Dziwny sen - co może oznaczać?

[Gość NigdyWięcej]

Rzadko kiedy zapamiętuję swoje sny, ale ten jakoś mi się udało. Sen był następujący...

Byłam na wizycie u swojej terapeutki. Była to jedyna osoba, której chyba coś o sobie zdołałam powiedzieć. Nagle wpadli moi rodzice, którzy chcieli mnie stamtąd zabrać. Zaczęła się kłótnia, ja chyba tylko płakałam. Ona mówiła, że jestem dorosła i mogę sama decydować o sobie, ale rodzice tego nie rozumieli. Nagle zniknęli, terapeutka zaczęła mdleć. A ja byłam tylko na siebie zdenerwowana, że nic nie mogę zrobić.

Co to może oznaczać?

Dodam, że nie chodzę do psychologa. Rozważałam taką opcję, ale aktualnie nie jestem jeszcze zdecydowana.

[ka-wa]

A czy musi coś oznaczać ? Wg mnie nic,myślisz o wizycie u psychologa i coś w związku a tym się przyśniło ,normalna sytuacja,zdarza się.

[Gość Artur1990]

Sny nic nie muszą oznaczać. Niekiedy nawet można czytaj je na opak.

Jeżeli interpretować Twój sen dosłownie, to wynika z niego, że Twoi rodzice będą przeciwni, gdy ew. zdecydujesz się na psychloga. Ale jak mówię - to może nic nie oznaczać... ;)

[mgr Kamila Krocz]

NigdyWięcej, to naturalne, że próbujemy nadać sens snom, jakie nam się śnią. Jak słusznie zauważyli poprzednicy, Twój sen mógł się pojawić w związku z tym, że rozważasz podjęcie psychoterapii. Być może jest to dla Ciebie ważna sprawa, dlatego znalazła ona odzwierciedlenie w Twoim śnie. Możliwe, że towarzyszą Ci jakieś obawy, np. jak zareagują najbliżsi, rodzice, gdy dowiedzą, że korzystam ze wsparcia terapeuty? Równie dobrze sen nie musi oznaczać nic konkretnego. Pozdrawiam!

[Gość KRZYŻ i sztylet]

""Nagle zniknęli, terapeutka zaczęła mdleć"" - może oznaczać, że będziesz sama choć wśród ludzi, pozostaniesz sama ze swoimi kłopotami.
Potrzebujesz więc wsparcia od Boga (nie kościoła czy jakiejś religii, tylko od samego Boga) (piszę Boga przez duże "B" żeby odróżnić prawdziwego od innych "jakichś" tam bogów)
============================

Czy Bóg przemawia przez sny?
Tak. Wiemy, że Bóg przemawia do ludzi przez sny. W Biblii, którą uważamy za natchnione Słowo Boga, jest wiele przykładów tego jak Bóg przemawiał do różnych ludzi we śnie. Sen jest jednym ze sposobów w jaki nasz Bóg komunikuje się z człowiekiem:

A Samuel powiedział do Saula: Dlaczego mnie niepokoisz, każąc mi się pojawić? Odpowiedział Saul: Znalazłem się w wielkim niebezpieczeństwie. Oto Filistyni rozpoczęli ze mną wojnę, a Bóg odsunął się ode mnie, nie udzielił mi żadnej odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sny. Wywołałem cię, żebyś mi powiedział, co mam robić. (1 Sm 28:15)

I stanie się, że na wszelkie ciało Ducha mego wyleję. Synowie wasi i córki będą prorokować, a wasi starcy będą śnić po nocach, młodzieńcy zaś będą miewali widzenia. (Jol 3:1)

I zostało to powtórzone w Nowym Testamencie:

Lecz to wiedzcie, że spełnia się na nich przepowiednia proroka Joela: Za dni ostatnich – mówił Pan – wyleją Ducha mojego na wszystkich ludzi. Wasi synowie i córki wasze będę prorokować, młodzi ludzie będą mieć widzenia, a starzy – sny. (Dz 2:16-17)

Uważamy za rzecz absolutnie niezwykłą, że nasz kochany Bóg wykorzystuje każdą sposobność aby do nas mówić, nawet we śnie.

[Gość malinowsi]

Ja uważam, że w dzisiejszych czasach Bóg już nie daje proroczych snów : 1Koryntian13:8 ' Ale czy są dary prorokowania (w tym prorocze sny)- zostaną usunięte. Natomiast jeśli chodzi o wersety z ks. Joela i Dziejów - nie chodzi tu dosłownie o sny. To spełnia się w troszkę inny sposób, ale trzeba by zagłębić się w kontekst. Osobiście przychylam się do zdania Ka-wa i pani Kamili