Faceci są nudni

[Gość Koss]

hello,
chciałam sie czymś podzielić. Otóż, przez neta (nie przez portale randkowe) poznaje czasami nowe osoby. Nie piszę ogłoszeń typu: poszukuję ludzi do spędzenia czasu, tylko przypadkiem, na innych ogłoszeniach się zgadujemy i powiem wam, że faceci są w większości nudni. Raz tylko zgadąłam się z fajnym chłopakiem, studentem medycyny, dosyc zabawny, fajnie się mailowało, ale kontakt się urwał. Natomiast Ci, których ostatnio "poznałam" sa jakby wogóle bez pomysłów, ambicji, w ogóle nie potrafią zażartować..Ostatnio będąc w mieście jednego z nich daję cynk, czy nie wyjdzie na rower i co...nie bo za daleko musiałbym dojechać, dobra ok..zmianiam miejsce...tez za daleko :P, to co ja mam do księcia podjechać karetą? a po chwili już mi pisze, że nie może się doczekać, aż mnie zobaczy- śmiać mi się chciało, ale jakoś dziwnie jeszcze wymieniamy wiadomości, nic nie posżło do przodu...nic nowego nie słysze oprócz: co u Ciebie, obraziłas się, że nie piszesz? , kolejny agent spotkał się ze mną, nawet on przyjechał, ale...strasznie też sztywny, wogóle za zaproponowane przez niego rzeczy z restauracji musiałam sobie sama zapłacic, bo koleś najpierw dla siebie zamówił podwójną porcję i zabrakło kasy...ok zapłace za sobie, ale jak ktoś coś proponuje to już..., później tez gadaliśmy przez neta, ale kompletnie się rozmowa nie klei...
3 agent- podobał mi się, nie moge powiedzieć, ze nie- ale głownie z charakteru, bo za przystojny to nie był, ale nadrabiał osobowością i co...jak się okaząło później, ze raczej związku z teho nie bedzie to sobie myślę, może chociaz znajomymi byśmy zostali, fajnie nam sie gada, to koleś mi znów walną propozycję....
no dobra, nie wszyscy byli nudni- ostatnio tez poznałam, osobiście faceta, fajny dosyć, tak samo, może nie jakiś super przystojny, mógłby schudnąć:P, ale pod wzgl osobowści ok- tak jak na 1 raz wydawał się spoko, wydawało się, ze lubimy to samo, no i..
no i nic z tego, bo kiedy wysłałam mu zaproszenie do znajomych;) nawet odpisał, a na pewno widział :P

[laurette]

Jak dla mnie są dwie opcje;) Albo szukaj dalej w taki sposob i nie tylko az w koncu trafi sie ktoś kto będzie Ci pasował i Ty jemu albo daj sobie z tym spokoj na dluzszy czas,ochloniesz od tych spotkan,od facetów a po przerwie moze zmieni sie na lepsze. Jak myślisz?

[kwiatuszek2]

Szukaj dalej

[Gość koss]

To nie jest tak, że ja ich jakoś na siłe szukam.
Tylko chciałam się podzielić, ze męczą mnie wymiany zdań takie bez sensu, do niczego nie prowdzoące- co jutro robisz...? acha..
ale dzięki temu przymaniej zyskuję świadomość jakiego faceta chciąłabym mieć- na pewno nei takiego, który od meisiąca pyta o moje plany na weekend i nic nie proponuje...po co, zeby się tylko popytać?? Wieleu facetów przejmuje się o wygląd (swój) i w nim upatrują przyczyn niepowodzeń (w relacjach z dziewczynami), widziecie, na moim przykładzie, że tak nie jest...
mnie na pewno może zaimponowac facet, który jest ciekawy świata, ambitny, lubi się rozwijać ale do tego w miarę stąpa po ziemi. Bardzo ważna jest samodzielność i nazwijmy to spostrzegawczość oraz chęć niesienia pomocy. Z daleka trzymam się od facetów, od których juz przy poznaniu słyszę co chwilę pomóż mi...pewnie pomyslicie...o, księżniczka się znalażła, która nie chce nic dac od siebie. Tu nie o to chodzi. Wiadomo, facet może mieć problem ze zrobieniem czegoś w kuchni i jak sie zpayta to ok, ale jak juz przy pierwszych spotkaniach widzicie, że on nic nie "bierze w swoje ręce", nic nie zrobi sam, to już przez całe życie taka osoba będzie potrzebowała, aby przy nim stać jak coś robi i przynajmniej sie patrzeć...miałam zeszlego lata "przyjemność" na spływie z pewnym kolegą- kompletnie nie umiał wspólpracować, jesli ja przestałam wiosłować, (bo nie wiem, chciałam sie napić czy coś) on też przestawał i nie zaczął wiosłować, zanim ja tego nie zrobiłam, mimo, że trzeba było jak najszybciej ominąc jakąś skałke...przyjechalam nieźle sfrustrowana...
no to taka mała dygresja, pogadać fajnie, ale wiadomo, zycie nie składa sie z samej miłości

[mgr Kamila Krocz]

Koss, myślę, że za bardzo generalizujesz, bo nie wszyscy faceci są nudni. ;) Chyba po prostu nie trafiłaś na takiego chłopaka, który pasowałby Ci pod względem charakteru i urody (i innych cech, które są dla Ciebie ważne). Nie poddawaj się! Widać, że jesteś otwartą, charyzmatyczną dziewczyną, dlatego myślę, że w końcu trafisz na "swój typ". :) Pozdrawiam i życzę powodzenia!