko zdrajca odpowiada za zdradę.
Jeżeli jesteś w stanie przebaczyć i nie wracać już więcej do tego tematu, to spróbuj, ale i tak nie wyrzucisz tego z pamięci.
Osobiście radziłabym zamknąć temat z tym panem i otworzyć się na nowe wyzwania.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...