Cierpienie i tęsknota za chłopakiem

[Gość Alusssia]

Nawet nie wiem od czego zacząć, bo to co się ze mną dzieje, ten stan trwa bardzo długo....
Byłam zakochana, właściwie to jestem nadal a to już prawie rok, nie mamy ze sobą kontaktu a ja wciąż myślę, tęsknie bardzo często płacze
nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić. Tak jak już wcześnie napisałam nie mamy ze sobą kontaktu raz tylko napisał ( powiedział, przepraszam bo mnie skrzywdził) od tamtej pory cisza, tak bardzo chciałabym do niego napisać ale strasznie się boję a z drugiej strony nie mogę spać, myślę po nocach, płaczę
i jeszcze żyję z tą świadomością że teraz jest w kraju i moglibyśmy się zobaczyć porozmawiać na spokojnie ( ale tak bradzo się boje odezwać)
już nie wiem co lepsze to że nie będzie chciał się spotkać jak go poproszę czy to że wcale do niego nie napisze a on wyjedzie i już drugiej szansy nie będzie
nie wiem... może powinnam dać sobie z nim spokój.... tyle razy sobie to powtarzałam że już nie będę że przestanę o nim myśleć.... ale wciąż nie mogę o nim zapomnieć
powiedzcie co mam zrobić, ja naprawdę cierpię czasami nie umiem poradzić sobie z własną sobą
boje się że to przeradza się w jakąś niezdrową obsesje
proszę o pomoc

[Gość ja0]

nie rob sobie nadziei,nie bedziecie razem,jak mezczyznie zalezy to chocby sie walilo i palilo...poza tym przeprosil,wiec chyba wiedzial za co? ;) masz obsesję,proponuje konsultacje z psychologiem,terapie i hobby.

[kwiatuszek2]

Jeżeli od tego czasu sam nie zaproponował spotkania, to nie rób sobie nadziei, nie licz na nic i odpuść go sobie.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Moim zdaniem powinnaś się z nim spotkać. Jednak nie po to, by sprawdzić, czy jest szansa, że będziecie jeszcze razem, tylko po to, żeby "podomykać" pewne sprawy. Sama napisałaś, że myśli o tym chłopaku przeradzają się powoli w obsesję - dlatego, umów się z nim, porozmawiajcie i zakończ tamten etap Twojego życia.
Pozdrawiam