Molestowanie dziewczyny przez partnera babci

[anonim2560]

mam problem mam dziewczyne i bardzo ja kocham. jej tata nie zyje a mama jest chora opieke prawna nad nia ma babcia która zwiazała sie z innym. powiedziała mi ze zdarza sie ze ten facet babci namawia ja do seksu obmacuje. najchetniej bym go zabił ale to nic nie da. mówiła o tym babci a ona na to ze sobie cos wymysla i jej nie wierzy. Ma 17lat i nie moze sie do mnie wyprowadzic dopiero za rok. nie wiem robic:( jak jej pomóc

[laurette]

Niech raz jeszcze porozmawia o tym z babcią. Dobrze byłoby zgłosić to i niech się tym facetem zajmą. Najwazniejsze to nie być biernym, nie przyzwalać na niechciane sytuacje tego typu, ponieważ dreczyciel dalej będzie się tak zachowywał.

[InnyInna]

Można coś takiego zgłosić na policję, opowiedzieć dzielnicowemu. Nie jest to sytuacja jaką powinno się załatwiać po cichu, polubownie. Nawet jeśli ten facet się wykręci to takie coś będzie odnotowane i z pewnością nie będzie miał ochoty na ponowną wizytę policji.
Twoja dziewczyna może potrzebować rozmowy z psychologiem, możesz jej podsunąć ten pomysł.
Można także zgłosić się do Ośrodka Interwencji Kryzysowej i opowiedzieć o zajściu. Można także zadzwonić pod nr.: 116111 - to telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, darmowy z domowego i komórki.
No i porozmawiać jeszcze raz z babcią.
Prawo jest po stronie Twojej dziewczyny. Może być trudno je wyegzekwować ale warto spróbować.
Ja będę w Polsce dopiero w przyszłym roku więc ta opcja odpada niestety...
Pozdrawiam serdecznie.

[franca]

Anonim, współczuję Twojej dziewczynie, i ani trochę się nie dziwię Twojemu wzburzeniu...
Zgadzam się z przedmówcami, trzeba to zgłosić, nie można tego tolerować. Może dałoby się też tego faceta nagrać? To co mówi, te jego propozycje, również mogą być istotnym dowodem, wskazującym na jego intencje. Może w tym Ośrodku Interwencji Kryzysowej doradzili by coś jeszcze...