Skocz do zawartości
Forum

Jest szansa na zmianę ?kiedy nie mam już siły ani motywacji ;(


Gość Hshsha

Rekomendowane odpowiedzi

Nie potrafię rozmawiać z ludźmi, dosłownie z nikim. Jestem takim DZIKUSEM SPOŁECZNYM .Żyję we własnym świecie, prawie w ogóle się nie odzywam, nie potrafię podtrzymać rozmowy, a tym bardziej zacząć jej. Mam pustke w głowie,czesto zdarza sie,że powiem coś głupiego , nietaktownego .
Unikam ludzi , jestem zamknieta na cztery spusty,ciagle chodze smutna przygnębiona,nie należe do mądrych osob,moja głupota osiągnęła apogeum , ,gubie sie w tym co mówie,miotam, egzaminu ustnego, wszyscy zdali na poztywne oceny ja jako jedyna dostałam ledwie 2, ze wszystkich predmiotów ..nauczyciel był zdegustowany moją newiedzą na tak błahe rzeczy, wypadłam wręcz żenująco..Czesto mam takie nerwowe ruchy,nie potrafie patrzec ludziom w oczy,mam skrepowane ruchy..Nigdy chłopaka nie miałam,nawet kolegi ,jestem totalnie odizolowana od ludzi,..
Pracowałam cztery dni w domu wypoczynkowym, czesto szefowa musiała mi tlumaczyc cos kilka razy zanim zakumalam, po dwóch dniach dalej nie wiedziałam po której stronie ma byc widelec koło talerza,bo źle ułozyłam, potykałam sie na dorobnych czynnościach,wszystko musiałam zapisywać,żyje jak w letargu , mam problemy z psychiką i logicznym mysleniem, wywaliła mnie z roboty po 4 ech dniach, ,...
Byłam u psychologa,terapeuty,psychiatry, przepsał mi antudepresanty, ktore nic nie pomogły...

Mam 20 lat,wydaje mi się że to jest fobia spoleczna/stany depresyjne/nerwica lękowa..Do tego jestem głupia,nie ma ze mną o czym poziewać..kompletnie nie radze sobie z codzinnym funkcjnowanniem,nie ma dla mnie raytunku .

.Nie potrafię rozmawiać z ludźmi wtrącić się w rozmowę, mam pustkę w głowie nic do powiedzenia. ., Nie chce byc taka osba,
Pomocy pomozcie mi ,bo nie aj rady/miał /ma ktos podobnie?
jak mam to zmienic? jak zyc normalnie? ;(

Odnośnik do komentarza

Hshsha, drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy i stwierdzić, czy cierpisz na fobię społeczną, depresją, czy nerwicę lękową. Myślę, że masz zaniżoną samoocenę, a do tego jesteś bardzo nieśmiała. Tutaj nie pomogą antydepresanty czy inne "cudowne" leki. Powinnaś pomyśleć o psychoterapii, do której Cię zachęcam. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...