Skocz do zawartości
Forum

Odejście kolegów i dziewczyny z powodu problemów finansowych


Gość Śmieć32

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 32 lata i czuje się jak śmieć,nie mam kolegów bo odeszli jak nie miałem pracy a po 12 latach odeszła ode mnie dziewczyna bo nie było mnie stac na kredyt na mieszkanie,wyprowadziła sie bez słowa do swojego nowego mieszkania.Mam dość wszystkiego,życia też!!!

Odnośnik do komentarza

Jak czytam takie historie jak Twoje to ręce mi opadają i odnoszę wrażenie, że na świecie jest strsznie dużo wyrachowania. Współczuję Ci, że akurat Ty odczułeś to na własnej skórze. Dziewczyna odchodzi, bo nie było Cię stać na kredyt na mieszkanie. To ma być miłość? Nie myśl, że jesteś śmieciem, to określenie raczej do niej by pasowało. I do tych Twoich byłych "kolegów".

Głowa do góry, kiedyś znajdziesz prawdziwych przyjaciół, którym będzie zależało na Tobie, a nie na Twoich pieniądzach. Znajdziesz wartościową kobietę, która będzie kochała Ciebie, a nie to co masz. Na razie nie martw się o to, tylko staraj się żeby to życie, które teraz masz, było jak najlepsze. A tych o których pisałeś olej. Nie są warci tego, żebyś przez nich się dołował.

Odnośnik do komentarza

franca
Nie myśl, że jesteś śmieciem, to określenie raczej do niej by pasowało. I do tych Twoich byłych "kolegów". [...] A tych o których pisałeś olej. Nie są warci tego, żebyś przez nich się dołował.

To byla moja pierwsza mysl po przeczytaniu tego postu!

Tak, to oni sa smieciami, odchodzac z opisanych przyczyn i na dodatek zostawiajac Ciebie w potrzebie! Tak sie robi?!
Tyle w tym dobrego, ze smiecie zniknely z Twojego zycia, i to o wlasnych silach. Niejeden musi takich odganiac samemu i traci na to wiele czasu i co gorsza nerwow. A potem sie cieszy, ze wreszcie ich nie ma w jego zyciu. Ty masz juz posprzatane, czas poszukac prawdziwych przyjaciol, ktorzy nie beda patrzyli sie na Twoja kase (ani na jej brak). Ta zartobliwa wypowiedz ma przeslanie - nie wolno dac sie sciagnac w dol przez takich ludzi. Nie sa tego warci! Glowa do gory!

Odnośnik do komentarza

Otoz to! I swieta!!! Wiesz, wiele osob ma ten sam problem. Wiekszosc z nas jest zabieganych... Wiec tym akurat nie nalezy sie przejmowac. Nie szukaj jakos specjalnie na sile, bo nie wyjdzie. Ale daj jej szanse. Staraj sie nie siedziec w domu, wychodz na zewnatrz. Tylko nie lap sie kurczowo potrzeby znalezienia milosci. Zacznij zyc, polub siebie, a nawet sie nie obejrzysz, kiedy ona znajdzie sie obok Ciebie. A wtedy trudno Ci bedzie uwierzyc, ze dzien, miesiac i rok wczesniej jej przy Tobie nie bylo!

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Internet daje dużo możliwości :)
Masz portale społecznościwe, randkowe, kółka zainteresowań.
Jak mieszkasz w jakimś miasteczku, mieście, to poczytaj ogłoszenia, bardzo często odbywają się jakieś spotkania tematyczne, trzeba tylko poszukać. Może jakiś sport.
Możesz poudzielać się społecznie.

Odnośnik do komentarza

franca
Jak czytam takie historie jak Twoje to ręce mi opadają i odnoszę wrażenie, że na świecie jest strsznie dużo wyrachowania.

Nie myśl, że jesteś śmieciem, to określenie raczej do niej by pasowało. I do tych Twoich byłych "kolegów".

A tych o których pisałeś olej. Nie są warci tego, żebyś przez nich się dołował.

Popieram !
Wszystkiego dobrego i głowa do góry, będzie dobrze, uwierzyc musisz !
Pzdr.
Piotr

Odnośnik do komentarza

Łatwo im mówić. Wiadomo że nie znajdziesz sobie nowych znajomych ani dziewczyny podobnej do tej z którą byłeś 12 lat ot tak. Jeśli nadal ją kochasz to o nią lepiej walcz bo nie dasz już rady zrobić sobie od zera związku który trwał 12 lat. Nie wierzę że wszystko było cudownie i nagle odeszła bez słowa bo nie miałeś kasy na mieszkanie.Jeśli chcesz sobie "pogadać z kimś" to jesteś bardzo dziecinny, wejdź na jakiś czat, serwis randkowy i sobie poszukaj. Dla mnie szokiem jest że nie próbujesz walczyć o związek który trwał 12 lat. Ja pracuję po 10h dziennie, potem 4 h gram na kompie ze znajomymi w LoLa, w weekendy spotkania ze znajomymi. Chętnie wezmę gościa który trzyma się jednej baby przez 12 lat odkąd skończył 20 lat :D Mam dom i samochód:) Pracę na pewno sobie znajdziesz prędzej czy później i kolegów też:) Facet bez kolegów do chlania, rozwodu i dzieci to nie ŚMIEĆ - TO SKARB i łakomy kąsek dla bab;) Samotnych bab którym brakuje faceta na stałe jest sporo na portalach randkowych, poszukaj sobie:) To że pracy nie masz to jak połowa społeczeństwa;)

Odnośnik do komentarza

Ja przyjęłam, że skoro napisał, że z takich powodów go zostawiła, to widocznie tak jest. Wydaje mi się to całkiem prawdopodobne, bo już nie raz, nie dwa słyszałam o czymś takim. Egoizmu i wyrachowania nie brakuje niestety, i na forum też nie raz bardzo wyraźnie to widać. A jesli było tak, jak autor wątku napisał, to podtrzymuję swoje zdanie na temat tej kobiety i zdziwiłabym się, gdyby walczył o kogoś takiego.

Odnośnik do komentarza

Ja tez uwazam, ze nie ma o co walczyc. Wyszla bez slowa, o czyms to swiadczy. Raz to zrobila, zrobi kolejny, i nie wiadomo kiedy. Szkoda fatygi i nerwow na taka osobe. I nikt nie mowi, ze znajdzie ot tak, ale ze znajdzie. Na tamtej swiat sie konczy? A czemu ma byc podobna do tamtej?

Odnośnik do komentarza

~Śmieć32
Tylko gdzie znaleźć miłość i przyjaciół jak się pracuje po 9 godzin i nie ma na nic czasu?. Najgorsze są powroty do domu i weekendy jak człowiek siedzi sam i nie ma z kim pogadać.

No to klops, 9 godzin dziennie, tragedia. No to koniec świata, nikogo już nie spotkasz nigdy, z nikim nie pogadasz, będziesz tylko pracował i siedział sam. Nawet w LOL`a nie pograsz, przykro mi. Wszystkiego najlepszego.

Odnośnik do komentarza

O masakra... Nie wiedziałam, że do tego dojdzie. Cofam to, co do Ciebie przed chwilą napisałam. To znaczy nie mówię Ci, żebyś teraz był niemiły, tylko żebyś ignorował to, co ona napisała. Same bzdety. No ale coż w każdym wątku może trafić się coś takiego, w koncu to forum. Jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, to można mu i 50 razy tłumaczyć, dlaczego w takiej a nie innej sytuacji człowiek zasługuje na współczucie, a i tak nie dotrze.

Odnośnik do komentarza

franca
Swoją drogą, tylko pogratulować priorytetów i wrażliwości tym co uważają, że gdy jest kasa i są panienki na randkowych portalach, to nie ma co się przejmować odejściem ukochanej czy utratą znajomych, bo przecież to pierwsze jest o wiele ważniejsze. :/

Napawa mnie obrzydzeniem, ze tacy ludzie sa i potrafia w bezduszny sposob dokopac komus, kto przezywa ciezkie chwile. Maja inne priorytety, ok, to ich sprawa. Niech maja, bardzo dobrze. Kazdy ma prawo. Ale powinni uszanowac odczucia innych, tak jak my szanujemy ich.

Odnośnik do komentarza

Jak się czujesz jak śmieć, to tak cię będą widzieli inni.
Więc weź się w garść, powiedz sobie, że jesteś wartościowy, zaradny- od razu poczujesz się lepiej.
Odnośnie panny - współczuję, bo odejście drugiej osoby zawsze jest traumatycznym przeżyciem, ale nie bardzo wierzę, że to tylko sprawa kredytu. Coś się musiało między wami nie układać więc radzę, przeanalizuj to. Może dzięki temu nie popełnisz podobnych błędów w przyszłości.
Masz szczęście że pracujesz, to jest atut, nie przeszkoda w znajdywaniu nowych znajomych. Jak już otrząśniesz się ze smutku, to wyjdź do ludzi, bo faktycznie siedząc sam, masz niewiele możliwości.

Odnośnik do komentarza

~zbigniv
~Śmieć32
Tylko gdzie znaleźć miłość i przyjaciół jak się pracuje po 9 godzin i nie ma na nic czasu?. Najgorsze są powroty do domu i weekendy jak człowiek siedzi sam i nie ma z kim pogadać.

No to klops, 9 godzin dziennie, tragedia. No to koniec świata, nikogo już nie spotkasz nigdy, z nikim nie pogadasz, będziesz tylko pracował i siedział sam. Nawet w LOL`a nie pograsz, przykro mi. Wszystkiego najlepszego.

Koleś jest niezaradny i tyle. Na bank ściemnia że laska poszła bez słowa ot tak a on nawet nie próbował wyjaśnić i pogadać? Żal i bzdety. Żer na łaskę i wielkie smutne oczy. Każdy przeżywa ciężkie chwile takie jak ty koleś każdy pracuje 9 i więcej godzin każdy miał kolegów i laski które odeszły. Nie jęcz jak baba i nie ściemniaj tylko jedź dalej. Jeśli aktualne to ja się piszę i na lidję i na LoLka hehe :-)

Odnośnik do komentarza

Przecież w ten sposób możesz wszystkich zakładających tu wątki oskarżyć o to, że kłamią. Absurd. Tak jak pisałam, słyszałam już wcześniej o takich rzeczach, więc tym bardziej nie widzę powodu, żeby mu nie wierzyć.
Poza tym, babka odchodzi od faceta bez słowa. A Ty mówisz, żeby to ON JEJ coś wyjaśniał? Nie pomyliło Ci się coś?

Odnośnik do komentarza

~Śmieć32
Ok,żałuję ze zacząłem ten wątek ale dziękuję za miłe wpisy i słowa otuchy.Chciałem tylko coś z siebie wyrzucić a tu taka dyskusja poszła.Na tym chciałbym zakończyć ten wątek.Pozdrawiam.

No coś Ty, nie żałuj...:(((
Tak jak Elbi pisze, olej tamte durne wpisy, i tyle. Wyżywajś się na Tobie, i tyle. To przykre, ale to z nimi jest coś nie tak, a nie z Tobą.
Skup się na pozytywach, na tym, co możesz z tego wątku wynieść. Jeśli tylko masz potrzebę, żeby tu napisać, to pisz. Zawsze znajdzie się ktoś, kto wesprze Cię radą lub słowami otuchy.

Odnośnik do komentarza

franca
To przykre, ale to z nimi jest coś nie tak, a nie z Tobą.

Podpisuje sie pod tymi slowami. Tacy ludzie byli, sa i beda (niestety). Nie ma co sie nimi przejmowac, inaczej czlowiek tylko sie zdoluje. A po co? Zeby chociaz jakas przyczyna była... Ja takze zachecam Cie do dalszego pisania na forum.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...