Domowe sposoby na zaparcia

[Jaabes]

~unica

o figach slyszałam. ba! ja je jadam dość czesto a i tak zaparcia miewam. Nie wiem od czego to zależy, że innym coś z domowych sposobów pomaga, a innym nie :( . Ja muszę stosować dicopeg 10g by wszelkie dolegliwości mi minęły

Nie wiem co to jest ten dicopeg ? Ale wiem co to jest senes !

Myślę że jadasz tych fig zbyt mało. Mam podobną reakcję, jedząc około trzech, lecz kiedy chyba raz pozwoliłem sobie na całe opakowanie (a nie jest tanie) to był pożądany efekt.
Osobiście kilka lat temu chyba trzykrotnie zrobiłem sobie takie kiełbaski z mielonych fig wraz z senesem. Zjadałem taką kiełbaskę raz dziennie i od tamtego czasu powolutku zaczęło się normować. Tak iż dzisiaj mam już tylko luźny... Trwało to kilka lat.

[Gość ulka33]

Dicopeg jest o tyle lepszy od senesu że nie rozleniwia jelit, nie wchłania się z przewodu pokarmowego i w przeciwieństwie do innych specyfików nie fermentuje w jelitach więc nie powoduje też wzdęć. Senesu nie mogą stosować kobiety w ciąży ani niemowlęta, dicopeg już tak, jest całkowicie bezpieczny.

[Gość wzdety]

~ffffffff

dobrze jest też pocierać stopą o kant np krzesła troche wyżej pięty, nie za dużo żeby nie bolało ale tak kilka razy dziennie, to podobno pomaga pracy jelit

Sprzawdzilem. Rewelacyjny sposob. Mi tez pomoga :)

[Gość Movea Ekspert]

Zaparcia z całą pewnością nie należą do przyjemnych dolegliwości. Są to nie tylko trudności w oddawaniu stolca, lecz także szereg objawów towarzyszących – ból brzucha, wzdęcia, uczucie ciężkości. Ich występowanie może mieć różne podłoże. Najczęściej jest to nieodpowiednia dieta, uboga w produkty bogatoresztkowe, które chłonąc wodę zwiększają swoją objętość i w ten sposób nadają objętość treści znajdującej się w jelicie grubym. Dzięki temu wywarty zostaje nacisk na ściany jelita grubego i wzmaga się perystaltyka. Biorąc pod uwagę taki mechanizm działania, można założyć, że spożywanie małych ilości pokarmu (i nie chodzi tu o kaloryczność pożywienia tylko o jego objętość), może spowolnić pracę jelit czego wynikiem stają się zaparcia. W takim przypadku dietę należałoby wzbogacić w produkty bogate w błonnik, pęczniejąc w przewodzie pokarmowym, zwiększa objętość treści jelitowej i wspomaga perystaltykę jelit. Mogą być to zawierające śluzy nasiona lnu (całe lub zmielone-odtłuszczone), łupina babki jajowatej czy nasiona babki płeszki, pektyny zawarte w dużych ilościach w suszonych owocach, czy prebiotyki wspomagające rozwój dobroczynnych bakterii jelitowych. Nie zapomnijmy o wprowadzeniu dużej ilości warzyw i owoców oraz co bardzo ważne o dużej ilości płynów, nawet 2-3 litrów dziennie (w tym herbatek owocowych, soków warzywnych). Jest to bardzo ważne przy spożywaniu produktów błonnikowych, gdyż w przeciwnym razie zamierzony efekt wspomagania pracy jelit nie zostanie osiągnięty, a zaparcie tylko się pogłębi. W sytuacjach trudnych można wypróbować także zioła do zaparzania lub tabletki/kapsułki zawierające różne wyciągi roślinne bogate w antrazwiązki. Jednak ich stosowanie, choć bezpieczne, należy ograniczyć a preparaty je zawierające wykorzystywać maksymalnie ok. 10 dni. Zbyt częste sięganie po takie środki może spowodować rozleniwienie jelit.

[Gość Kipsti]

Polecam zmienić swoja dietę. Jest to o wiele lepsze niż jakiekolwiek leki i będzie działało długoterminowo. Dobry wpływ na organizm będzie miała równiez ziemia okrzemkowa:
https://evita.sklep.pl/pl/oryginalna-ziemia-okrzemkowa-diatomit-perma-guard-1kg-1000gram.html

Ma ona zreszta dobry wpływ na cały organizm:
Poprawia stan paznokci
Zmniejsza skłonność do zaparć
Zmniejsza stany bezsenności
Zwiększa witalność, poprawia samopoczucie, dodaje energii

[Gość Tomek]

witam, mam 43 lata , teraz zaparcia już pod kontrolą ale miałem  je od młodych lat i dałem  z siebie bardzo wiele aby utrzymać kontrolę, bo  z zaparc zrobiły się hemoroidy...  

wbrew opini chirurga wygrałem z hemoroidami , po roku wyrzeczen (uregulowanie wyprożnien-codzienie,wczesniej 1/tydzien i rzadziej), hemoroidy zniknely i juz 2 lata ich nie ma .

- odstawiłem cukier i prawie 100 % białego pieczywa

- pieke chleb zytni na zakwasie

- regularnie sport

- kolacja - duza porcja warzyw, a ogolnie 5 porcji/dzien, kpusta kiszona najlepsza, ale tez twarde warzywa

wnioski, nie wiem co pomogło najbrdziej, ale zauwazam, że przy niezmiennej diecie jak sie wiecej poruszam, to mam 2-3 wypruznienia, a jak w zimie ruchu mniej i zaniedbam warzywa to wyproznienia brak i zaparcie błyskawiczne

[Gość KajakKasia]

Warzywa, kasze, kiszonki. Dużo pomaga tez dobry probiotyk. Wypróbowałam flostrum i teraz nie mam problemów z zaparciami, ale też poprawiła mi się odporność. Zwyczajnie dobrze utrzymana mikroflora bakteryjna jelit równiez wspiera cały układ pokarmowy i takie coś jak zaparcia lub odwrotnie odchodzą w niepamięc.

[Gość temper]

U nas też Goko fajnie działa, dużą poprawę widać od razu, pozycja w kucki i nagle się robi normalnie. U mnie żadne zmiany w diecie jak dotąd nie dawały korzyści, w sumie to nawet symbolicznej. Dopiero na Goko zrobiło się całkiem normalnie. Najgorsze, że sama znalazłam rozwiązanie, a nie doradzili mi je lekarze...

[Gość Beata]

Problemu zaparć bym nie lekceważyła, bo u mnie skończyło się to hemoridami. A tych nie tak łatwo jest się pozbyć, mogą nawracać.

[Gość potest]

Spróbuj zmienić pozycję przy wypróżnianiu, powinno być dużo lepiej - pozycja w kucki. Stopniowo powinna być zauważalna zmiana, w miarę szybko. Potrzebujesz do tego Goko. Czy zmiana nadejdzie od razu? U mnie tak było, może być różnie. Najważniejsze, aby nastąpiła poprawa i tego się trzymajcie.