Patrzenie na świat schizofrenika

[Gość Martita89]

Dziś z mężem oglądałam film o osobie chorej na schizofrenie. W trakcie ''otorzyły'' mi się oczy - schizofrenik jest bardzo wrażliwą osobą , zamyka się w świecie fantazji , ponieważ uznaje że musiał w życiu zrobić coś złego , że spotkała go kara ( za kare uważa swoją chorobę ) patrząc na cierpienie ludzi - podpina ,to pod siebie .Sądzi ,że jest złą osobą i dlatego wszystcy ludzie cierpią - że cierpią przez niego , że ich krzywdzi ( dlatego w pewnym etapie choroby , załancza się misja posłańcza ) . Schizofrenik myśli ,że w ten sposób odkupi krzywdy , którymi zatruł ludzkość.
Moim zdaniem taką osobę ze stanu psychotycznego jest w stanie wyciągnąć osoba - osoba , która spojrzy na niego jak na człowieka , a nie chorą osobę . Która zaakceptuje jego stany emocjonalne, która będzie go wspierać , która nie będzie wmawiać mu psychozy, która nie będzie go odżucać,która go w pełni zaakceptuje i zrozumie.
Dla osoby w psychozie będzie to na tyle silnym bodzcem ,że może doprowadzić do całkowitego zaniku psychozy i wprowadzić w stan remisji.
Leki wtedy są zbędne. Ponieważ schizofrenik zaakceptuje w końcu bodziec ,który wywołał u niego psychoze - dostrzeże ,że to nie zjego powodu świat cierpi i że on nie jest winien temu ,że zachorował..
Schizofrenik boi się odsłony - próbuje lekarzą przekazać coś co ich tapi innymi słowami ( tak jak np ktoś wierszami woła o pomoc..) lekarze chyba tego nie dostrzegają i nie wczuwają się w pacjenta - tylko odrazu twierdzą ,że ma psychoze i gada głupoty - nieistotne nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości . I tu są w olbrzymim błędzie - ZACZNIJCIE SŁUCHAĆ PACJENTÓW ZE ZROZUMIENIEM , A poczujecie co pragną wam przekazać .
Wy wypisujecie im leki bo słyszycie to co chcecie słyszeć , widzicie w nich kaleki - dlatego uśpiwacie ich świadomość psychotropami..
KAŻDY schizofrenik jest o wiele mądrzejszy i wrażliwszy niż nie jedna zdrowa osoba !!

Jeśli się mylę z interpretacją tej choroby - TO NIECH ŁASKAWIE PSYCHOLOG WYPOWIE SIĘ W TYM WĄTKU I SPROSTUJE ,TO Z CZYM SIĘ NIE ZGADZA.
Moja opinia jest interpretacją zachowania schizofrenika z filmu pt:Fisher King (1991)

[tosia2]

Leki sa konieczne chociazby dla wyrownania neuroprzekaźników w mózgu- dopaminy, serotoniny

[Gość Martita89]

a jak schizofrenik nie może brać psychotopów bo wywołują u niego Zespół Stevensa-Johnsona ...

[Gość Martita89]

i jeszcze napisze o psychozie

PSYCHOZA to nic innego jak ucieczka chorego przed wspomnieniami z traumatycznego przeżycia , z którymi sobie nie radzi - nie potrafi zaakceptować. Ponieważ jest strasznie wrażliwą osobą !
Bo to właśnie traumatyczne przeżycia są głównym bodzcem , który wywołuje schizofrenie ( u wrażliwej osoby , osoby z rozwiniętą nadświadomością )

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Martika masz rację, że ludzie chorzy na schizofrenię są wrażliwi - wielu wybitnych ludzi cierpiało na nią (między innymi: Louis Wain, Wacław Niżyński, Gerard de Nerval, czy Edmund Monsiel). Jednak zamykają się oni w świecie swoich wizji, koszmarów, czasem ekstaz, zmienionych barw i proporcji dlatego, że ta rzeczywistość jest dla nich bardziej bezpieczna niż otaczająca - nie dlatego, że sądzą, że są złymi osobami. Takie przekonanie pojawia się w przypadku schizofrenii paranoidalnej, w której przeważają urojenia depresyjne. Poza tym, nie u każdego człowieka chorego na schizofrenię występują urojenia wielkościowe (w tym posłannictwa).
I zgadzam się także z Tobą, że choremu potrzebne jest wsparcie, potrzebna jest osoba, które zaakceptuje wszystkie jego stany emocjonalne. Tak jaki pisał profesor Kępiński w książce "Schizofrenia": „Chorego nie można traktować tylko jako chorego, tj. jako człowieka, który zszedł ze zwykłej ludzkiej drogi. Trzeba spojrzeć na jego świat z podziwem i szacunkiem. Ten świat jest może dla nas dziwny, zaskakujący, czasem śmieszny, a jednak ma w sobie coś wielkiego, jest w nim zmaganie się człowieka z samym sobą i z własnym otoczeniem, szukanie własnej drogi, jest to świat, w którym przejawia się to, co najbardziej w człowieku ludzkie."
Jednak samo wsparcie i zrozumienie nie jest wystarczające. Potrzebne jest kompleksowe leczenie: farmakoterapia, psychoterapia, interwencje rodzinne a potem socjoterapia.
Jeśli jesteś zainteresowana tematyką schizofrenii polecam Ci wcześniej cytowaną książkę oraz książkę po redakcją Bogdana de Barbaro "Schizofrenia w rodzinie".
Pozdrawiam

[Gość Martita89]

Dziękuję bardzo za wypowiedz i skorygowanie niektórych moich spostrzeżeń .
Bardzo chętnie i dogłębnie przeanalizuje obie książki.
pozdrawiam serdecznie.

[pietuch]

Odpowiedz eksperta pelna podziwu, oby tak dalej, i to jest wlasnie lekarz z powolania, taki ktory CHCE pomoc...
Gratuluje i umacniam sie w przekonaniu co do stopnia opanowania swojej profesji.
Do góry:-)

[tosia2]

w kwestii formalnej- psycholog nie jest lekarzem.

[pietuch]

Jest lekarzem duszy...