Obecność lekarza prowadzącego przy porodzie

[mala033]

Jaka kwota za przybycie lekarza prowadzącego ciążę do porodu?

[Gość Kosmatka]

ale jak? Twojego lekarza? napisz jaśniej?

[mala033]

no mojego lekarza. Przecież za darmo nie przyjedzie.

[mala033]

Nie wiem jak go o to zapytać, jaką ma stawkę za poród

[Gość Orzech laskowy]

ale szczerze to jeśli będziesz rodzić w szpitalu gdzie Twój lekarz nie pracuje to go nie wpuszczą, przecież nikt nie pozwoli przyjąć porodu obcemu lekarzowi spoza szpitala....

[mala033]

rodzić będę w tym szpitalu co pracuje, ale ciekawa jestem się zjawi jak wyślę mu esa, że rodze. Słyszałam,że nawet lekarz prowadzący ciążę za darmo nie zjawia się na sali porodowej.

[ka-wa]

Pewnie tak jest,najlepiej go zapytać jaki będzie koszt jego obecności przy porodzie,
bo niby lekarz prowadzący mówi ,że jakby co to dzwonić ,a jak przyjdzie co do czego to nie odbiera telefonów,

ja bym widziała celowość jego obecności jeśli np.wskazana jest cesarka ,ciąża bliźniacza,czy jakiś inny problem,
jeśli wszystko jest ok ,ja nie widzę potrzeby takiej obecności,
ale to jest tylko moje zdanie.

[Gość Wirerka]

wiesz z tym różnie bywa, nie wie czy on w ogóle przyjmie od ciebie kasę. możesz go zapytać ale nie sądzę aby dał Ci konkretną odpowiedź. Tak jak Kawa mówi oni często mówią że przyjadą a potem cisza w eterze

[mala033]

ka-wa

Pewnie tak jest,najlepiej go zapytać jaki będzie koszt jego obecności przy porodzie,
bo niby lekarz prowadzący mówi ,że jakby co to dzwonić ,a jak przyjdzie co do czego to nie odbiera telefonów,

ja bym widziała celowość jego obecności jeśli np.wskazana jest cesarka ,ciąża bliźniacza,czy jakiś inny problem,
jeśli wszystko jest ok ,ja nie widzę potrzeby takiej obecności,
ale to jest tylko moje zdanie.

[mala033]

słyszałam , ze położne życzą sobie nawet 1000 zł to co dopiero lekarz

~Wirerka

wiesz z tym różnie bywa, nie wie czy on w ogóle przyjmie od ciebie kasę. możesz go zapytać ale nie sądzę aby dał Ci konkretną odpowiedź. Tak jak Kawa mówi oni często mówią że przyjadą a potem cisza w eterze

[Gość Wirerka]

ja o tym pierwsze słyszę... nigdy nie słyszałam o czymś takim.